Europejski Bank Centralny zdecydował się utrzymać stopę depozytową na poziomie 4%. Rynki nie oczekiwały innego scenariusza. Jednocześnie obniżone zostały oczekiwania inflacyjne, na kolejne lata. Po decyzji oczekiwania na obniżki stóp w Europie spadły do ok. 1% wycenianych cięć, do końca roku.
Wydaje się to jednak zupełnie naturalne, biorąc pod uwagę 'przesadzone’ oczekiwania z końcówki 2023 roku. Nie zabrakło jednak gołębiego komentarza do oświadczenia, w którym bank przyznał, że obecnie stopy tłumią już popyt i są na wysokim poziomie, dławiącym inflację.
Bank oczekuje bazowej inflacji na piziomie 2,6% w bieżącym roku i konsekwentnie niższej w kolejnych latach (2,1% w 2025 i 2% w 2026). Luzowanie polityki wydaje się nieuniknione. Zatem rynek może oczekiwać, że bank mógł już przeholować z utrzymwaniem zbyt jastrzębiej polityki, zbyt długo. Wczoraj instytuty Ifo oraz IfW Kiel obniżyły prognozy PKB Niemiec. Uwaga przenosi się teraz na przemówienie Christine Lagarde, które będziemy relacjonować LIVE od godziny 14:45.
Może Cię zainteresuje: