Ranking kryptowalut grudzień 2017

Ostatni miesiąc roku za nami – powitaliśmy hucznie rok 2018. Już jutro ukaże się całoroczny ranking kryptowalut, więc zapraszamy do odwiedzania nas. Tymczasem prezentujemy podsumowanie grudnia wraz z komentarzami ekspertów. Która moneta dała największą stopę zwrotu? Jakich forków doświadczyliśmy w tym miesiącu? Jak wygląda sytuacja na rynku altcoinów? Odpowiedzi znajdziecie w naszym rankingu.

Nie będzie zaskoczeniem, że pierwsze miejsce należy do Ripple. Ta dość kontrowersyjna waluta dała stopę zwrotu 827%, co jest bardzo wysokim wynikiem – także mając w pamięci zwycięzców poprzednich rankingów. Drugie miejsce należy do Siacoin z wynikiem 463%. Podium zamyka Stellar z wynikiem 404%. Warto odnotować, że w grudniowej czołówce znalazło się więcej monet z tzw. drugiej, a nawet trzeciej ligi. Monety takie jak Bitcoin, Dash, Ethereum, Zcash czy Monero znalazły się w zasadzie na końcu zestawienia z wynikami na poziomach poniżej 100%. Jedyną kryptowalutą z naszego zestawienia, która zanotowała dosłownie symboliczny spadek jest Ethereum Classic.

Grudzień był zatem miesiącem wzrostów, choć niekoniecznie Bitcoina. Ten wprawdzie ustanowił nowe ATH na poziomie blisko $20 000, jednak wkrótce później jego cena runęła praktycznie o połowę. Na rynku pojawiła się niepewność i jak mantra powróciło znane pytanie: „Czy bańka już pękła?”. Zjawisko, które jeszcze parę lat temu wywoływało traumę i strach wśród inwestorów dzisiaj wydaje się być wyczekiwane z niecierpliwością. Ciężko stwierdzić czy to „już” – warto wnikliwiej niż zwykle obserwować sytuację, gdyż spadki były dość poważne. Były one równocześnie okazją do wzrostów mniej znanych monet. Gdy cena Bitcoina spada inwestorzy najczęściej uciekają na pieniądze FIAT (dolar, euro, itp.), ale część wybiera inne altcoiny. Spora zaś ilość tych dość niszowych monet na Binance – jednej z największych giełd świata – kusiła inwestorów. Rynek kryptowalut w dalszym ciągu uchodzi za płytki, a monety drugo- lub trzecioligowe charakteryzują się jeszcze mniejszą płynnością. Pojawiają się nawet głosy, że wprowadzenie takich par przez Binance jest działaniem celowym, lecz są to w dalszym ciągu spekulacje.

Kapitalizacja całego rynku w ciągu ostatniego miesiąca podwoiła się z blisko $300 mld do prawie $650 mld w najwyższym punkcie. Po spadku ceny Bitcoina przed świętami nastąpiło załamanie rynku i kapitalizacja zmniejszyła się do $420 mld, jednak już dzisiaj wynosi ponad $630 mld. Jest to godny odnotowania fakt przede wszystkim w świetle tego, że Bitcoin nie odrobił nawet połowy strat. Kapitał więc płynie tym razem w stronę altcoinów. Zwycięzca rankingu zajmuje obecnie drugą pozycję pod względem kapitalizacji ($91 mld), trzecie jest Ethereum ($84 mld), a czwarty Bitcoin Cash ($42 mld). Piąte miejsce zajmuje nienotowana w naszym rankingu nowa kryptowaluta Cardano z wynikiem $20 mld (staramy się na bieżąco aktualizować najważniejsze monety na rynku – jeżeli uznacie, że warto dodać Cardano prosimy o informację w komentarzach lub na maila).

Zmiany dotknęły również współczynnik dominacji Bitcoina, czyli jego udział w ogólnej kapitalizacji całego rynku. Obecny poziom 36% jest najniższym w historii, jednak różnica między drugą kryptowalutą pod tym względem nie jest najmniejsza w historii. Obecnie wynosi ponad 20 pkt. procentowych, podczas gdy w wakacje Bitcoina i Ethereum dzieliło zaledwie 8 pkt. procentowych. Po raz kolejny więc widać napływ kapitału do mniej popularnych monet.

Najważniejsze wydarzenia grudnia:

Z rodzimego podwórka:

Ranking Grudzień PL (1-30)

Dla Bithub.pl wydarzenia z grudnia komentują Dominik Gordel, nasz analityk Picasso (już we czwartek kolejna analiza techniczna – zapraszamy!), oraz JPKTraders.

Dominik Gordel:

Nie brakowało emocji również w grudniu. Zarówno na rynku bitcoina, jak i wśród altcoinów. 19 891 $ – dokładnie tyle kosztował bitcoin w połowie ostatniego miesiąca 2017 roku na jednej z wiodących giełd kryptowalut, aby niedługo po tym wrócić do ceny blisko 10 tys. $. Pierwsza połowa miesiąca należała zdecydowanie do BTC, który to poprzez swoje wzrosty dominował na całym rynku i to on przyciągał większość uwagi inwestorów. Jednak jego przecena w drugiej połowie miesiąca stała się motorem napędowym do szaleńczych wzrostów altcoinów, sięgających w niektórych przypadkach nawet kilku tysięcy procent.

