Listopad był bez wątpienia miesiącem wzrostów i rekordów jeżeli chodzi o kryptowaluty. Bitcoin przekroczył magiczne $10 000 po raz pierwszy w historii. Swoje rekordy cenowe ustanowiły też pozostałe kryptowaluty takie jak Bitcoin Cash, Ethereum czy Dash. Tak jak w poprzednim miesiącu nie zabrakło również forków i prognoz znanych osób. Zapraszamy zatem do lektury listopadowego rankingu kryptowalut!
Kapitalizacja całego rynku wzrosła ze $182 mld do $303 mld, choć w szczytowym momencie wynosiła nawet $343 mld. Po raz pierwszy więc kapitalizacja rynku kryptowalut przekroczyła ćwierć biliona dolarów. Kapitalizacja samego Bitcoina coraz bardziej zbliża się do $200 mld – w szczytowym momencie osiągnęła $192 mld. Wskaźnik dominacj Bitcoina (jego udział w całości rynku) oscyluje wokół tego samego poziomu ok. 55%, choć na dalszych miejscach doszło do zamiany. Kapitalizacja Bitcoina Cash zwiększyła się do blisko $40 mld wraz z ustanowieniem nowego ATH (ponad $2300) i na chwilę przebiła kapitalizację drugiej kryptowaluty pod tym względem, czyli Ethereum.
Spory wzrost kapitalizacji odnotował również Dash, który w listopadzie zwiększył ją trzykrotnie. Cena zaś po raz pierwszy przekroczyła $800. Większe wzrosty odnotowało również Ethereum Classic, które jeszcze miesiąc temu kosztowało ok. $10, by zamknąć miesiąc z wynikiem bliskim $30. Ethereum również ustanowiło swoje ATH w okolicach $480. Jednak największy wzrost w listopadzie spośród kryptowalut notowanych w naszym rankingu zaliczyła IOTA dając stopę zwrotu 235%. Mimo pewnych problemów z utworzeniem stabilnie działającego portfela to właśnie ta kryptowaluta została zwycięzcą rankingu.
Ważniejszymi forkami w tym miesiącu były fork Bitcoina Cash oraz kolejny fork Bitcoina (Diamond). O ile o pierwszym z wymienionych forków można przeczytać superlatywy, o tyle wątpliwości budzi drugi z wymienionych. Największe emocje wywołało jednak odwołanie innego forka Bitcoina (Segwit2x). Można było wtedy obserwować szybką euforie i lokalne załamanie kursu Bitcoina, co było dość nietypowym widokiem. Sporo działo się też na polskim podwórku, swoje oświadczenia wydało KNF oraz przezes NBP.
Dla Bithub.pl wydarzenia z listopada komentują Dominik Gordel, nasz analityk Picasso(już w poniedziałek kolejna analiza techniczna – zapraszamy!), oraz JPKTraders.
Dominik Gordel:
Euforia. To określenie najlepiej opisuje listopadowe wydarzenia na rynku kryptowalut, zwłaszcza jeśli mowa o wycenie bitcoina. Spełniło się kolejne marzenie wielu – okrągłe 10 000$ za 1 jednostkę kryptowaluty BTC. Psychologiczna granica została złamana dość szybko, bez wielu nieudanych prób jej przebicia. Choć w ostatnich godzinach listopada bitcoin koryguje wzrosty, to jednak ten moment wyraźnie zapisał się w historii kryptowalut.
Mimo niemal całomiesięcznego entuzjazmu na rynku BTC, na odnotowanie zasługuje również kilkudniowa chwila słabości największej kryptowaluty. Spowodowały to notowania Bitcoin Casha – uznanego za bezpośredniego rywala BTC. W szczycie swojej hossy, BCH był wart ponad połowę wartości BTC, wzrastając niemal dziesięciokrotnie w ciągu kilku dni i doprowadzając BTC do sporej korekty. Sytuacja ta nie trwała jednak długo, choć wielu ogłaszało tzw. „the flippening”, czyli zamianę miejsc BTC z BCH w rankingu kryptowalut. Zniżka BTC została szybko zahamowana, również BCH wszedł w okres przeceny, jednak emocje związane z tym wydarzeniem do tej pory budzą zdumienie oraz są przedmiotem dyskusji zwolenników i przeciwników kryptowalut: Bitcoin i Bitcoin Cash.
Świat kryptowalut obfitował również w listopadzie w wiele wydarzeń z wielu krajów, jednak tym razem wydarzenia te były głównie tłem wzrostów, niż ich katalizatorem. Bitcoin pokazał siłę, teraz pałeczkę przejęli sprzedający. Czas zobrazuje, jak głęboka będzie fala korekcyjna i czy nowicjusze, którzy pojawili się na rynku w ostatnich dniach, są na tę korektę przygotowani.
W listopadzie, to bitcoin odgrywał główną rolę. Pozostałe kryptowaluty pozostawały raczej z boku. Choć Ethereum i Dash osiągały swoje ATH w ostatnich dniach, to niemal cała uwaga była skupiona na BTC.
Picasso:
Miniony miesiąc na rynku kryptowalut przebiegał niezwykle interesująco. Na bardzo wielu coinach obserwowaliśmy dynamiczne wzrosty, na skutek których ustanowione zostały nowe ATH. Kurs najpopularniejszej z nich umocnił się ciągu tego miesiąca o niemal 55% pokonując 29 listopada br. barierę nie tylko 10 tys. USD ale również 11 tys. USD. Obecne ATH znajduje się więc na poziomie 11 395 USD. Jak to zwykle bywa, tak istotna, psychologiczna bariera sprawiła, że tego samego dnia pojawiła się bardzo silna reakcja podażowa w efekcie czego miesiąc zakończyliśmy niespełna 50 USD poniżej poziomu 10 tys.
W listopadzie 2017 roku kapitalizacja całego rynku kryptowalut wzrosła o 110,43 mld USD do 293 07 mld. Wzrosty te były jednak w dużej mierze spowodowane aprecjacją altcoinów w efekcie czego dominacja Bitcoina spadła do 55,86% z 58,74% w październiku.
Jedną z najważniejszych wiadomości minionego miesiąca była informacja CME Group o wdrożeniu kontraktów futures na Bitcoina. „Biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie klientów dynamicznie rozwijającymi się rynkami kryptowalutowymi, zdecydowaliśmy się wprowadzić kontrakty futures na Bitcoina” – powiedział Terry Duffy, prezes i dyrektor generalny CME Group. „Jako największy na świecie regulowany rynek wymiany walutowej, CME jest naturalną przystanią dla nowych technologii, zapewniając inwestorom transparentność, rzetelne ceny oraz możliwość przenoszenia ryzyka”.
Miniony miesiąc udowodnił również, że powstały na skutek pierwszego hard forka BTC, Bitcoin Cash nie musi rywalizować z BTC i oba coiny mogą rozwijać się w równoległej rzeczywistości. Po informacji o zawieszeniu kolejnej aktualizacji sieci o nazwie Segwit2x, na skutek której miał powstać kolejny, już “czwarty” Bitcoin kurs dotarł aż w okolice poziomu 2800 USD co stanowiło niemal 900% od ostatniego dołka. Miesiąc zakończyliśmy na poziomie 1318 USD. Nie oznacza to jednak, że to już koniec wzrostów. Osobiście uważam, że BTC i BCH nie muszą już ze sobą rywalizować. Do tej pory było tak, że wzrost jednego oznaczał spadek drugiego. W tym miesiącu ta zależność uległa zmianie.
Biorąc pod uwagę niedawny Bitcoin Diamond hard fork i plany kolejnych widelców zastanawiam się jaki to ma sens i czemu to ma tak na prawdę służyć. Nie powiem, że nie cieszę się z „darmowych pieniędzy” ale wydaje mi się, że jak to będzie szło w tą stronę a tempo rozwoju zostanie utrzymane na obecnym poziomie, to w przyszłym roku spodziewać moglibyśmy się przynajmniej dwóch hard forków miesięcznie.
Oprócz tego na szczególną uwagę zasługuje również fakt, iż coraz więcej osób z branży i nie tylko zaczyna publicznie wypowiadać się na temat Bitcoina:
– Sheffield Clark, Prezes Coinsource stwierdził, że najpopularniejsza z kryptowalut „ma obecnie fenomenalną pozycję. Ludzie często zapominają, że od ostatnich pięciu lat Bitcoin jest najważniejszą z krytpowalut, której bezprecedensowy wzrost w końcu spotkał się z zainteresowaniem największych instytucji finansowych.”
– Lloyd Blankfein, głównodowodzący jednej z najbardziej rozpoznawalnych instytucji finansowych na świecie, stwierdził, że nie czuje się komfortowo z koncepcją Bitcoina, jednak jest na niego jak najbardziej otwarty. „Nauczyłem się przez ostatnie lata, że wiele rzeczy, które mi się nie podobały, ostatecznie odnosiło sukces” – powiedział.
– Roman Abramowicz, właściciel angielskiej Chelsea Londyn „Jjesteśmy zainteresowany inwestycjami w Bitcoina i tworzymy właśnie odpowiednią infrastrukturę”.
– Thomas Jordan prezes Szwajcarskiego Banku (SNB) powiedział, że obecnie kryptowaluty takie jak Bitcoin są bardziej inwestycją aniżeli walutą.
– Michael Novogratz były dyrektor firmy inwestycyjnej Fortress Investment Group i były partner w Goldman Sachs stwierdził, że “Bitcoin może być na poziomie 40 000 dolarów na koniec 2018 roku.” Jako jeden z argumentów przemawiających za dalszymi wzrostami podał ograniczoną podaż i fakt, że Bitcoinów nie można produkować więcej niż zaplanowane 21 mln monet.
