Co zrobić, żeby sztuczna inteligencja nie szkodziła? Powstanie specjalny sojusz!

Brytyjscy parlamentarzyści wzywają do utworzenia globalnego sojuszu w celu zwalczania nadużyć sztucznej inteligencji. Współpraca ma na celu zbiorową ochronę przed rożnymi podmiotami i grupami, które mogą wykorzystywać AI (sztuczna inteligencja) do niecnych celów. 

Grupa wpływowych członków parlamentu Wielkiej Brytanii zaleciła rządowi współpracę z demokratycznymi sojusznikami. Ma to na celu rozwiązanie potencjalnych nadużyć sztucznej inteligencji. Co ważne, Londyn dąży do bycia kluczowym graczem w rozwoju tej nowej technologii. Komitet ds. Nauki, Innowacji i Technologii (SITC), organ doradczy rządu, zalecił w raporcie, aby Wielka Brytania współpracowała z podobnymi narodami o demokratycznych wartościach.

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zamierza zwołać szczyt na początku listopada. Spotkają się na nim liderzy światowi oraz liderzy branży technologicznej w Bletchley Park. Jest to historyczne centrum łamania kodów z czasów II wojny światowej. Celem jest opracowanie wytycznych dotyczących sztucznej inteligencji. To umożliwi Wielkiej Brytanii odgrywanie istotniejszej roli zarówno w regulowaniu, jak i staniu się centralnym centrum branży SI.

sztuczna inteligencja
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak Źródło:https://bi.im-g.pl

W raporcie podkreślono zdolność SI do rozpowszechniania tzw. deepfake, które mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną. Istnieje również ryzyko, że terroryści wykorzystają technologię do tworzenia nowych broni biologicznych i chemicznych.
Deepfake – technika obróbki obrazu, polegająca na łączeniu obrazów twarzy ludzkich przy użyciu technik sztucznej inteligencji. Technika stosowana jest do łączenia i nakładania obrazów nieruchomych i ruchomych na obrazy lub filmy.

Zobacz też: Solana – rok temu zebrali 4 miliony dolarów na start projektu na tej sieci, a teraz go zamykają! Czy inwestorzy odzyskają pieniądze?

Sztuczna inteligencja może być wykorzystywana przez terrorystów

Komitet ds. Kultury, Mediów i Sportu Izby Gmin apelował niedawno do rządu o porzucenie propozycji umożliwienia deweloperom SI nieregulowanego dostępu do trenowania swoich systemów przy użyciu istniejącej muzyki, literatury i sztuki. W innym raporcie komitet ostrzegł, że początkowa propozycja rządu dotycząca wyłączenia tekstów i analizy danych prowadzonej przez SI z ochrony praw autorskich może obniżyć wartość sztuki i kultury, relegując je do zwykłych zasobów dla rozwoju SI.

W rządzie pojawiły się także dyskusje dotyczące uczestnictwa Chin w listopadowym spotkaniu. Spotkanie to ma zgromadzić liderów G7, a także przedstawicieli przemysłu, jak donosi agencja Bloomberg, powołując się na sprawdzone źródła.

Raport SITC zalecił rządowi sporządzenie ustawy dotyczącej SI do rozpatrzenia podczas zbliżającej się sesji parlamentu 7 listopada. Brak działania w tym zakresie może sprawić, że Wielka Brytania zostanie w tyle za innymi inicjatywami legislacyjnymi, w szczególności w kontekście trwających dyskusji dotyczących Aktu SI Unii Europejskiej – jak podkreśla raport.

Może Cię zainteresować:

Komentarze