Problemy R3 w maratonie po wielkie pieniądze

Technologia blockchain powstała dzięki twórcy bitcoina. Jest wielką innowacją, którą chce zaimplementować wiele branży, a zwłaszcza sektor finansowy.
Firma Netscribes, Inc., zajmująca się globalnym wywiadem rynkowym, przewiduje, że globalny rynek technologii blockchain ma wzrastać o 42,8% (CAGR)  i do roku 2022 ma być wart 13,96 miliarda dolarów. Do podziału tego tortu, ustawiają się wielcy gracze tacy jak: Hyperledger, Enterprise Ethereum Alliance i R3, które jak donosi magazyn Fortune, może borykać się z problemami finansowymi. 

R3, to startup, zajmujący się oprogramowaniem dla przedsiębiorstw, działający w sieci ponad 200 instytucji finansowych, organów regulacyjnych i stowarzyszeń branżowych.  Jego celem jest rozwijanie swojego blockchaina-Corda. W zeszłym roku firma ogłosiła, że pozyskała 107 milionów dolarów, żeby wprowadzić usługi blockchain do sektora finansowego. Według dwóch byłych pracowników firmy może mieć problemy z płynnością finansową.

Pytania dotyczące pozyskiwania funduszy.

R3 uruchomiono w 2014 roku, startup rozpoczął swoją działalność z ambitnymi planami dostarczania technologii blockchain konsorcjum dużych banków. Początkowa strategia firmy opierała się na wersji blockchain, która pozwoliła instytucjom finansowym przeprowadzać transakcje w szybszy, bezpieczniejszy i tańszy sposób.

Rozpoczęto prężne działania i całość wyglądała bardzo obiecująco, ponieważ JP Morgan i Goldman Sachs zgodzili się zostać członkami założycielami konsorcjum. Startup R3 opracował własną platformę blockchain Corda i do konsorcjum w krótkim czasie przystąpiło kilkudziesięciu nowych partnerów.

Utrata wpływowych partnerów nie zniechęciła R3.

W roku 2016 R3 utraciła kilku członków z szeregów Blue Chip, w tym Goldman Sachs i Santander.  Goldman Sachs  skomentował sytuację w Fortune następujący sposób:

Bank zdecydował się na rezygnację z członkostwa, ponieważ nie przewidywał, że grupa zgromadzi aż 70 członków, co uczyniło umowę mniej atrakcyjną z punktu widzenia banku.

Chociaż R3 było pierwotnie pomyślany jako konsorcjum, w którym instytucja finansowa uiszczałaby bieżące opłaty za rozwój i używanie Cordy, odejście dużych banków, takich jak JP Morgan (które również zrezygnowało z konsorcjum) sugeruje, że zainteresowanie spółką maleje.

Niejasności dotyczące finansowania.

W marcu zeszłego roku ogłosili, że pozyskali 107 milionów dolarów, sugerując, że była to tylko pierwsza transza z 200 milionów dolarów, przeznaczonych na utworzenie konsorcjum.

W komunikacie R3 ogłosiła, że kwota 200 milionów USD, która pojawia się w wielu mediach, opierała się na jednorazowym planie sprzedaży udziałów w filii badawczej, ale R3 zrezygnowało z tych działań.

Tymczasem, jeden z byłych pracowników dodał, że pierwotna kwota 107 milionów dolarów została zawyżona, ponieważ zawierała opłaty za doradztwo z poprzednich lat i została zakwalifikowana jako kapitał własny zgodnie z umowami partnerskimi. Firma R3 potwierdziła Fortune, że:

tylko 98,2 mln USD z 107 mln USD stanowiły pozyskany kapitał z zewnątrz.

Charley Cooper, Dyrektor zarządzający R3, kwestionuje roszczenia. Nie podał żadnych konkretnych liczb, ale poinformował Fortune, że firma przekroczyła swoje cele dochodowe w zeszłym roku i dostarczy aktualizację pod koniec tego roku kalendarzowego.

Wielkie wydatki i niegospodarność?

Chcąc wdrożyć technologię blockchain dla globalnej sieci klientów, R3 poczyniła nakłady inwestycyjne na  personel i podróże. To  były znaczące wydatki mówi były pracownik firmy:

„Wystarczy spojrzeć na informacje publiczne. Widzisz ich plan zatrudnienia i liczbę osób na stronie internetowej „, powiedział jeden z byłych pracowników. „Są też drogie nieruchomości w Londynie i Nowym Jorku.”