– Joseph Stiglitz, amerykański ekonomista, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii (2001), legitymujący się tytułem profesora akademickiego Columbia University uważa, że Bitcoin powinien zostać zbanowany. Uważa on, że obecne, niezwykle dynamiczne wzrosty wartości najpopularniejszej z walut cyfrowych są nieuzasadnione i nie ma możliwości, by tendencja ta utrzymała się w dłuższym horyzoncie czasowym. Uważa on, że pieniądze cyfrowe powinny być tworzone i kontrolowane przez rząd.
– John McAfee, ekscentryczny milioner oraz twórca popularnego systemu antywirusowego, który zasłynął swoją deklaracją, że jeżeli BTC nie będzie warto 500 tys. USD do końca 2020 roku to „zamierza zjeść własnego K***** w telewizji na żywo podbił swój zakład do 1 mln USD.
JPK Traders:
Za nami kolejny miesiąc na rynku kryptowalut. Miesiąc który był emocjonujący nie tylko dla Bitcoina ale i dla innych altów. Zacznijmy może od króla. Za nami kolejny fork- Bitcoin Diamond. Kolejny fork i kolejne maksima zaraz po forku. Zanim to się wydarzyło rynki poinformowane zostały o zawieszeniu procesu SegWit2x, który miał doprowadzić do dwukrotnego zwiększenia rozmiaru bloku. Zawieszenie ogłoszono w wiadomości e-mail napisanej przez Mike’a Belshe. Poinformował on że SegWit2x zostaje wstrzymany ze względu na brak osiągnięcia konsensusu w tej sprawie. Reakcją na te doniesienia było osiągnięcie nowych szczytów a zaraz po tym silna korekta w okolice 5 800 USD.
Miesiąc temu notowania BTC plasowały się na poziomie 6 100 USD. W tym czasie maksima jakie osiągnęliśmy to cena ponad 11 400 USD. W ciągu 30 dni prawie podwoiliśmy cenę bazową. Kapitalizacja samego Bitcoina natomiast wzrosła z ponad 101 mld USD do ponad 192 mld USD, a w tej chwili wynosi ona 162 mld USD. Dominacja Bitcoina wynosi w trakcie pisania tego komentarza ponad 56% – początkiem miesiąca sięgała ona ponad 62%.
Bitcoin od ogłoszenia zawieszenia 2X odnotowywał ciągłe spadki na rzecz Bitcoin Cash. Można to scharakteryzować jako jedna z największych migracji kapitału na rynku kryptowalut. Notowania BCH, alternatywnej kryptowaluty Bitcoin powstałej w sierpniu podczas rozwidlenia, podwoiła swoją wartość w ciągu 24h po ogłoszeniu informacji o SegWit2x. W ciągu dwóch dni jego wartość wzrosła czterokrotnie. Wielu spekulantów głosiło tezę że to właśnie Bitcoin Cash będzie teraz głównym Bitcoinem. W pewnym momencie BCH wskoczył na drugie miejsce w rankingu kryptowalut podczas gdy przez długi czas ludzie debatowali kiedy to Ethereum stanie się tym numerem jeden. Sam Vitalik Buterin, twórca ETH napisał na twitterze swoje gratulacje.
W Black Friday byliśmy świadkami powstania nowej kryptowaluty – Bitcoin Diamond. Powstała ona wraz z blokiem 495866. BTD zwiększył rozmiar bloków, jako część rozwiązania problemu skalowalności w łańcuchu. Czas generowania bloków został wydłużony pięciokrotnie, a dalekosiężnym celem jest poprawa czasu potwierdzenia płatności dla całego blockchaina BTC. Liczba monet w cyrkulacji jest dziesięciokrotnie większa niż liczba monet BTC. Zaraz po forku BTD cena wystrzeliła w górę docierając do 11 400 USD i z tego miejsca zaczęła się większa korekta która trwa do teraz.
Druga kryptowaluta w rankingu również dobrze radziła sobie w tym miesiącu. Cena ETH z 306 USD wzrosła do prawie 515 USD skąd zaczęła się korekta. Cena poruszała się od dłuższego czasu w konsolidacji, kiedy wybiła z niej górą, formalnością już było utworzenie się nowych szczytów.
Ten miesiąc był też dobrym miesiącem dla Litecoina. Obecnie siódma kryptowaluta pod względem kapitalizacji wzrosła z okolic 55.5 USD do prawie 103 USD, aby zakończyć ten miesiąc z ceną około 80 USD.
Podobnie zachowała się cena Liska, która z poziomu 4.8 USD urosła prawie do 11.5 USD. Cena mocno odbiła się od wsparcia na poziomie 3.88 USD dając duże profity kupującym.
Ostatnim faworytem tego miesiąca był Dash. Z 285 USD urósł do 818 USD dając wysoką stopę procentową zwrotu tym którzy zakupili go na samym początku miesiąca. Poruszał się on wyjątkowo technicznie dając liczne okazje do dołączenia się do wzrostów spóźnialskim.
Jak widać był to miesiąc wzrostów wielu kryptowalut dający spore zyski tym, którzy wykorzystali te okazje rynkowe.
