Kurs bitcoina rośnie a zmienność spada, co niewątpliwie czyni go wartym uwagi pod kątem inwestycyjnym. Pozytywny początek roku dla kursu bitcoina to fakt, którego nie można przeoczyć również w naszych nagłówkach. Jednakże niedawne wzrosty ceny to tylko jedna ze stron medalu. Przyjrzyjmy się zatem tej drugiej.
Słynna zmienność kursu BTC obniżyła swój pułap do rekordowych minimów. Podczas gdy zmienność kryptowaluty była jednym z aspektów, który przyniósł jej sławę i pomógł osiągnąć szczyt 20 000 $, bardziej dojrzałe aktywa cyfrowe rozwijają się obecnie przy niskiej zmienności.
Według wykresu od Skew (@skewdotcom), bitcoin znajduje się wyżej o 35% YTD i jest jednocześnie na podobnym poziomie, jak w kwietniu 2019 r.
Bitcoin up 35% Year-To-Date with volatility remaining near record low levels is a positive development for the asset’s investability pic.twitter.com/nN2Hv8DSf4
— skew (@skewdotcom) February 11, 2020
„Bitcoin zmienny jest” – czy to nadal dobrze?
Zmienność bitcoina to już od dawna miecz obosieczny, jeżeli chodzi o wzrosty i adopcję kryptowaluty. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby BTC i stojący za nim ekosystem znajdowały się tam, gdzie aktualnie się znajdują, gdyby nie szalona zmienność cen obserwowana w 2017 r.
Takie zachowanie ceny, które opierało się wyłącznie na wzrostach zwróciło rzecz jasna uwagę mediów, a Bitcoin znalazł się nagle na ustach każdego niedoszłego inwestora. Zainteresowanie inwestycyjne na tym poziomie było wystarczająco silne, aby spowodować paraboliczną bańkę cenową, która musiała w końcu pęknąć.
W chwili obecnej zmienność bitcoina wydaje się mieć mniej „agresywny” wymiar. Ok, może pomimo 40-procentowego skoku w ciągu jednego dnia. To jednak i tak pozytywna zmiana dla rynku, który przyciąga teraz inwestorów instytucjonalnych, którzy przyglądają mu się ze znacznie większą dozą uwagi.
Wykres od Skew zdaje się potwierdzać, że stały wzrost cen w połączeniu z rekordowo niską zmiennością stanowi szansę inwestycyjną szczególnie dla osób z głębokimi kieszeniami – instytucji.
Marketing na Wall Street a price action bitcoina
Zaobserwowano, że część wytłumionej zmienności bitcoina może mieć związek ze zwiększonym zainteresowaniem instytucjonalnym. Gracze operujący dużym kapitałem są teraz potrzebni rynkowi BTC jak nigdy dotąd. Pojawiają się opinie, ze tym razem szał zakupów indywidualnych inwestorów może okazać się niewystarczający.
Zainteresowanie Bitcoinem na Wall Street może być zatem katalizatorem nowego price action bitcoina.
Bitcoin staje się coraz bardziej znormalizowany i legalizowany, a nawet banki centralne analizują technologię, aby stworzyć własne wersje. Dzięki temu bitcoin prawdopodobnie skorzysta na zainteresowaniu banków i rządów, a to ułatwi instytucjom inwestowanie w cyfrowe aktywa również w obecnych warunkach.
źródło grafiki tytułowej: tutaj
Od Redakcji
Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:
