Binance chce spełnić wymogi organów regulacyjnych

Ostatnie miesiące nie były najlepsze dla największej (pod względem wolumenu) giełdy kryptowalutowej. Powtarzające się ostrzeżenia konsumenckie wydawane przez regulatorów z różnych krajów i zablokowanie wpłat przez bank Barclays doprowadziły do tego, że Binance zapowiedział pierwsze działania, które mają naprawić sytuację i zapewnić firmie możliwość działania zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Na początek firma chce podwoić liczbę pracowników, którzy zajmują się przepisami i licencjami. Nowe osoby mają zostać zatrudnione jeszcze w tym roku.

Binance poszukuje zdolnych pracowników

Biorąc pod uwagę poniższe wiadomości:

reakcja ze strony popularnej giełdy nie powinna nikogo dziwić. Odpowiedzialność za ostatnie problemy wziął CEO giełdy Changpeng Zhao (CZ). Przyznał, że giełda Binance rozwija się bardzo szybko i nie zawsze wszystko przebiega w prawidłowy sposób:

„Binance has grown very quickly and we haven’t always got everything exactly right.”

Przy okazji CZ porównał stale postępującą adopcję kryptowalut do branży motoryzacyjnej. Kiedy wynaleziono pierwszy samochód, nie istniały przepisy ruchu drogowego, sygnalizacja świetna, ani pasy bezpieczeństwa. Prawa i zasady zostały opracowane dopiero później:

„When the car was first invented, there weren’t any traffic laws, traffic lights or even safety belts. Laws and guidelines were developed along the way.”

To porównanie wydaje się trafne, szczególnie że chociaż giełda Binance została założona w 2017 roku, to w ciągu zaledwie czterech lat wprowadziła wiele usług i rozwiązań, które można uznać za próbę przejęcia klientów tradycyjnych banków. Zaczynając od możliwości zarabiania odsetek od kryptowalut, przez kartę płatniczą, a na handlu tokenami odpowiadającymi akcjom popularnych spółek giełdowych kończąc.

W ostatnim roku ilość pracowników pracujących w międzynarodowym zespole ds. zgodności wzrosła o 500%. Teraz jednak zostanie dodatkowo podwojona, dzięki czemu giełda chce uniknąć w przyszłości podobnych problemów. Informacje na ten temat z pewnością pojawią się na oficjalnym koncie CEO Binance w serwisie Twitter. Obecnie jego konto (@cz_binance) obserwuje prawie 3 000 000 użytkowników.

Komentarze