Walka z inflacją może doprowadzić do katastrofy w tych państwach

Obciążenie długiem publicznym w krajach rozwijających się zostało w ostatnich latach zaostrzone przez następujące po sobie kryzysy światowe. Kluczowa była przede wszystkim pandemia Covid-19, a także wciąż trwająca inwazja Rosji na Ukrainę. Najdotkliwszym skutkiem tych wydarzeń dla całego świata jest kryzys gospodarczy i inflacja. Głównym orężem rządów do radzenia sobie z kryzysem jest podnoszenie stóp procentowych. Eksperci ostrzegają, że ta walka może być niezwykle groźna dla wspomnianej grupy państw.

Walka z inflacją szkodliwa dla krajów rozwijających się?

Główne banki centralne na całym świecie w ostatnim czasie zaostrzyły politykę pieniężną, aby powstrzymać gwałtownie rosnącą inflację. To może oznaczać kłopoty dla wielu państw, które są zadłużone w krajach, praktykujących drastyczne podwyżki stóp procentowych. Rosnące stopy procentowe oznaczają, że kraje te będą miały coraz większe trudności ze spłatą długów. Walka bogatych z inflacją może dodatkowo pogrążyć biedniejszych. Liderzy kilku światowych instytucji finansowych ostrzegli, że rosnące stopy procentowe zwiększają presję na kraje rozwijające się o niskich dochodach, z których około 60% jest obecnie zagrożonych poważnym zadłużeniem. MFW i Bank Światowy ustanowiły w ostatnich latach szereg środków pomocowych, mających na celu ukierunkowanie zaciągania pożyczek przez kraje o niskich dochodach w sposób zapewniający stabilność finansów publicznych. Jednak dynamiczna sytuacja międzynarodowa w ostatnich miesiącach wywróciła dotychczasowy porządek. Oznacza to, że wspomniane środki pomocowe mogą być nie przystające do aktualnych realiów.

Zobacz też: Czarny scenariusz coraz bliżej. Ta decyzja uderzy w nas wszystkich

Nawarstwianie się problemów

W zeszłym tygodniu MFW prognozował, że za pięć lat globalny wzrost wyniesie około 3 proc. To najniższa średniookresowa prognoza World Economic Outlook od ponad 30 lat. W perspektywie krótkoterminowej Fundusz oczekuje globalnego wzrostu o 2,8% w tym roku i 3% w 2024 r. To oczekiwania nieco poniżej szacunków opublikowanych w styczniu. Zatem jeśli państwa zadłużone, zostaną dodatkowo osłabione przez rosnące zadłużenie, to ich sytuacja w niedalekiej przyszłości będzie dramatyczna. Makhtar Diop, dyrektor zarządzający International Finance Corporation (IFC), powiedział CNBC, że jedynym ratunkiem dla tych państw jest umożliwienie im generowania inwestycji, co da im szanse na udźwignięcie zobowiązań finansowych.

Może Cię zainteresować:

długiGospodarkaInflacjaKryzysKryzys gospodarczyzadłużenie
Komentarze (0)
Dodaj komentarz