Inny pracownik w Fortune  zakwestionował kulturę korporacyjną, w której kadra kierownicza i konsultant latał na częste spotkania na całym świecie. W opinii pracownika wiele spotkań, na które latano samolotami służbowymi i lotami pierwszej klasy, można było przeprowadzić w trybie online.

Wynagrodzenie Dyrektora Generalnego, Davida Ruttera, jest również podobno źródłem sporów między pracownikami R3. Jedna osoba określiła je nawet jako „oburzające”. Firma odmówiła podania konkretnej kwoty, ale powiedziała, że ​​nie jest ona zbyt wysoka.

„Wynagrodzenie Davida jest współmierne do stawek rynkowych za pozycję lidera i zostało zatwierdzone przez zarząd” – powiedziała firma w odpowiedzi na zapytanie o odszkodowanie Ruttera.

Wyzwanie dla R3 jest wyjątkowo trudne, ponieważ banki zazwyczaj nie mają praktycznej roli w tworzeniu oprogramowania i nie są zorganizowane tak, aby podejmować szybkie wspólne decyzje dotyczące nowych technologii.

„Budowanie konsorcjów jest trudne” – powiedział Ryan Selkis, założyciel kryptograficznego startupu Messari i długoletni autorytet w blockchain.

Być może dlatego firma R3 ogłosiła niedawno współpracę z firmami spoza branży finansowej, w tym z przedsiębiorstwem Bloxian Technology z siedzibą w Sydney, w celu promowania swojego blockchainu Corda, jako sposobu na tworzenie oprogramowania korporacyjnego. Według Coopera, sprzedaż technologii blockchain w przedsiębiorstwach stanowi ogromną szansę, a R3 jest gotowa ją wykorzystać.

Konkurencja nie śpi.

Firma Netscribes, Inc., przewiduje, że wartość technologii blockchain do roku 2022 wyniesie 13,6 miliardów dolarów. Chętnych do podzielenia tego tortu na pewno będzie przybywać. Już dziś na tym rynku pojawia się coraz większa konkurencja wysokiej klasy, taka jak Hyperledger, który otrzymał wspracie IBM z otwartym kodem źródłowym, a także kolektyw Enterprise Ethereum Alliance. Rywale przyciągnęli wielkich graczy korporacyjnych, w tym JP Morgan Chase i Microsoft, w celu popularyzacji aplikacji przemysłowych dla blockchain.

W tej konkurencji, aby stworzyć platformę blockchain dla firm trzeba przyciągnąć wielu najlepszych programistów i według sceptyków Corda tego nie uczyniła. Brak programistów może być gwoździem do trumny, każdego  oprogramowania, ponieważ tylko szeroka paleta aplikacji daje poczucie, że projekt się rozwija dynamicznie i odpowiada na potrzeby klientów.

Tymczasem, wybitna postać w świecie finansów blockchain powiedziała Fortune, że:

Wielu deweloperów nieufnie traktuje R3, ponieważ rzekomo zaangażowało się w „open washing”. (termin, który opisuje próbę przedstawienia własnościowego oprogramowania jako open source). Podczas gdy Corda jest nominalnie open source, ta osoba powiedziała, że ​​R3 wstrzymywał się od wkładu klucza do publicznych repozytoriów.

Inne źródło informacji w znanym banku inwestycyjnym określiło R3 jako opieszałą w udostępnianiu swojego kodu.

Charley Cooper, Dyrektor zarządzający R3:

„Dostępna jest otwarta wersja Corda i wersja dla przedsiębiorstw. Cały kod wersji open source jest dostępny za pośrednictwem Github, a wersja dla przedsiębiorstw jest komercyjną dystrybucją i dodaje niektóre komercyjne rozszerzenia do wersji open source „

Dodał, że było ponad 350 wpisów w bazie kodów Corda, a obecnie istnieje około 50 aktywnych programistów tworzących kod dla Corda. Cooper powiedział, że liczba jest znacznie wyższa, jeśli obejmuje nieformalnych współpracowników.

Kultura bankowości w świecie Blockchain.

Przyglądając się działaniom R3, można odnieść wrażenie, że  firma straciła pęd, który cechują się startupy technologiczne. Taka dynamika oznacza, że ​​R3 zachowuje się bardziej, jak tłuściutki członek Wall Street zamiast jak głodny sukcesu nowicjusz. W chwili obecnej R3 powinno poprawić swój wizerunek. Imponujący start w maratonie po wielkie pieniądze, wglądał spektakularnie ale bieg cały czas trwa i R3 powinno wyciągnąć wnioski jeśli w przyszłości zamierza być na podium.

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze