Pojawił się sygnał wzrostowy, który historycznie wyniósł BTC o 165% w 60 dni | Byczy taniec na 10 000$
Z bitcoinem nie można się nudzić. Niedawna korekta kursu głównej kryptowaluty została dość szybko odkupiona. Kurs BTC po raz trzeci w tym miesiącu przekroczył pułap 10 000 dolarów. W tle pojawia się sygnał wzrostowy, który wynosił cenę BTC już wcześniej powyżej 165% i to zaledwie w 60 dni. O czym mowa? Zobaczcie sami.
Na wykresie 4-godzinnym bitcoin przekroczył on 50-okresową wykładniczą średnią ruchomą (EMA) i obecnie testuje 10 100–10 150 $ jako wsparcie. W chwili pisania tego tekstu kurs BTC znajduje się na poziomie 10 130$.
Zakupy dużych graczy?
Ruchy korekcyjne ceny bitcoina z ostatnich kilku dni przyniosły, to prawda, znaczną wyprzedaż. W sieci można było znaleźć następujące komentarze:
-Reclaim a majorly significant area within market structure
— Cantering Clark (@CanteringClark) February 18, 2020
-Look at that CVD, blatant signs of absorption
-Smaller players flip flopping on a 9% pullback and dumping into bigger passive players hands.$BTC pic.twitter.com/xdmWTUjGwu
Dołkiem niedawnej korekty okazał się poziom 9 467 $. Tak czy inaczej było to nadal powyżej 9000$. Być może stąd właśnie bykom udało się utrzymać impas i powtórzyć atak na psychologiczne 10 000$.
Aktualnie, zakres od 10 000 do 10 200 $ stanowi obszar o najwyższym profilu wolumenu. Zainteresowanie kupnem i sprzedażą w tym przedziale jest niezwykle wysokie. Josh Rager skwitował to w następujących słowach:
Target hit, took a quick short low leverage for scalp
— Josh Rager 📈 (@Josh_Rager) February 18, 2020
Excited at $10198
I often will use High volume nodes for a quick support or resistance for scalp play
Will usually reject off or break above then back down for a scalp trade
In and out #bitcoin pic.twitter.com/ekyePHGDPk
Długoterminowe linie trendu
Rzeczywiście, 10 000 $ oznacza ważny poziom psychologiczny. Cena BTC przekroczyła w bieżącym miesiącu ten poziom po raz trzeci. Jak twierdzą komentatorzy, tym razem wzrost nastąpił po zdecydowanej, zdrowej korekcie. Czy na horyzoncie znów pojawia się FOMO?
W przypadku pro wzrostowego scenariusza można przyjąć, że kolejnymi celami dla byków będą poziomy około 10 800 USD i 11 300-11 700 $.
Jest jeszcze coś… | Ważny sygnał wzrostowy dla bitcoina
W okolicznościach niedawnych spadków na wykresie pojawił się rzadki sygnał wzrostowy dla BTC. 50-dniowa średnia krocząca Bitcoina przekroczyła 200-dniową średnią kroczącą.
Jest to rzadkie zjawisko, które jest powszechnie określane jako „złoty krzyż” (golden cross). Jest to historycznie byczy sygnał, który bierze pod uwagę dwa najczęściej używane średnie kroczące.
Ostatni raz takie skrzyżowanie średnich kroczących miało miejsce 22 kwietnia 2019 r.
Jak widać na powyższym wykresie, po tym, jak Złoty Krzyż miał miejsce w kwietniu ubiegłego roku, cena BTC wzrosła w czerwcu do około 14 000 $ – około 60 dni po golden cross. Oznaczało to wzrost o prawie 165% we wspomnianym okresie.
Matematyka jest prosta. Zacznijmy od chwili rozpoczęcia aktualnych wzrostów, czyli poziomu 9750 $. Jeśli historia się powtórzy, a golden cross spowoduje wzrost ceny, wzrost o 165% sprawi, że BTC wyniesie około 26 000 $ do końca kwietnia 2020 r. Co ciekawe, dzieje się to bezpośrednio przed rozpoczęciem halvingu w sieci Bitcoin, który odbędzie się w maju.
Przypomnijmy jeszcze w tym miejscu poniedziałkowa analizę Jurka S.:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.