Zgarnął miliony $ dzięki zleceniu, które złożył rok wcześniej…
Uwielbiamy takie historie… Któż by nie chciał przypomnieć sobie o 1000 BTC kupionych jeszcze w 2010 roku? Nie zaprzeczajcie:) To jednak nie koniec przyprawiających o zawrót głowy zdarzeń, które miały miejsce w świecie kryptowalut. Ostatnio bowiem pewien szczęśliwiec zgarnął miliony dolarów na Binance w postaci „darmowego LINK-a”. Wszystko dzięki temu, że rok wcześniej zostawił 90$ na samym dnie order booka…
Miał szczęście i zgarnął miliony
Kiedy 12 marca rynek kryptowalut załamał się, większość głównych, cyfrowych monet spadła o ponad 40%. Jednak jeden wyjątkowo szczęśliwy użytkownik Binance zainkasował miliony dolarów dzięki zleceniu, które złożył ponad rok wcześniej.
Użytkownik Binance, o którym mowa, złożył zlecenie na zakup 900 000 Chainlink (LINK) po cenie 0,0001 $ za sztukę. Zlecenie to zostało złożone pierwszego dnia, gdy Binance uruchomiło trading par z LINK. Co ciekawe, obecnie składanie tak granicznych zleceń jest na tej giełdzie niedozwolone.
Just checked, the buy order was put in 2019-01-16, the first day the LINK/USDT pair was added. We didn’t have the price band restrictions back then. We don’t cancel user orders. https://t.co/e1Xb2HRqot
— CZ Binance 🔶🔶🔶 (@cz_binance) March 12, 2020
Jak ugryźć 2 miliony dolarów?
Szczęśliwiec pozostawił 90 $ na dole order booka na LINK przez ponad rok. 12 marca cena Chainlink (LINK) spadła o ponad 50%. W pewnym momencie tej panicznej wyprzedaży ktoś zainicjował ogromne zamówienie rynkowe Chainlink (LINK), które zjadło całą księgę zleceń, realizując trade 900 000 LINK za jedyne 90 $.
W efekcie splotu tych wszystkich wydarzeń, szczęśliwy użytkownik Binance zainkasował LINK o wartości około 2 milionów dolarów.
Historie kryptowalutowych szczęściarzy
Okazuje się że nawet w najgorszych okresach na rynku kryptowalut można zarabiać ogromne ilości pieniędzy, stosując odpowiednią strategię i mając wystarczająco dużo szczęścia.
Poniżej przypominamy jedne z najciekawszych historii ogromnych zysków z pogranicza strategii, szczęścia i ślepego losu…