Rynek cofa się w obawie przed CPI w USA?
W ostatnich dniach obserwowaliśmy pozytywne nastroje na BTC oraz ETH. Jednak wczoraj na wykresy obu kryptowalut odnotowały spadki. Ma to prawdopodobnie związek z dzisiejszym raportem w USA dotyczącym indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI).
Dzisiejszy raport pozwoli ocenić, czy strategia FED-u i podwyżki stóp procentowych przynoszą oczekiwane rezultaty i hamują inflację. Ponadto dane będą wskazywać na przyszłe decyzje dotyczące podwyżek stóp procentowych.
Jakie są oczekiwania rynku?
W tym tygodniu Elon Musk sugerował, że szczyt inflacji został osiągnięty. Według portalu cointelegraph obecnie rynek oczekuje, że czerwcowe odczyty były rekordowe i w lipcu odnotujemy niższy wskaźnik inflacji. Przyczynić się do tego miały m.in. spadki cen surowców energetycznych.
Rynek kryptowalut odpowiedział w sposób przewidywalny – przed ogłoszeniem wskaźników inwestorzy się wycofali, zabezpieczając tym samym zyski i eliminując ryzyko. Niekorzystne dane mogą zmienić nastroje na rynku i prowadzić do spadków.
Jednocześnie warto zauważyć, że z perspektywy analizy technicznej aktualna korekta to po prostu test poziomu wsparcia.
Jakie są prognozy dla kryptowalut?
Pozytywnie nastawiony jest Michaël van de Poppe:
Zauważa on, że po przekroczeniu oporu 24,5 tys. USD możemy spodziewać się wzrostu do nawet 28 tys. USD. Ponadto według niego dopóki bitcoin utrzyma się powyżej 21,3 tys. USD, to możemy mówić o kontynuacji trendu wzrostowego.
Ponadto w jednym z poprzednich tweetów zwraca on uwagę, że obawy o wskaźniki CPI są nieuzasadnione:
Natomiast użytkownik WhaleMap zwraca uwagę, że cena BTC wraca do obszaru akumulacji wielorybów:
Według niego utrzymanie trendu wzrostowego wymaga wyjścia powyżej poziomu 24 825 USD:
Powyższe opinie wskazują na to, że aktualnie mamy do czynienia z korektą. Jeśli rynek nie spanikuje, to możemy spodziewać się konsolidacji lub dalszych wzrostów. Natomiast z pewnością istotne będą dzisiejsze dane z USA dotyczące inflacji.
Sprawdź również
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.