Przygotowując się do napisania pierwszych słów swojej cotygodniowej analizy rynku kryptowalut, jak zawsze głowiłem się nad odpowiednim tytułem pracy. W końcu to właśnie tytuł zachęca ludzi do spojrzenia na twoje dzieło i przemielenia w głowie możliwych implikacji wynikających z poświęcenia 5 minut życia na jego przeczytanie.
No więc siedzę tak sobie i myślę, a tu nagle coś pika. Tak dobitnie wnerwiająca. „Eh” – pomyślałem, nieco już poirytowany – „Chyba zapomniałem wyciszyć ten parszywy telefon”.
Jedną ręką wciąż zajadając się kolacją, drugą ospale sięgnąłem po święcącego od powiadomień smartfona. W gębę uderzył mnie szalony wrzask internetu – jego całej okazałości i splendoru myśli oświeconej. W tym krzykliwym gąszczu informacji i ciągłego pobudzenia nerwowego, zwróciłem uwagę na pewną rozmowę. Najpierw w ruch poszło jedno oko. Drugie powędrowało tuż za nim. Zanim na dobre uświadomiłem sobie co właściwie wyczyniam, przyglądałem się z zaciekawieniem zaciętej konwersacji na jednej z telegramowych grup o kryptowalutach.
Z Cybernetycznego życia wzięte – Reptilianie w ofensywie!
„Kupię siano” – krzyczy cyfrowa duszyczka.
„Trafiłem na jarmark dominikański, lub kaszubskie dożynki”? – pomyślałem sobie.
Nie, nie chyba jednak nie.
Niestrudzenie brnę więc dalej, w głąb tej otchłani, przez jednych nazywanych rozmową. Jak dla mnie to był zwykły bełkot, ale musiałem mieć pewność.
„Żadnej hossy po halvingu już nie będzie!” – Oho robi się ciekawie.
„Żadnego ATH nowego Bitcoina”
„BTC został zatrzymany! Tak jak to zapowiadali.”
„Nie pozwolą, żeby przejął ich rynek i władzę!”.
Znieruchomiałem. „JJ-ja-jaccy oni” – czułem, że głos w środku mnie zaczyna jęczeć. „P-przecież to niemożliwe! Okłamano mnie!” – teraz już nie tylko jęczał … skomlenie przeszło w skowyt, skowyt w krzyk, krzyk we wrzask.
Szczękając zębami i spazmatycznie pogwizdując, spojrzałem raz jeszcze na rozmowę. Ostatnim promykiem nadziei była dla mnie odpowiedź. Wiadomość tak jasna, że byłaby w stanie odpowiedzieć na te kalumnie, na te wiadro wylanych na nas wszystkich pomyj, na te konspiracje i brednie, wreszcie na ten wrzask, co nami owładnął.
„Kto nie pozwoli?” – Bez strachu zapytał nasz Bohater.
„Iluminaci? A może Masoni?”. – I tym żartem, tym właśnie chichotem umysłu inteligentnego, niepozbawionego szyku i opanowania w chwili, gdy wszyscy już straciliśmy nadzieję, przebił nam tę zalegającą w gardle gulę. Przebił zwątpienie, na bok odstawił smutek, otarł łzy z lodowatych policzków.
Na ustach obywateli Królestwa Kryptowalut znów zagościł uśmiech. Znów pito długo warzone piwo korzenne, znów w oberżach zbijano kufle, znów matki swym dzieciom na dobranoc, opowiadały historię Wielkiego Bitcoina i jego podróży To The Moon. Znów Kapłan Ripple co niedzielę głosił kazanie posłusznemu ludowi, Altsezon był prawdziwy, o tutaj, nie tylko w legendach, a Vitalik wraz z tajemniczym Satoshim, czuwali dumnie nad ziemiami Królestwa.
A kiedy Iluminaci wspólnie z Masonami dostrzegli, że Kryptowalutowo znów w sielance błogiej, wysłali Reptilian, coby Królestwo spalili, a ich mieszkańców zlikwidowali. Sprytni Reptilianie założyli w tym celu giełdę BitMEX. I ludzie sami zaczęli się likwidować.
I nastała długa, długa zima. A kurs Bitcoina spadał i spadał. – KONIEC
Analiza techniczna Bitcoina i kryptowalut
Wniosek z tej krótkiej bajki? Że warto wierzyć w teorie spiskowe rozsiane w zakątkach internetu. Czasem po prostu okazują się prawdziwe. Bitcoina kontrolują Reptilianie i nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Dowód? Moja własna – tak dokładnie, dobrze słyszycie – własna moja, pielęgnowana, niezachwiana w prawdzie i nieomylna w nieomylności intuicja. Kurs BTC jest w pełni sterowany, każdy wzrost to pompa Wielorybów i tajemniczych sterowników, tzw. „Onych”, lub „Ich”. Zapytacie jakich Ich. No ich, jak to jakich, Ich przez duże I. Reptilian. Czy tam Masonów. Nie, chyba chodziło o Iluminatów. A zresztą – co to właściwie za różnica? Ważne, że sterują prawda?
Odstawiając na chwilę książki z baśniami i internetowymi legendami szerzonymi przez ludzi Oświeconych, spójrzmy na wykresy czołowych kryptowalut. Co ciekawego działo się w tym tygodniu i czego jeszcze ciekawszego spodziewać możemy się w nadchodzących dniach?
Ps. Wykresy zostały przeze mnie sporządzone około doby przed finalną publikacją. Aktualna cena nieco odbiega od tej na zdjęciach, niemniej wszelkie założenia są nadal aktualne. Ani główna, ani lokalna struktura ceny nie zmieniły się.
Nowe narzędzia w arsenale analizy technicznej
Co uważniejsi z Was zapewne spostrzegą pewne zmiany na moich wykresach. Od ponad roku, jedynym z czego korzystałem było „czyste” Price Action i horyzontalne linie wsparć oraz oporów. Trzeba się jednak rozwijać i testować nowe metody. Dlatego przez weekend wykonałem telefon do Giełdowych Manipulatorów Trzęsących Kursem Bitcoina (Reptilian), a oni w dobroci serca, doradzili mi, co należy zrobić.
W ostatnim czasie do arsenału swoich narzędzi analizy technicznej postanowiłem wprowadzić trzy nowe techniki. Po pierwsze, zacząłem korzystać z długo i średnioterminowych linii trendu (tylko na HTF – wyższych przedziałach czasowych; szczególnie w skali tygodniowej i dziennej). Wykorzystuję je jako pomoc w potwierdzaniu/obalaniu danej hipotezy, którą mam aktualnie o rynku i kursie.
Zastosowanie linii trendu okazało się szczególnie przydatne w próbach określenia potencjalnych punktów odwrócenia się aktualnego kierunku kursu. Jeżeli, na przykład, jestem w pozycji długiej i gram na wzrosty, ale widzę, że po dłuższym rajdzie kurs zbliża się do silnej linii horyzontalnego oporu, a dodatkowo w tym samym miejscu znajduje się linia diagonalna stanowiąca opór, jest to dla mnie silny sygnał do stopniowego wychodzenia z pozycji.
Drugą rzeczą jest uzupełnienie mojego zestawu tradera o dwa publiczne skrypty od @Cubantabacco (znajdziecie go na Twitterze).
Skrypt nr 1
Koloruję świece na wykresie na podstawie sporej mieszanki sygnałów płynących ze średnich kroczących i Price Action (głównie biorąc pod uwagę takie formacje świecowe jak Bullish/Bearish Engulfing Candle, Breakouts).
Skrypt nr 2
Połączenie kilku średnich kroczących dzielonych przez wolumen. Pełna nazwa: Volume-Weighted Anchored Trend with Guppy. Nic Wam to nie mówi? Nie szkodzi, ważne, że działa. Na zielono – trend jest wzrostowy, na czerwono – spadkowy. Bardzo przydatny w codziennej spekulacji.
MA-200
Trzecie i ostatnie narzędzie, które mam w zamiarze zastosować do swojego Planu na Krypto w 2020. Czyli, w skrócie, długoterminowego zakupu BTC w odpowiednim momencie. Historycznie, średnia krocząca z 200 okresów w skali tygodniowej, okazywała się miejscem, gdzie kończyły się spadki.
