Petro na rynku nieruchomości

Petro buduje rynek nieruchomości

Już minęło trochę czasu od uruchomienia państwowego projektu prezydenta Maduro – Petro. Teraz można zauważać praktyczny aspekt wykorzystania tokenu wenezuelskiego. Na początku poprzedniego tygodnia prezydent ogłosił, że część środków tj. 735 mln dolarów z ICO zostanie skonsumowane na rynku nieruchomości. Pieniądze te zostaną przeznaczone na budowę ponad 200 tysięcy domów wielorodzinnych. Do 2019 chce się wybudować w sumie ponad 3 miliony mieszkań. Dodatkowo, głowa państwa ma przeznaczyć 14 tys. hektarów pod budownictwo mieszkaniowe poprzez specjalny dekret. Obywatele będą też mogli za pomocą Petro kupić nieruchomości w ich państwie od 20 kwietnia tego roku.

Trudności na drodze…

Ostatnie wydarzenia nie były korzystne dla tego projektu, ponieważ prezydent USA zakazał zakupu tokenów przez obywateli swojego kraju. Petro w samym założeniu miało przeciwdziałać amerykańskim sankcjom, zatem reakcja Trumpa jest uzasadniona. Maduro również ustosunkował się do tych działań mówiąc, że „kraj odrzuca wszelkie działania przeciwko niemu”. Co więcej, Petro ma umożliwiać rozwój nowych źródeł wspomagania finansowego kraju.

Remedium na słabości gospodarcze?

Całość środków, które są zamówione w tokenach, wynosi ponad 5 mld dolarów. Petro jest kryptowalutą opartą według jego twórców w rezerwach surowcowych. Pojawiły się ostatnio informacje, że Rosjanie pomagali w tworzeniu kryptowaluty, jednak sami zainteresowani zaprzeczają. Całość tej sytuacji pokazuje, że Państwo na skraju bankructwa ma szansę obronić się przed nim poprzez wypuszczenie własnego ICO. Czy podobnie byłoby np. w przypadku Grecji? Trudno porównywać oba bardzo zróżnicowane kraje.  Patrząc jednak na plany prezydenta są to raczej chęci zrealizowania kolejnych programów socjalnych. Na obecną chwilę Petro jest najbardziej wykorzystywaną kryptowalutą emitowaną przez Państwo. Jak zatem będzie wyglądać przyszłość finansowa tego państwa? Sporo też będzie zależeć od sytuacji kolejnych sankcji a przede wszystkim potencjalnego embarga na sprzedaż ropy naftowej co mogłoby zadać ostry cios słabej gospodarce wenezuelskiej. Czy w takiej sytuacji pojawiłby się kolejny coin? O dalszej sytuacji w kraju Południowej Ameryki będziemy informować na bieżąco na naszym portalu.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!