Hard Fork Monero | Pomyślnie zrealizowana aktualizacja

Prace nad aktualizacją protokołu Monero po kilku miesiącach dobiegły końca, pomyślnie zaktualizowano oprogramowanie. Co w najnowszej aktualizacji? Bardzo wiele, ale trzy najważniejsze kwestie to: zwiększona prywatność, odporność na urządzenia ASIC i ataki big bang.



Hard Fork Monero

Wczoraj, 9 marca, od dawna zapowiadana aktualizacja protokołu Monero (XMR) przebiegła pomyślnie. Wdrożono ogrom mniejszych bądź większych zmian, ale postaramy się Wam przybliżyć te bardziej istotne.

https://twitter.com/monero/status/1104479933018112000



Pierwsza rzecz to poprawki w algorytmie Proof of Work (PoW), CryptoNight-R, ograniczono działalność i wpływ urządzeń ASIC na sieć. Zwiększono odporność na te wyspecjalizowane pod Monero koparki, co skutkuje musem aktualizacji protokołu przez górników.

Druga sprawa wiąże się z atakami na sieć tzw. big bang attacks, które mają na celu niebywale obciążyć sieć i wykluczyć “prawie wszystkie” węzły z gry. Zgodnie z Dr Mitchell Krawiec-Thayer, założycielem Noncesense Research Lab, spam transakcyjny atakujących może doprowadzić do “wykładniczego wzrostu wymaganych zasobów [komputera]…przekroczyłoby to możliwości skali infrastruktury Monero w ciągu kilku godzin”.

Big Bang Attacks

Dzieje się tak dlatego, że w Monero panuje mechanizm dostosowujący wielkość bloków (block size limit) wedle średniej (mediana) z ostatnich 100 bloków. Pod wpływem znacznej ilości transakcji, 2-minutowe bloki mogą nabrać niewiarygodnie ogromnych rozmiarów.

Według Dr Mitchell, w mniej niż dwa dni, bloki osiągnęłyby rozmiary nawet do 10 TB każdy! “Prawie wszystkie”  pełne węzły (full nodes) zostałyby wytrącone z sieci.

Wyzwanie to doprowadziło do zmian w algorytmie rozmiaru bloków i zredukowano ryzyko tego typu ataków.

Zmiany

Wizja i oczekiwania wobec kryptowaluty Monero w środowisku jest jasna: więcej i jeszcze więcej prywatności. Tak też, trzecia zmiana dotyczy właśnie tego, “jednorodności” czy też identyczności transakcji (ang. homogeneity, sameness).

Wprowadzono fałszywe, zaszyfrowane dane do każdej transakcji, które mają utrudnić analitykom blockchainowym, jeszcze bardziej, zlokalizowanie źródła płatności, oznacza to zatem zwiększenie prywatności.

Pamiętajcie drodzy użytkownicy i górnicy kryptowalut: aktualizacja oprogramowania węzłów i portfeli jest wymagana, choć ów hard fork Monero nie rozdziela łańcucha na dwie odrębne monety.

Najnowszy Hard fork Monero, co o tym myślicie? Czy ataki big bang nie brzmią dla Was groźnie? Zwolennicy i przeciwnicy prywatnych monet, dyskutujcie poniżej w komentarzach, zapraszamy!

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze