W ciągu ostatnich kilku lat, niezależnie od wyników cenowych, społeczności Bitcoin i Ethereum często rzucały się sobie do gardeł, a etykiety „maksymalista” i „shitcoiner” były przyznawane nader często. W pewnym sensie wspomniana debata jest odzwierciedleniem tego, jak silnie pozycjonowane i dominujące są zarówno Bitcoin, jak i Ethereum. W rzeczywistości wydaje się, że to samo ostatnio nabrało nieco większego tempa, szczególnie w związku z oczekiwaniami, że ETH może wkrótce prześcignąć BTC.
Bitcoin vs. Ethereum | Odważysz się spojrzeć prawdzie w oczy?
Debata Bitcoin kontra Ethereum była jednym z tematów omawianych w ostatnim filmie na kanale Bankless. Chociaż nagranie trwa ponad 2 godziny, zdecydowanie warto poświęcić czas, by je obejrzeć. Tym razem gościem był „pogromca altcoinów” Eric Wall. Wall, popularny w kryptospołeczności „cyfrowy biolog”, od dawna uważany jest za kontrowersyjnego ze względu na swoją tendencję do wyłamywania się z szeregów społeczności Bitcoin.
Wall twierdzi, że maksymaliści Bitcoina widzą pewne kwestie niedokładnie takimi, jakimi są w rzeczywistości. Analityk dodaje, że bitcoinowcy „nie ufają wszelkim rodzajom innowacji, które pochodzą spoza społeczności Bitcoin”.
Według analityka, większość członków społeczności Bitcoin nie rozpoznaje i nie docenia znaczenia badań związanych z budowaniem rozwiązań L2 na Ethereum. Wall porównał w tym względzie chociażby Lightning Network i roll-upy na Ethereum.
„Rozwiązania warstwy 2 w Ethereum zapewniały korzyści, których nie moglibyśmy osiągnąć w Bitcoin, ponieważ […] nie mamy maszyny wirtualnej […]”.
I dodał,
„Zk Roll-upy Zk i roll-upy optimistic są doskonałymi konstrukcjami warstwy 2 i nie możemy ich zbudować na Bitcoinie, chyba że w niewielkim stopniu ulepszymy system”.
Co więcej, Wall oskarżył również bitcoinowców o „niedziałanie w dobrej wierze” w odniesieniu do technologicznej strony sieci.
„Potencjalnie niebezpieczny”?
W tym miejscu warto zauważyć, że poglądy Walla spotykały się już w przeszłości z przytłaczającym sprzeciwem. Tacy jak John Carvalho czy Peter Todd nazywali go „potencjalnie niebezpiecznym”.
Wall stwierdził jednak, że zachowuje dużą wiarę w Bitcoin i uważa, że kryptowaluta ma pewne podstawy, by określać ją jako cyfrowe złoto. Ethereum jest jednak wg niego ciekawszym projektem, na który warto zwrócić uwagę, jeśli chce się zobaczyć, co tak naprawdę potrafi technologia blockchain.
Co ciekawe, poglądy Walla są bardzo podobne do tych, które jakiś czas temu wygłosił Dan Held z Krakena. Held przyznawał w przeszłości, że bitcoinowcy muszą wydostać się ze swojej strefy komfortu, aby „głosić bitcoinowe przesłanie wszędzie, gdzie się tylko da”.
źródło: tutaj
źródło grafiki tytułowej: tutaj