Plany MicroStrategy na ewentualną bessę

Michael Saylor poinformował o dalszych planach MicroStrategy. Dla inwestorów jest to o tyle istotne, że jeżeli kierowana przez niego firma zaczęłaby nagle sprzedawać swoje BTC, to mogłoby to przyczynić się do ogromnych wyprzedaży.

Na szczęście MicroStrategy podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko i nie zamierza sprzedawać żadnych Bitcoinów.

Prawie 40% spadek nie wpłynął na strategię MicroStrategy

Chociaż cena Bitcoina spadła od ATH o prawie 40%, to w żaden sposób nie wpływa to na plany MicroStrategy. CEO firmy Michael Saylor ma bycze nastawienie nawet pomimo ryzyka nadejścia długiej bessy. Jest to istotna wiadomość dla wszystkich osób związanych z rynkiem krypto, ponieważ według rankingu CoinGecko obejmującego spółki publiczne inwestujące w BTC MicroStrategy Inc. od dłuższego czasu zajmuje pierwsze miejsce.

W chwili pisania artykułu firma Michaela Saylora ma 121 044 BTC, co stanowi 0,576% całkowitej podaży. Pomimo spadków MicroStrategy wciąż jest na plusie. Firma zainwestowała w BTC około 3 574 400 000 USD, a ich dzisiejsza wartość to 5 167 902 164 dolarów.

W rozmowie z Bloomberg TV Michael Saylor zdecydowanie uciął spekulacje w sprawie sprzedaży kryptowalut. Nigdy. Nie. Nie jesteśmy sprzedawcami. Jedynie kupujemy i trzymamy Bitcoin, prawda? To jest nasza strategia.

“Never. No. We’re not sellers. We’re only acquiring and holding Bitcoin, right? That’s our strategy.”

Firma Michaela Saylora regularnie inwestuje w Bitcoiny już od sierpnia 2020 r. Tylko w ostatnich miesiącach informowaliśmy o tym, że MicroStrategy kupiło kolejne 5050 BTC (wrzesień 2021 r.), MicroStrategy nie zwalnia i dokupuje ponad 7000 Bitcoinów (listopad 2021 r.) i firma MicroStrategy kupiła kolejne 1914 bitcoinów (grudzień 2021 r.).

Dobry moment na wejście w BTC

CEO MicroStrategy uważa, że ze względu na niedawne spadki kursu BTC jest to świetny moment do wejścia dla inwestorów instytucjonalnych. Według niego niedługo coraz więcej znanych nazwisk z Wall Street zacznie inwestować w najstarszą kryptowalutę.

„(…) a great entry point for institutional investors”.

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.