Mam nadzieje, że narzędzia te, nie tylko umilą i urozmaicą Wam czytanie moich analiz wykresów, ale również realnie pomogą w grze giełdowej, wprowadzając do świadomości nowe pomysły i scenariusze co do przyszłości kursów.
Bitcoin Analiza Techniczna Kursu – wykres Miesięczny
Podzieliłem wykres Bitcoina w skali miesięcznej na kanał. Jego górne ograniczenie znajduje się na poziomie $13 800 / BTC. Jest to granica zamknięcia się świecy tygodniowej w grudniu 2017 roku, jak i obszar dotknięty w lipcu 2019. Przebicie go, z wysokim prawdopodobieństwem doprowadzi nas do nowego ATH.
Dół kanału stanowi poziom $3200, czyli grudniowo-marcowa akumulacja w dołku przed wybiciem kursu. Poziom nabiera dodatkowej wagi, gdyż w sierpniu 2017 oparła się na nim świeca (szara z długim knotem od dołu), która doprowadziła nas do legendarnego wzrostu (po niej nastąpiły trzy gigantyczne świece wzrostowe). Dodatkowo naniosłem na wykres poziomy zniesienia Fibo.
Szybki rzut oka w stronę wykresu pozwala na stwierdzenie, że cena nijak respektuje wyznaczone przez nas poziomy, a sama analiza nie za wiele daje. Cóż, jeżeli jedna z metod nie działa, być może warto spojrzeć na wykres z innej perspektywy. To też zrobimy.
Zanim jednak to się stanie, zauważcie, że od momentu dojścia kursu do $13 800 USD wcześniej w tym roku, każda świeca miesięczna dotykała knotami poziomów zniesienia Fibo, po czym momentalnie zamykała się poniżej. Nie jest to dobry znak dla byków i oznacza brak siły kupujących.
Podsumowanie: Miesięczny wykres BTC jest niedźwiedzi.
Kurs Bitcoina w skali Tygodniowej – Kiedy kupować BTC?
Artykuł „Plan na Krypto w 2020 roku„, dokładnie przedstawia, dlaczego w 2020 roku spodziewam się wzrostów i uważam, że Halving jest czymś fundamentalnie byczym. Przeczytajcie sami, a jeśli chcecie poznać argumenty przeciwnej strony, zapoznajcie się z artykułem podsumowującym wypowiedź analityka Willy Wo:
Wdrażając tę strategię stopniowo w życie, w ciągu 3-4 najbliższych miesięcy, zamierzam wejść w posiadanie możliwie największej ilości BTC, po jak najniższej cenie, z myślą o sprzedaży za około 2 lata.
Tydzień temu pisałem o zakupie BTC na Long Term w obszarze 6-8k, co też zrobiłem. Pierwsza Transza BTC została zakupiona po średniej cenie 6732$ / BTC.
Jaki będzie mój kolejny ruch? Wykorzystanie MA-200 i kupno BTC, kiedy (o ile tam dojdzie cena) kurs dotknie tej średniej ruchomej, na wykresie tygodniowym. Dwukrotnie powstrzymała ona spadki i była świetną okazją do długoterminowego zakupu. Być może i tym razem tak się stanie.
BTC Bull Gap
Zazwyczaj, jeżeli cena podąża bez zatrzymywania się w górę lub w dół – trwa zatem silny trend – jest wysoce prawdopodobne, że w przypadku zmiany trendu i drodze kursu w przeciwną stronę, nie znajdzie on zbyt wielu poziomów wsparć i oporów (gdyż nie było warunków do utworzenia się jakichkolwiek).
Taką strukturę na wykresie możecie nazywać jak chcecie. Ja nazywam takie obszary po prostu dziurami. Jeżeli cena szła mocno do góry, bez zatrzymywania się, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że spadać będzie tak samo. Oczywiście, zwróćcie uwagę, że mówimy tutaj o skali tygodniowej.
Dlatego, II i III Transza zakupu BTC znajduje się w obszarze $5 000 USD – miejscu, gdzie zgrywają się zarówno długoterminowe wsparcia horyzontalne, jak i 200-Tygodniowa średnia krocząca, która w przeszłości okazała się linią kończącą spadek kursu.
