Rentowność kopania BTC spadła do zaledwie 0,07 $ dziennie dla 1 THash/s. To najniższy poziom, jaki mining bitcoina kiedykolwiek widział.
17 marca 2020 roku, zaledwie dwa miesiące przed halvingiem w sieci Bitcoin, rentowność wydobycia cyfrowych monet spadła do najniższego punktu w historii:
Zanurkował również hash rate, który dotychczas sukcesywnie zaliczał nowe maksima. Po osiągnięciu najwyższego poziomu na początku tego miesiąca, górnicy zdają się być teraz wyraźnie zaniepokojeni stanem rzeczy.
Hash rate spadł znacznie poniżej 100 000 000 TH/s. Sugeruje to, że możemy zacząć widzieć odpływ górników.
Wielu ekspertów nadal wierzy w zwyżkową perspektywę dla Bitcoin w perspektywie długoterminowej. Co na to bitcoinowi górnicy, którzy już od maja mają zacząć otrzymywać połowę nagrody za wydobycie nowego nowego bloku?
Czy górnicy utrzymają rentowność kopania BTC przy obecnej cenie?
Odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Zależy to w dużej mierze od kosztu zasilania i sprzętu, którego używają. Pojawiają się opinie, że jeżeli górnicy utknęli w ramach ASIC S9, to ostatecznie może nie być różowo.
Według tego raportu ASIC S9 ma najgorszy wskaźnik rentowności na rynku. W rzeczywistości, aby czerpać zyski z wydobycia przy użyciu tego sprzętu, cena BTC musi wynosić powyżej 7 643 $.
W lepszej sytuacji wydają się być ci, którzy zdecydowali się na ASIC S17. Badania pokazują, że nadal osiągają zysk, o ile bitcoin utrzymuje się powyżej 3598 $.
Co się stanie, jeśli cena BTC nadal będzie spadać?
Willy Woo stwierdził niedawno, że jeśli cena miałaby spaść nawet do 1000 $, może to być czas „ostatniego górnika w sieci Bitcoin”:
Ostrzegł również, że jeśli tak się stanie, sieć będzie bardzo podatna na atak:
„[…]W pewnym punkcie cenowym nie można będzie obronić sieci przed bardzo dużym przeciwnikiem”
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Zachęcamy do dyskusji.
