BlackRock | „To może być wielka klasa aktywów”
Instytucje wykazują coraz większe zainteresowanie inwestycjami w bitcoin. Rośnie również wymiar uwagi, którą kryptowalucie poświęca największa na świecie firma zarządzająca aktywami, BlackRock.
Jeszcze w styczniu informowaliśmy Was, że Blackrock planował dodać kontrakty terminowe na bitcoin jako instrumenty inwestycyjne w dwóch swoich funduszach. Był to pierwszy raz, kiedy firma zaoferowała swoim klientom ekspozycję na kryptowaluty.
Firma podeszła do tematu dość ostrożnie. W marcu tego roku otworzyła bowiem niewielką pozycję na rynku futures w wymiarze „zaledwie” około 6,5 miliona dolarów. Jak na firmę z 8,67 biliona dolarów AUM, była to oczywiście bardzo mała suma. Mimo wszystko był to wymowny znak, że giganci branży zwrócili uwagę na bitcoina.
Teraz jest inaczej?
Ale teraz Blackrock wydaje się być zdecydowanie bardziej otwarty na przyjęcie kryptowalut jako inwestycji. Podczas jednego z ostatnich wywiadó, dyrektor generalny Blackrock, Larry Fink, stwierdził, że kryptowaluty „mogą stać się wielką klasą aktywów”.
„It may become a great asset class and I do believe this can become a great asset class,” says Larry Fink. „I don’t believe we should think about #crypto as a substitute of currency.”#btc pic.twitter.com/ykGNhZqVT7
— Squawk Box (@SquawkCNBC) April 15, 2021
„Nadal jestem tym zafascynowany, dodaje mi otuchy, ilu ludzi się na tym skupia, zachęca mnie narracja, że może to stać się wielką klasą aktywów. Wierzę, że może to stać się wielką klasą aktywów”.
Blackrock pozostaje ostrożny odnośnie przyszłości kryptowalut jako substytutu gotówki
Pomimo swojego optymizmu, nadal pozostawał sceptyczny co do tego, czy kryptowaluty mogą zastąpić FIAT:
„Nie wierzę, że to substytut walut. Myślę, że będziemy mieć kryptowaluty dolarów, kryptowaluty w innych walutach. Ale nie uważam, że powinniśmy myśleć o kryptowalutach jako substytutach waluty. Ale fascynuje mnie to jako klasa aktywów”.
Co ciekawe, Fink powiedział, że jest bardzo mały popyt i zainteresowanie ze strony klientów instytucjonalnych Blackrock. To wyraźnie przeciwieństwo wyników badania Goldman Sachs, w którym ponad 40% klientów banku okazało się mieć jakąkolwiek ekspozycję na kryptowaluty. W rzeczywistości, bank inwestycyjny ponownie uruchomił swoje stanowisko handlu kryptowalutami dzięki zalewowi pieniędzy instytucjonalnych. Inni giganci branży, tacy jak Morgan Stanley i NYDIG, informowali o podobnych trendach na początku zeszłego miesiąca.
„Na rynkach finansowych istnieją elementy dotyczące kryptowalut, które są prawdziwe, a które [rosną]. Ale jeśli pytasz mnie konkretnie o długoterminowe inwestowanie z państwowych funduszy majątkowych, z funduszy emerytalnych, z usług emerytalnych, z dużych rodzinnych biur, rozmowa o kryptowalutach jest bardzo drobną rozmową w porównaniu z tak wieloma innymi rozmowami.”
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.