Inwestorzy kupują Ethereum | A Ty?
W ciągu ostatniego miesiąca Ethereum osiągnęło lepsze wyniki niż większość głównych kryptowalut stając się jednym z najlepszych cyfrowych aktywów. Co może kryć się za tak dobrą passą byków?
Od 1 lutego w ciągu zaledwie 19 dni cena Ethereum wzrosła o 60 procent, z 185 do 280 dolarów. W chwili pisania tego tekstu kurs ETH utrzymuje się na poziomie 278$:
Co popycha kurs Ethereum w górę?
Według znanego analityka Alexa Krügera średni wolumen obrotu Ethereum z ostatnich siedmiu dni był czterokrotnie wyższy niż w całej drugiej połowie 2019 r. Krüger dodaje, że „ktoś kupuje dużo ETH”:
The average $ETH trading volume during the past week has been 4 times larger than the average volume for the second half of 2019. Somebody has been buying a lot of $ETH. pic.twitter.com/haWJ4JO6W0
— Alex Krüger (@krugermacro) February 18, 2020
Potwierdza się zatem znana zależność, że gdy wolumen aktywów rośnie wraz z jego ceną, rośnie popyt a wraz z nim obserwujemy zwyżkową strukturę rynku.
Pojawia się pytanie, czy za wzrostami Ethereum stoi manipulacja? Oto jak w kontekście BTC wypowiadał się ostatnio na ten temat bitcoinowy wieloryb Joe007:
Niektórzy przypuszczają, że pod koniec stycznia cena Ethereum zaczęła rosnąć poparta fałszywymi zleceniami. W związku z tym pojawiły się głosy, że za tą potencjalną próbą manipulacji podążyli pozostali, zachęceni wzrostami inwestorzy.
Ciągły wzrost wolumenu uzupełniany różnymi podstawowymi czynnikami, takimi jak wyraźny wzrost aktywności finansów zdecentralizowanych (DeFi) i akumulacja na rynkach spot sugeruje, że Ethereum może wkrótce wejść w kolejną fazę trendu wzrostowego.
Traderzy optymistycznie nastawieni do ETH
Od pierwszego tygodnia stycznia Ethereum radzi sobie na rynku wyśmienicie. Jeśli kurs bitcoina utrzyma tempo i przetestuje wyższy poziom oporu w perspektywie krótko- i średnioterminowej, inwestorzy oczekują, że ETH może być jednym z najlepiej funkcjonujących aktywów na rynku.
W porównaniu z kryptowalutami, takimi jak bitcoin, który znajduje się obecnie niżej niż 50 procent w porównaniu z rekordowym szczytem, cena Ethereum spadła aż o 94 procent z rekordowego poziomu, który rynek zanotował w 2019 roku. Nawet po 60-procentowym wzroście, ETH pozostaje niższy o ponad 80 procent od swojej rekordowej wyceny z 2017 r.
Rynek altcoinów w dużej mierze wiąże się z price action bitcoina aby utrzymać impet. Tak długo, jak BTC posiada broni poziomu 10 000 $, tak długo analitycy oczekują siły na rynku altcoinów:
Chainlink and Tezos will be the darlings of this bull market/alt season. They will constantly outperform everyone else.
— Satoshi Flipper (@SatoshiFlipper) February 18, 2020
And as long as $BTC behaves, I’m stocking up on each at every dip and not going to think about selling until the year is well under way. Just my preference 🙂
Cenieni inwestorzy, tacy jak Angelo, którzy spekulują na handlu dużymi ilościami bitcoinów, wyrazili niechęć do sprzedaży BTC i innych cyfrowych aktywów, dopóki nie osiągną nowych szczytów w nadchodzącym roku.
My minimum take profits as we approach 2021:$BTC – $30k$ETH – $500$XTZ – $10$XRP – $1
— Angelo฿TC (@AngeloBTC) February 18, 2020
Good luck, have fun.
Biorąc pod uwagę ogólny trend niechęci wielorybów BTC do sprzedaży monet oraz nadchodzący halving można powiedzieć, że nastroje wokół rynku kryptowalut są nad wyraz pozytywne.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.