Jeden z najpopularniejszych i najbardziej cenionych analityków on-chain rynku kryptowalut, posiadający ponad 1 mln followersów na Twitterze Willy Woo, wypowiedział się ostatnio na temat niedawnych mocnych spadków Bitcoina w okolice 21 000$ oraz tego, dlaczego takie spadki nie są dla rynku niczym złym.
Woo słynie ze swojego pragmatycznego podejścia i nie popadania w przesadny optymizm połączony z astronomicznymi przepowiedniami odnośnie przyszłej ceny Bitcoina. Zdaniem Woo niedawny spadek do 21 000$ wynika w głównej mierze z masowej wyprzedaży BTC przez traderów i nie jest czymś, co powinno nas przesadnie martwić.
„Nie ma powodów do paniki. Zgodnie z danymi on-chain wyprzedaż idzie w parze z ujemnym przepływem netto na największych giełdach co wskazuje na to, że większość inwestorów planuje gromadzenie BTC i kupno na dołku. Wszystko po to by gromadzić Bitcoiny w swoich portfelach i skorzystać z promocji.”
Nie jest obecnie wiadomo, czy rynek niedźwiedzia nabierze tempa i zepchnie Bitcoina jeszcze niżej. Zdaniem Woo nie ma wielu przesłanek do tego by sądzić, że dno BTC mamy już za sobą. Co więcej, mocny skok ceny dolara amerykańskiego w stosunku do innych walut nie jest dla rynku kryptowalut niczym dobrym, podobnie jak odwrotna korelacja zachodząca pomiędzy aktywami – wzrost pieniądza fiducjarnego i tradycyjnych akcji. Wszystko to zapowiada, że ożywienie prowadzące do długotrwałych wzrostów może trochę potrwać. Mimo tego, dane on-chain wskazują, że obecna cena Bitcoina jest dla wielu dużych inwestorów i traderów bardzo atrakcyjna.
Jak twierdzi Willy Woo, obecny rynek kryptowalut zmierza prawdopodobnie w stronę wydłużonego okresu konsolidacji, który może okazać się niemal identyczny jak w roku 2018. Wielką przewagą Woo jest jego doświadczenie – jest jednym z niewielu sławnych analityków on-chain, którzy inwestują w kryptowaluty od samego początku i zdążył zbudować wiarygodność i wyrobić opinie człowieka podchodzącego do rynku z zimną krwią, nie zaś „chorągiewki”, która na przemian wróży Bitcoinowi spektakularne wzrosty lub katastrofalne upadki „do końca roku”.
Może Cię zainteresować:
