Dyskusja o kwestii tożsamości w ramach Facebook Libra zaczęła się na dobre. Rządy i organizacje ogólnoświatowe już zaczęły przygotowywać stosowne regulacje, a analitycy prowadzą bardzo drobiazgowy research whitepaperu Libry. Na co przede wszystkim zwracają uwagę ?
Czy whitepaper Libra otwiera „dziewiąte wrota”?
W whitepaperze Libry znajdują się dwa krótkie zdania sugerujące, że projekt ma o wiele dalej idące ambicje, niż tylko wprowadzenie miliardów ludzi do globalnego systemu finansowego.
Poprzez wprowadzenie globalnego stablecoina, Libra może dążyć do zmiany sposobu, w jaki ludzie ufają sobie nawzajem w Internecie.
Na początku strony dziewiątej manifestu Libry, w części opisującej konsorcjum, które będzie zarządzać monetą czytamy:
„Dodatkowym celem stowarzyszenia jest opracowanie i promowanie otwartego standardu tożsamości. Wierzymy, że zdecentralizowana i przenośna tożsamość cyfrowa jest warunkiem wstępnym włączenia finansowego i konkurencji ”.
Na czym polega problem?
To problem prawie tak stary, jak sam Internet. Jak ujmuje to klasyczny już rysunek z „New Yorker”: „w internecie nikt nie wie, że jesteś psem”:
W takim środowisku firmy muszą chronić się przed oszustwami, ale ogromne ilości danych osobowych, które muszą udostępnić konsumenci, aby udowodnić, że są tymi, za których się podają, narażają ich na jej kradzież i szpiegowanie.
Rozwiązanie tego problemu oznacza znalezienie sposobu na uzyskanie poświadczeń, które dana osoba posiada w swoim fizycznym portfelu zrealizowanym w weryfikowalnej wersji cyfrowej, której można zaufać w Internecie. Dla wielu technologów takie rozwiązanie musi być „samo-suwerenne” lub kontrolowane przez jednostkę.
Jako przykład może posłużyć system do zarządzania tożsamością cyfrową, w którym do zalogowania się na stronie randkowej potrzebne jest poświadczenie użytkownika „Mam ponad 18 lat” (zamiast dokładnej daty urodzenia).
Można to uzyskać za przez portfel Calibra za pośrednictwem jednego z partnerów, na przykład Mastercard, dzięki dwuskładnikowemu procesowi uwierzytelniania. Następnie poświadczenie kryptograficzne jest wysyłane z powrotem do Calibra, nie zawierając żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika, ale stwierdzenie, że ta osoba ma ponad 18 lat, można następnie przedstawić na stronie randkowej przy logowaniu.
Podczas gdy inni proponowali podobne rozwiązania (czasami z udziałem blockchain), żaden nie miał zasięgu Facebooka. Jest to przecież ponad 2,38 miliarda użytkowników na całym świecie.
Pomimo swojej reputacji jako „największego podglądacza świata”, Facebook sugerował takie aspiracje już wcześniej. W lutym 2019 Mark Zuckerberg powiedział, że bada możliwości blockchain. Chciał umożliwić użytkownikom Internetu logowanie się do różnych usług za pomocą jednego zestawu danych uwierzytelniających bez polegania na stronach trzecich.
Kryje się za tym coś więcej
Phil Windley, szef Sovrin Foundation jest pełen uznania dla skali, w jakiej Facebook zamierza działać w ramach Libry. W jego odczuciu stoi za tym znacznie więcej, niż tylko KYC i regulacje dotyczące globalnej platformy.
Wskazał na autorów manifestu, wśród których znalazło się wiele firm, takich jak Mastercard lub Kiva. Są tam również ludzie, którzy bardzo mocno związani są z kwestią tożsamości cyfrowej. Co ciekawe, wg Coindesk, żadna z tych firm nie skomentowała jak dotąd tego tematu.
„Podejrzewam, że biorąc pod uwagę finansowy cel Libry, jakim jest integracja finansowa, prawdopodobnie myślą o czymś więcej niż tylko uwierzytelnienie i autoryzacja dla kilku wąskich zastosowań” – powiedział Windley. „Sądzę, że kryje się za tym wystarczająco wiele spraw (np. smart kontrakty), aby móc przypuszczać, że stablecoin to tylko jedyny cel, który chcą osiągnąć, używając Libry.”
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Zapraszam do dyskusji.