Czy złota proporcja może dostarczyć wskazówek dotyczących dna na bitcoinie?
Bitcoin i inne aktywa często budują wsparcie i opór wokół poziomów Fibonacciego. Wskaźniki te oparte są na słynnym ciągu liczbowym, z którym wiąże się reguła złotej proporcji (złotego podziału).
Kryptowaluty i matematyka: więcej niż tylko kod i kształty geometryczne
Kod Bitcoina opiera się całkowicie na matematyce. Przesiąknięty nią jest również protokół dystrybucji kryptowaluty. Niewielka podaż 21 milionów BTC zmniejsza się o połowę co cztery lata, a rezultatem tego wydarzenia jest często nierównowaga między podażą a popytem na korzyść aprecjacji cen.
Nawet formacje wykresów i wskaźniki techniczne to niewiele więcej niż matematyka – geometryczne kształty i modele statystyczne reprezentowane przez nakładki graficzne i oscylatory.
Ale czy matematyka może być również użyta do określania szczytów i dołków na rynku BTC? Jednym z najdokładniejszych narzędzi do wyznaczania szczytu każdego cyklu rynkowego jest wskaźnik Pi Cycle, który opiera się na stałej matematycznej. Według jednego z traderów, złoty podział może być kolejnym sposobem na wyznaczenie dna ceny bitcoina podczas hossy.
Czy 1,618 działa jako dno bitcoina przed ruchami w kierunku nowych maksimów?
Według pewnego analityka, po całkowitym odzyskaniu współczynnika Fibonacciego 1,0 i przekroczeniu go, bitcoin przebija się przez „Złoty Współczynnik 1,618”, aby później go ponownie przetestować. Ponowne przetestowanie zaowocowało ostatnią poważną korektą przed ostatecznym impulsem zwyżkowym, który przenosi kryptowalutę na szczyt cyklu.
Inne wskaźniki wskazywały dotychczas szczyt cyklu. Philip Swift twierdzi jednak, że sygnał zadziałał w tak wąskim zakresie, że pozostawił miejsce na kolejny szczyt cyklu.
Cena bitcoina próbuje utrzymać się bliżej 40 000 USD po głębokim spadku do 30 000 USD i jednej z największych, miesięcznych wyprzedaży w historii. Warto zauważyć, że ruch spadkowy doprowadził cenę BTC do poziomu 1,618 – podobnie jak to miało miejsce podczas ostatnich cykli rynkowych.
Bitcoin rekompensował sobie wówczas poniesione wcześniej straty rosnąc o kolejne 500%. Kolejny, podobny wzrost procentowy mógłby spowodować, że cena BTC przekroczyłaby 100 000 USD za monetę.
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.