Zdominowane przez ostatnie tygodnie altcoiny powróciły do hossy zwiększając swój całkowity udział w rynku do ponad 60%. Zaskakiwał zwłaszcza Ripple, osiągając blisko 100 mld $ kapitalizacji w szczytowym momencie, stał się drugą kryptowalutą pod względem kapitalizacji spychając jednocześnie Ethera na trzecie miejsce w tym rankingu. Niebagatelnych wzrostów doczekały się również mniejsze kryptowaluty. Na uwagę zasługuje tutaj aktywność Johna McAfee. Znany ekspert ds. cyberbezpieczeństwa zwiększył swoje działania na polu kryptowalut. Publikując serie „coin of the day” oraz „coin of the week” przyczynił się do skokowych wzrostów wybranych przez siebie kryptowalut. Wiele osób zarzuca Johnowi manipulowanie rynkiem, wykorzystywanie swojej pozycji do zysku na tych walutach, jednak zauważyć należy jak ogromny wpływ na wycenę danego aktywa może mieć kilkuzdaniowy wpis jednej osoby na dany temat. Dziesiątki czy nawet setki procent wzrostów po jednym wpisie w mediach społecznościowych są ewenementem na skalę światową.

Grudzień był niesamowicie emocjonującym miesiącem dla osób zaangażowanych w krytowaluty. Choć nie brakowało negatywnych newsów płynących z Azji czy z niektórych państw Europy, to jednak na rynku pojawiło się dużo nowego kapitału patrząc na niemal 100%-owy wzrost kapitalizacji całego rynku kryptowalut. Widać również gwałtowny wzrost liczby rejestracji na giełdach kryptowalut powodujący przeciążenia na wielu serwisach oraz wzrost opłat transakcyjnych na bitcoinie – które to powodują, że bitcoin powoli staje się drogim aktywem w transferze. Choć popularyzacja kryptowalut zdecydowanie poprawia ich pozycje, to jednak patrząc przykładowo na liczbę niepotwierdzonych transakcji czy sugerowane opłaty transakcyjne widać, z jakimi problemami zetknie się waluta zainicjowana przez Satoshiego Nakamoto w chwili, gdy rynek spopularyzuje się jeszcze bardziej. Miejmy nadzieję, że pomimo politycznych gier wokół bitcoina, ustalony zostanie konsensus pozwalający na dalsze sprawne działanie bitcoina w sieci oraz rozwiązanie problemu opłat transakcyjnych oraz długiego czasu oczekiwania na potwierdzenie transakcji.

Picasso:

Grudzień na rynku kryptowalut był niezwykle emocjonującym miesiącem. Pierwsza jego połowa zdominowana została przez dynamiczne wzrosty wartości Bitcoina. Przypomnijmy, że 1 grudnia BTC wyceniany był na ok 9900 USD, a dwa tygodnie później było to już niemal 19700 USD. Oznacza to, że w ciągu dwóch tygodni wartość BTC wzrosła o tyle, ile w ciągu ostatnich 9 lat. Znalazło to również swoje odzwierciedlenie w kapitalizacji, która w skrajnym momencie wynosiła 335 mld USD. Bitcoin stanowił wówczas ponad 67% udziału w całym rynku walut cyfrowych.

Wzrosty te spowodowane były m.in. wprowadzeniem kontraktów futures na BTC. O tym czym tak na prawdę są kontrakty na BTC i jak mogą one wpłynąć na przyszłą wycenę cyfrowego złota pisałem już w jednym z moich wcześniejszych artykułów pt.: Kontrakty Futures na Bitcoina – o co chodzi?

Druga połowa grudnia nie była jeż tak kolorowa i nie mam tu na myśli jedynie wyceny BTC, ale również wielu innych altcoinów. Przez wzgląd na wyjazd sylewstrowo-noworoczny, podsumowanie to przygotowuję w sobotę, 30 grudnia 2017 r. W chwili pisania tego komentarza Bitcoin wyceniany jest na 12500 USD co stanowi, że sprzedający po raz kolejny próbują pokonać wsparcie w okolicy 13 tys. USD będące jednocześnie linią szyi pro-spadkowej formacji głowy z ramionami.

Ranking Picasso

Jedną z największych gwiazd grudnia został natomiast Ripple. W czasach, gdy Bitcoin i wiele altcoinów traciło na wartości, XRP zdawał się być niewzruszony ustanawiając regularnie nowe ATH. Mimo, że na początku miesiąca Ripple był wyceniany zaledwie na 0.25 USD, to w minioną sobotę kurs przekroczył 2,47 USD. Oznacza to, że osoby, które zainwestowały w tę kryptowalutę na początku grudnia, mogły cieszyć się zyskiem przekraczającym 950%.

Tak silna aprecjacja sprawiła, że Ripple, który jeszcze niedawno znajdował się na 4 miejscu pod względem kapitalizacji, nagle stał się drugą największą walutą cyfrową na świecie. Na poniższym screenie widać, że obecnie odpowiada on za ponad 15,5% całego rynku walut cyfrowych. Dominacja BTC spadła natomiast do 38%. Czy zatem Ripple już wkrótce zagrozi BTC i zastąpi jego miejsce na pozycji lidera?

Ranking Picasso

JPKTraders:

Grudzień bez wątpienia był bardzo emocjonującym miesiącem jeżeli chodzi o rynek kryptowalut. Kapitalizacja rynku kryptowalut wzrosła w ciągu miesiąca z 297 mld USD do prawie 562 mld USD w momencie pisania tego artykułu, a jej maksymalna wartość w tym miesiącu sięgała prawie 650 mld USD.

Ranking JPKTraders

Kapitalizacja samego Bitcoina wzrosła ze 158.5 mld USD do prawie 214 mld USD w tej chwili, a jej maksymalna wartość  w grudniu przekroczyła 330 mld USD. Dominacja Bitcoina spadła z 56% z początku miesiąca do 37.9% w tej chwili, a jego kurs w ciągu ostatnich 24h odnotowuje spadek o prawie 14.5%.

Pierwsza dziesiątka w rankingu kryptowalut wygląda inaczej niż miesiąc temu. Ethereum z 2 miejsca spadł na miejsce 3 ustępując pola dla Ripple, który awansował w ciągu miesiąca o 2 miejsca. Jego kurs w ciągu ostatnich 24h rośnie już ponad 30%.

Ranking JPKTraders

Cena BTC po przekroczeniu magicznej bariery listopadowej na poziomie  10 000 USD w ciągu 17 dni podwoiła swoją wartość. Rynki zareagowały po przebiciu 10 000 USD efektem kuli śniegowej, wywołując masowe zainteresowanie konsumentów kupowaniem i handlem wirtualną walutą. W międzyczasie Giełda Chicago Board Options Exchange (CBOE) uruchomiła kontrakty futures na Bitcoina. Pomimo problemów ze stroną CBOE uruchomienie tak dużego produktu, który przyciąga ogromną liczbę zainteresowanych, było stosunkowo bezproblemowe. W porównaniu do oczekiwań większości cena Bitcoina stała się decydującym impulsem dla transakcji futures na regulowanym rynku i kontraktów terminowych na Wall Street, a także realizacji sieci Lightning. CBOE wprowadziło na rynek kontrakty terminowe 10. grudnia, a CME rozpoczął handel futures w poniedziałek 18 grudnia. Zaraz po rozpoczęciu handlu kontraktami futures na Bitcoina przez CME Group cena Bitcoina urosła do 20 000 USD.

W tym miesiącu nie obyło się także bez forków. Na tapetę bowiem powrócił kontrowersyjny hard fork  SegWit2x wprowadzony 28 grudnia na bloku 501451. Jak się okazało później jedyną wspólną rzeczą z pierwotnym forkiem była tylko nazwa. Założyciel projektu oświadczył na swojej stronie, że fork ma zająć się kwestiami prędkości i prowizji transakcji w sieci Bitcoina. Obiecał również, że oprócz powszechnej praktyki kredytowania posiadaczy BTC równoważnymi saldami nowej monety (B2X), otrzymają oni również proporcjonalną liczbę Bitcoinów Satoshi Nakamoto jako nagrodę za ich zaangażowanie w rozwój projektu. Jednak zespół odpowiedzialny za nowe rozwidlenie nie miał nic wspólnego z osobami stojącymi za pierwotną umową nowojorską i SegWit2x, która została odwołana w listopadzie. Kolejnymi wątpliwościami było same konto GitHub które miało zaledwie kilka dni, a kod na nim zapisany wskazywał na to, że członkowie zespołu przydzielili sobie 6 mln coinów, które stanowią 20% całkowitej podaży. Nie podano też w jaki sposób zespół miałby wejść w posiadanie Bitcoinów Satoshi Nakamoto które zamierzał rozdać.

Autor: Dawid Muszyński, Flyingatom.com

Poprzednie rankingi kryptowalut:

Ranking kryptowalut listopad
Ranking kryptowalut październik
Ranking kryptowalut wrzesień
Ranking kryptowalut sierpień

Ranking kryptowalut lipiec
Ranking kryptowalut czerwiec
Ranking kryptowalut maj
Ranking kryptowalut kwiecień
Ranking kryptowalut marzec
Ranking kryptowalut luty
Ranking kryptowalut styczeń
Ranking kryptowalut 2016

Ranking osobowości polskiej sceny kryptowalut:

Ranking osobowośći – II i III kwartał 2017
Ranking osobowośći – I kwartał 2017
Polska scena Bitcoin – 2016

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.