Bitcoin kontra złoto to temat właściwie tak samo popularny jak sama kryptowaluta. Główny ekonomista w Rosenberg Research & Associates Inc. David Rosenberg twierdzi, że nikt nigdy nie mówi o ryzyku, że złoto może spaść do zera, ponieważ nie jest to możliwe. A co z bitcoinem?
Rosenberg uważa, że porównywanie bitcoina ze złotem nie ma sensu i generalnie jest to absurd:
„Porównania do złota w tym zakresie są bezpodstawne. Nikt nigdy nie mówi o ryzyku, że złoto może spaść do zera, ponieważ po prostu nie może – jego cena jest minimalna, ponieważ ma właściwości fizyczne, które sprawiają, że jest użyteczne nawet poza swoją podstawową funkcją jako bezpiecznej przystani. Ale bitcoin, który ma marginalną wartość wewnętrzną, opiera się na wierze swoich posiadaczy, że jest wart więcej niż nic i że technologia, która za nim stoi jest solidna.”
Kiedy bitcoin mógł spaść do zera…
Być może etap, w którym mógł tego doświadczyć bitcoin zaliczyliśmy już w 2013 roku? Z każdym kolejnym halvingiem cena rosła i nigdy nie spadła do poziomów sprzed halvingów z poprzednich cykli.
Trendy cenowe w kolejnych cyklach rynkowych mogą być wystarczającym dowodem na aprecjację ceny BTC. Jednak w przeciwieństwie do tego, co zasugerował Rosenberg, porównywanie bitcoina ze złotem może nie być całkowicie absurdalne.
Dlaczego porównywanie bitcoina ze złotem ma sens?
Porównywanie bitcoina ze złotem dla jednych może mieć sens a dla innych nie. Trudno jednak kategorycznie zaprzeczyć istotności takich porównań pomimo tego, jak wiele dzieli obydwa aktywa. Porównania są swego rodzaju celem i sprawiają, że bitcoin staje się coraz bardziej powszechny. W rzeczywistości można argumentować, że cała narracja o „cyfrowym złocie” ma na celu stymulowanie adopcji bitcoina.
Co więcej, złoty fraktal z lat 70., który spopularyzował się w mediach, może być z powodzeniem traktowany jako ideał lub model cel wzrostu cen Bitcoina.
Kluczem do porównań między bitcoinem i złotem mogą być zatem kwestie stabilności i adopcji. Długoterminowe inwestycje w złoty kruszec przyniosły stosunkowo wysokie zwroty w porównaniu z akcjami i nieruchomościami. Jednak to stopy zwrotu dla inwestycji w bitcoina okazały się być lepsze o tych z tradycyjnych rynków finansowych. Tak długo, jak NVT skorygowana o ryzyko jest wyższa niż w przypadku innych aktywów, bitcoin zdaje się nie mieć zamiaru spadać do poziomów poniżej zera.