Commerzbank redukuje sieć o dwieście oddziałów

Niestety, lecz pandemia koronawirusa zmusiła Commerzbank do przyśpieszenia redukcji liczby oddziałów. Już wcześniej w planach było częściowe zamknięcie ze względu na koszty prowadzenia placówek, jednak miało to trwać do końca 2023 roku. Ze względu na sytuację z pandemią zarząd podjął decyzję. Zamknięte zostanie dwieście oddziałów – te, gdzie wcześniej wykryto koronawirus.

Redukcja 4300 etatów

Bank już jesienią zeszłego roku ogłosił, że do zwolnienia jest 4300 osób w ramach redukcji etatów. Do tego planowo miało być zamknięte 200 oddziałów, nieoficjalnie mówi się zaś nawet o 400. To bardzo dużo w porównaniu z całkowitą ilością placówek, która wynosi 1000.

Rzecznik Commerzbanku skomentował sytuację. Wspomniał, iż pracownicy przedwcześnie zamkniętych oddziałów nie zostaną na lodzie, lecz zostaną przeniesieni do innych placówek.

Tradycja kontra akcjonariusze

W tym momencie bank nie cieszy się najlepszą kondycją. Zamknięcie spowodowane koronawirusem plus ogólny kryzys gospodarczy wpłynął na spadek ceny za akcje o ok. 2 euro w porównaniu z tym, jak to wyglądało przed ogłoszeniem pandemii.

źródło

Ambicją poprzedniego prezesa zarządu banku Martina Zielke było utrzymanie jak największej liczby oddziałów banku. Nie podobało się na to natomiast akcjonariuszom, którzy sugerowali zamknięcie części placówek, ze względu na koszty utrzymania.

W związku z powyższym Zielke postanowił złożyć rezygnację w lipcu, by pełnić funkcje do momentu znalezienia następcy. W tym momencie trwają poszukiwania nowego prezesa zarządu banku. Udało się do tej pory wybrać nowego przewodniczącego rady nadzorczej – Hansa-Jörga Vettera. Bank chce wdrażać strategię cięcia kosztów. Celem jest zwiększenie rentowności.

Komentarze