Elon Musk pyta, która z kryptowalut okaże się największą w przyszłości?
Prezes Tesli i SpaceX opublikował kolejny tweet dotyczący kryptowalut. Tym razem jednak nie pompuje swojego ulubionego DOGE ani Bitcoina. Zadał po prostu pytanie, które społeczność zinterpretowała jako rodzaj sondażu o to, która z cyfrowych monet stanie się w przyszłości największą/ najbardziej wartościową?
W komentarzach, co dało się przewidzieć, pojawiły się odpowiedzi: „Dogecoin” i „Bitcoin”.
What does the future hodl?
— Elon Musk (@elonmusk) April 24, 2021
Musk manipuluje ceną DOGE za pomocą swoich tweetów
Musk jest wieloletnim fanem memowej kryptowaluty DOGE. Bardzo często publikował tweety z charakterystycznym psem Shiba i wizerunkiem księżyca, który w społeczności kryptowalut jest symbolem ogromnych wzrostów ceny.
Te tweety dyrektora generalnego Tesli były dobre dla Dogecoina w perspektywie krótkoterminowej, mocno pompując monetę, a nawet podnosząc ją w zeszłym tygodniu do nowego, rekordowego poziomu 0,44 USD.
19 kwietnia moneta nadal utrzymywała się na poziomie 0,44 USD, ale do tej pory spadła do 0,28 USD, potwierdzając swoją znaczącą zmienność oraz podatność na opinie influencerów takich jak Elon Musk.
John McAfee zszokowany ceną DOGE
Zgodnie z treścią opublikowanego dziś tweeta Janice McAfee, żony Johna McAfee, były „kryptowalutowy baron” był zszokowany rekordową wyceną kryptowaluty DOGE.
Przypomnijmy, ze McAfee przebywa teraz w hiszpańskim więzieniu, czekając na deportację do USA, gdzie będzie sądzony za unikanie płacenia podatków, czego miał dopuszczać się na przestrzeni ostatnich ośmiu lat.
W przeszłości McAfee reklamował różne ICO i ich tokeny na swoim koncie na Twitterze. Jednak najwyraźniej nawet on nie był w stanie sobie wyobrazić, że moneta, która początkowo pojawiła się jako żart, zademonstruje ruchy cen do tak wysokich poziomów, o których warto mówić.
Jak informowaliśmy Was wcześniej, DOGE zostało ostatnio przyjęte jako forma płatności przez kilka dużych firm. Ta adopcja, wraz z tweetami Muska, doprowadziła monetę do ostatniego rekordowego poziomu ceny.
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.