Czy możliwe jest, że Indie zakażą kryptowalut?

Okazuje się, że bitcoin i inne kryptowaluty dzielą nie tylko inwestorów, ale również kraje. Jako przykład można podać Salvador, który niedawno uznał bitcoina za prawny środek płatniczy oraz Indie, które rozważają wprowadzenie całkowitego zakazu kryptowalut.

Na razie tamtejszy rząd rozważa różne opcje, więc oprócz wprowadzenia zakazu kryptowalut sprawdzane są również możliwości uregulowania rynku. Już w 2018 roku Reserve Bank of India (Bank Centralny Indii) zakazał kryptowalut, jednak w kolejnym roku zakaz został odrzucony przez Sąd Najwyższy, do czego przyczyniły się działania podejmowane przez giełdy kryptowalutowe działające na terenie kraju.

Czy rząd Indii zakaże bitcoina?

Według informacji opublikowanych na stronie należącej do Bloomberga (bloombergquint.com), działania rządu Indii związane są z trzema istotnymi sprawami. Pierwszą jest wspomniana możliwość wprowadzenia zakazu w całych Indiach (co dotyczy nie tylko bitcoina, ale również pozostałych kryptowalut). Jeżeli z jakiegoś powodu nie uda się tego zrobić lub rząd uzna, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, podjęte zostaną działania związane z wprowadzeniem regulacji dla rynku kryptowalut. Ostatnią kwestią, którą sprawdza rząd Indii, jest określenie, co dokładnie powinno zostać zakazane oraz jakie działania będzie można legalnie praktykować.

Niepewności związane z rynkiem kryptowalut w Indiach mogą stanowić duże utrudnienie dla popularnych giełd, które chciałyby zacząć świadczyć usługi na terenie kraju. Na razie udało się to znanej giełdzie Binance, która po prostu wykupiła WazirX (największą giełdę kryptowalut w Indiach).

BItcoin jako legalny środek płatniczy w Salwadorze

Działania indyjskiego rządu całkowicie różnią się od podejścia prezydenta Salwadoru. 6 czerwca opublikowaliśmy artykuł na temat tego, że Prezydent Salwadoru deklaruje, że bitcoin stanie prawnym środkiem płatniczym w kraju, a niewiele później pojawił się projekt ustawy o bitcoinie jako legalnym środku płatniczym Salwadoru skierowany do parlamentu. Informacja o tym, że oprócz dolara amerykańskiego walutą obowiązującą w Salwadorze jest BTC, szybko znalazła się na Wikipedii.

Na tym zainteresowanie bitcoinem przez rządzących krajem się nie skończyło, ponieważ Salwador rozważa wypłacanie wynagrodzeń za pracę w bitcoin, a dodatkowo w niedalekiej przyszłości ma się tu rozpocząć kopanie bitcoinów z wykorzystaniem energii z wulkanów.

Komentarze