Śmiała wypowiedź CEO MasterCard o przyszłości systemu SWIFT

Dyrektor generalny firmy MasterCard wziął dzisiaj udział w konferencji zorganizowanej w ramach trwającego Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, podczas której wyraził swoje zdanie na temat przyszłości systemu SWIFT. Tematem przewodnim dyskusji była Cyfrowa Waluta Banków Centralnych (CBDC).

System SWIFT, czyli system płatności służący rozliczaniu transakcji finansowych i transferowi pieniędzy, zrzesza ponad 8 tys. instytucji finansowych z 207 (do niedawna 208) krajów. Ostatnio o SWIFT było głośno w kontekście wojny na Ukrainie. Jak pamiętamy, przez opieszałe podejście Niemiec, Unia Europejska ociągała się z odcięciem Rosji od systemu SWIFT.

Temat SWIFT został dziś poruszony na łamach Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos. Swoje zdanie wyraził m. in. CEO firmy MasterCard, Michael Miebach, który przyznał, że jeden z najczęściej używanych systemów płatności na świecie przestanie istnieć w ciągu najbliższych 5 lat.

Słowa Miebacha wywołały spore zaskoczenie wśród uczestników dyskusji, którzy zupełnie nie spodziewali się takiej odpowiedzi. CEO MasterCard przyznał, że choć system SWIFT jest ciągle rozwijany i z roku na rok ewoluuje, w obliczu rozwiązań opartych na blockchainie wygląda na przestarzały i bardzo powolny. Warto dodać, że SWIFT w roku 2021 przetwarzał średnio 42 miliony wiadomości dziennie, a na wykonanie niektórych transakcji w sieci trzeba było czekać aż kilka dni.

Słowa Miebacha były o tyle zaskakujące, że całkowicie odbiegały od poglądów reszty rozmówców, np. Jennifer Lassiter z projektu Digital Dollar czy Jona Frosta, ekonomisty zatrudnionego w Banku Rozrachunków Międzynarodowych (Bank of International Settlements), którzy z entuzjazmem wypowiadali się o przyszłości SWIFT.

Miebach odmówił dziennikarzom komentarza na temat swojej zdumiewającej wypowiedzi, natomiast jakiś czas po zakończeniu panelu dyskusyjnego, rzecznik prasowy firmy MasterCard starał się zbagatelizować i nieco sprostować wypowiedź CEO twierdząc, że sprawa SWIFT „nie jest zero-jedynkowa, pozostaje wciąż rozwojowa, a Michaelowi chodziło o to, że SWIFT może w przyszłości istnieć w innej formie”.

Całe zajście miało miejsce podczas konferencji Blockchain Central Davos Global Blockchain Business Council (GBBC), skupiającej się wokół zagadnienia CBDC.

Można tylko ubolewać nad tym, że nikomu nie udało się dopytać Miebacha, co jego zdaniem zastąpi SWIFT. Czy uważa, że każdy z krajów wdroży CBDC w ciągu nadchodzących lat, czy może widzi przyszłość, w której główną rolę odgrywać będą kryptowaluty?

W kontekście słów Miebacha warto pamiętać, że wysoko postawieni przedstawiciele MasterCard kilkukrotnie w ciągu ostatnich dni zapowiadali, że ich zdaniem masowa adopcja kryptowalut to tylko kwestia czasu.

Może Cię zainteresować:

Komentarze