Wykres dzienny BTC
Na wykresie dziennym Bitcoina doszliśmy właśnie do miejsca, gdzie stykają się horyzontalne i diagonalne linie wsparć. Zatem przesadne bycie niedźwiedziem nie jest wskazane. Short odbicia od $7800 może okazać się ciekawą propozycją, gdyż jest to bardzo ważny – wręcz kluczowy poziom dla dalszego rozwoju ceny. Pokonajmy go, a otworzy się droga do ruchu w okolice $8600-8650. Silna negacja – prędzej czy później znów odwiedzimy okolice 6 tysięcy USD.
Altcoin Gang – co nowego w świecie altcoinów
Pisząc w zeszłym tygodniu o pojawiającej się sile widocznej w kursach wielu altcoinów, nie mówiłem tego tylko po to, żeby wyrobić normę słów w tekście. Szukając altcoinów, które są:
- Popularne,
- Dostępne na Binance,
- Chętnie handlowane,
- Stosunkowo nowe i modne.
Natrafiłem na piękny wykres MATIC/BTC. Kilkumiesięczna akumulacja w wąskim kanale, następnie ruch w górę. Książkowy sygnał, że bardzo prawdopodobny jest dalszy wzrost kursu.
(Jako, że nie pisałem oficjalnie o MATIC w zeszłym tygodniu, zysk z tego trejdu nie jest liczony do oficjalnych statystyk serii).
Przed:
I 80% wyżej:
Takich okazji wśród altcoinów na Binance będzie, w najbliższych tygodniach coraz więcej. Usiądźcie w wolnej chwili na spokojnie przed wykresami i spróbujcie poszukać wykresów altcoinów charakteryzujących się tymi samymi sygnałami co MATIC przed wzrostem.
Kolejny LONG jaki trzymam jest na altcoinie ELROND. Również dostępnym na giełdzie Binance.
Jakich altcoinów nie chcecie kupować?
Odbijających się od górnego ograniczenia kanału. Przykład – Cardano(ADA).
Lub z potrójnym szczytem jak w przypadku LINK.
Zcash oraz Bitcoin Cash
Tydzień temu poproszono mnie, abym w dzisiejszej analizę uwzględnił kurs Zcash i Bitcoin Cash.
ZEC odbił się właśnie od rocznej linii trendu spadkowego. W przeszłości, ta sama linia utrzymywała kurs 3 krotnie, jednak pamiętajmy, że z każdym kolejnym dotknięciem, wsparcie staje się coraz słabsze.
Mimo to, pierwsze sygnały powstrzymania spadków są obiecujące, a widząc ZCASH za $27 USD sam mam ochotę go kupić. Pod względem analizy technicznej, znajdujemy się w miejscu wysokiego potencjalnego zysku i niskiej potencjalnej stracie (Stop Loss ustawiony poniżej swing low – jeżeli kurs zacznie się osuwać w dół, nie respektując wsparcia diagonalnego, chcemy sprzedać nasze monety i poczekać na finalny dołek, który może być znacząco niżej).
Idealną reakcją kursu, dla nas jako kupujących, byłoby zarysowanie silnej zielonej świecy po jej zamknięciu w niedzielę. Pokazałoby to, że ludzie są zainteresowani kupowaniem ZEC po takiej cenie.
Jeżeli interesujesz się przyszłością kryptowaluty Zcash (oraz ogólnie technologią prywatności i prywatnymi coinami) zachęcam Cię do przejrzenia mojego szczegółowego raportu na ten temat:
BCH – Bitcoin Cash – Wykres Tygodniowy
Tutaj sugerowałbym zachować ostrożność. Długa czerwona świeca spadkowa w zeszłym tygodniu, sugeruje, że aktualne wsparcie nie zadziała i możemy spodziewać się niższych poziomów. Osobiście skłaniałbym się do kupna BCH w zakresie 100-130$.
Co byś zrobił/a gdyby? – Pytanie na nadchodzące tygodnie
Na zakończenie, pozwólmy się na chwilę ponieść i wyobraźmy sobie, że doskonale wiemy, jaką drogą podąży kurs. Moje pytanie jest następujące:
„Co zrobił(a)byś, i jakbyś się czuł(a), gdyby kurs Bitcoina poszedł w najbliższych miesiącach taką drogą?”:
Na Wasze odpowiedzi czekam w komentarzach. Widzimy się za tydzień!