Reddit grozi swym moderatorom? Końca protestu nie widać

Administratorzy serwisu Reddit wysłali wiadomości do protestujących moderatorów, w której piszą o możliwości pozbawienia ich pełnionych funkcji.

„Jeśli są tutaj moderatorzy, którzy chcą pracować nad ponownym otwarciem tej społeczności, deklarujemy chęć współpracy z wami, by osiągnąć ten cel poprzez analizę prośby o usunięcie Top Moderatora lub dokonanie zmian w zespole moderatorów, w przypadku gdy moderatorzy znajdujący się wyżej w hierarchii utrudniają ponowne otwarcie (społeczności – przyp. red.)”.

Reddit :”Nikogo nie straszymy”

Rzecznik Reddita Tim Rathschmidt, twierdzi, że administratorzy serwisu nikomu nie grozili. – Nie działamy w ten sposób. Wywieranie presji na ludziach nie jest naszym celem. Informujemy o naszych oczekiwaniach i sposobie działania. Redditorzy chcą redditować, a moderatorzy chcą moderować. Chcemy, aby moderatorzy, którzy chcą moderować, mogli to robić – powiedział.

Rathschmidt wyjaśnił, że istnieje wielu moderatorów, którym zależy na przywróceniu publicznych subskrypcji i którzy proszą o pomoc, aby to zrobić.

Przypomnijmy, że w czwartek dyrektor generalny Reddita, Steve Huffman, zapowiedział, że chce położyć kres protestowi prowadzonemu przez użytkowników, który w ostatnim czasie uniemożliwił wielu osobom dostęp do znacznej części witryny.

Protest objął tysiące forów dyskusyjnych, znanych jako subreddity. Akcja jest prowadzona przez nieopłacanych moderatorów-wolontariuszy Reddita, którzy mają wysoki poziom kontroli nad tym, jak działają ich subreddity. Podczas protestu społeczności uczestniczące w akcji stały się „prywatne”, co czyni je niewidocznymi nawet dla ich członków.

Protestujący sprzeciwiają się zmianom, które najprawdopodobniej odetną im możliwość dostępu do Reddita za pośrednictwem aplikacji innych firm. Obecna polityka Reddita mówi, że moderatorzy mogą być usuwani przez moderatorów wyższej rangi lub przez sam Reddit za brak aktywności lub naruszenie zasad obowiązujących w Reddicie. Mogą oni również usunąć się sami. Wielu z nich pełni swoje funkcje w społeczności od lat.

Moderatorzy argumentowali, że wysoki poziom kontroli nad ich społecznościami jest zasłużony ze względu na wiele godzin, podczas których pracują za darmo. Tłumaczą również, że włożyli wiele pracy w tworzenie i egzekwowanie zasad na swoich subredditach. Każdy plan zmniejszenia ich wpływu może spowodować kolejny sprzeciw.

Zobacz też: Reddit nie bierze jeńców: firma zwolni 90 pracowników, w tle planowany protest społeczności

Każdy kij ma dwa końce

Aby zwiększyć przychody i obniżyć koszty, Reddit planuje zacząć pobierać większe opłaty od innych firm za dostęp do swojego interfejsu programowania aplikacji (API), czyli oprogramowania, które umożliwia aplikacjom komunikowanie się ze sobą. – Prowadzenie aplikacji takiej jak Reddit kosztuje dużo pieniędzy. Wspieramy naszą poprzez reklamy. Nie możemy jednak subsydiować firm innych osób, by uruchomić konkurencyjną aplikację za darmo – wyjaśnia Huffman.

Jak tłumaczy Rathschmidt, moderatorzy byli usuwani ze swoich stanowisk za naruszenie kodeksu postępowania, a nie za protestowanie. – Jeśli moderatorzy porzucają społeczność, znajdujemy nowych. (…) Jeśli moderatorzy nie zgadzają się ze sobą, zmieniamy kolejność na liście, aby najbardziej konstruktywni, zorientowani na społeczność liderzy znajdowal się na szczycie. Zasady, które pozwalają nam to robić, nie są nowe i nie zostały opracowane w celu ograniczenia protestów – dodaje.

Komentarze