Sytuacja w Kazachstanie uderza w górników sieci Bitcoin
Kraj o drugim co do wielkości hash rate sieci Bitcoin (BTC), Kazachstan, doświadcza poważnych zakłóceń w dostępie do Internetu w tle lokalnych protestów antyrządowych.
Zamieszki związane z sytuacją na rynkach paliw i niedoborami energii w Kazachstanie doprowadziły w tym tygodniu do dymisji rządu. Co więcej, telekomunikacyjny monopolista Kazakhtelecom odciął w środę po południu dostęp do Internetu na terenie całego kraju.
Internet is blocked in Kazakhstan. Mobile operators, home internet, everything.
— Didar (@didar_bekbau) January 5, 2022
Co gorsza, sytuacja w Kazachstanie uderzyła znacząco w hash rate sieci Bitcoin, które spadło o ponad 10% w ramach pul AntPool, F2Pool, Poolin i Binance Pool.
Po ubiegłorocznym banie wydobycia BTC w Chinach, Kazachstan stał się jedną z najbardziej popularnych destynacji dla sektora miningowego, głównie za sprawą relatywnie niskich stawek za energię. Niestety, jesień przyniosła znaczące niedobory w tym zakresie, a górnicy zaczęli zmagać się z widmem wstrzymania wydobycia. Jako przykład niech posłuży Xive, która w listopadzie ubiegłego roku została zmuszona do zawieszenie działalności z powodu do niedoborów energii.
Nie ma Internetu, nie ma wydobycia
Współzałożyciel Xive, Didar Bekbauov, powiedział, że zamieszki związane z sytuacją na rynku energii mają miejsce głównie w Ałmaty, mieście w południowym Kazachstanie, podczas gdy kopalnie kryptowalut znajdują się głównie w centralnych i północnych regionach kraju.
Bekbauov podkreślił, że brak Internetu oznacza brak wydobycia:
Yes, no internet, so no mining
— Didar (@didar_bekbau) January 5, 2022
Jakkolwiek dostęp do Internetu w Kazachstanie został w pewnym momencie częściowo przywrócony, władze ponownie odcięły go dziś rano:
⚠️ Confirmed: #Kazakhstan is again in the midst of a nation-scale internet blackout as of early morning Thursday.
— NetBlocks (@netblocks) January 5, 2022
While service was available, President Tokayev gave a televised speech appealing to Russia for assistance to "protect the state."
📰 Report: https://t.co/Op5GwzXKbh pic.twitter.com/yidAooRRoi
Tak czy inaczej, chiński producent sprzętu wydobywczego Canaan, który nie dalej jak we wtorek ogłosił, że rozmieścił w Kazachstanie ponad 10 000 maszyn górniczych, wyznał jednej z redakcji, że jego działalność w tym regionie bynajmniej nie ucierpiała.
„Wydaje się, że wielu górników nie było przygotowanych na tę sytuację i padło ofiarą braku energii przez wzgląd na brak odpowiednich systemów umożliwiających korzystanie z sieci przy użyciu satelity Blockstream” – powiedział Samson Mow z Blockstream. „Od lat ostrzegamy o niebezpieczeństwie przestojów w regionach o wysokim stężeniu hash rate […]”.
Dzięki technologii Blockstream, użytkownicy mogą wysyłać i odbierać bitcoiny bez połączenia z Internetem. Technologia działa poprzez bezpośrednią transmisję sygnału satelitarnego.
Mow dodał, że hash rate powinno wrócić do normalnych poziomów natychmiast, gdy górnicy ponownie nawiążą połączenie: „Nie postrzegam tego jako zachęty do kolejnej masowej migracji górników do innego regionu”.
Dane z Cambridge Centre for Alternative Finance wskazały, że pod koniec sierpnia Kazachstan zajął drugie miejsce pod względem globalnego udziału w hash rate sieci Bitcoin w wymiarze 18,1%.