Przebudzenie giganta: bitcoinowy wieloryb powraca po 7 latach

Nagłe ruchy kryptowalutowych wielorybów, które przez lata pozostawały uśpione, budzą wiele emocji wśród obserwatorów rynku. Nie inaczej jest tym razem.

Tajemniczy inwestor, który w ostatnich dniach przeniósł swoje środki, po raz ostatni był aktywny ponad 7 lat temu.

Kim są bitcoinowe wieloryby?

Bez względu na to, jak długo ktoś jest na rynku kryptowalut, z pewnością słyszał o tajemniczych „wielorybach”. Warto więc sprawdzić, jak wygląda anatomia wieloryba, czyli jak najwięksi gracze poruszają rynkami kryptowalut. Wielorybem może być zarówno zwykły inwestor, jak i duża instytucja. Tym, co definiuje go jako wieloryba, jest natomiast liczba posiadanych BTC. Przyjmuje się, że ktoś jest wielorybem, jeżeli ma na swoim portfelu przynajmniej 100 Bitcoinów (inni natomiast uważają, że „prawdziwy” wieloryb powinien mieć powyżej 1000 BTC).

Wspomniane ilości mogą być wykorzystywane do manipulowania rynkiem, co widać na przykładzie samozwańczego twórcy Bitcoina, który twierdzi, że w końcu sprzeda swoje kryptowaluty (szczegóły znajdziesz w artykule: Craig Wright obraził się na Bitcoina).

Powrót do gry po siedmiu latach

Wieloryb, który po 7 latach postanowił powrócić do gry, aktywował się na krótko przed spadkiem kursu poniżej 45 000 USD (w chwili pisania artykułu cena powróciła do 46 566 dolarów). Na jego portfelu znajduje się około 11 326 BTC, co przy obecnym kursie daje 527 505 505 USD.

O aktywności inwestora poinformował na Twitterze analityk Philip Swift (@PositiveCrypto).

Zdjęcie
Źródło: lookintobitcoin.com

Chociaż wieloryby mogą wykorzystywać swoje środki do manipulowaniem rynku, bardzo często ich ruchom towarzyszą duże zmiany kursów. Niektóre wieloryby sprzedają swoje BTC na krótko przed dużymi spadkami. Oczywiście trzeba pamiętać, że wieloryby również popełniają błędy.

Czy czekają nas spadki?

Wielu analityków wciąż podtrzymuje swoje bycze prognozy, co potwierdza analiza ekspertów VanEck: Bitcoin i złoto aktywami rezerwowymi. W dodatku, gdyby historia miała się powtórzyć, to kwiecień nie powinien rozczarować osób, które mają w swoim portfelu aktywa cyfrowe.

Co sądzisz o przebudzeniu uśpionego wieloryba? Czy jego ruchy mogą stanowić zapowiedź spadków?

Może Cię zainteresować:

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!