Co nowego? – Podsumowanie tygodnia #2

Co nowego? – jest to cotygodniowa seria najciekawszych newsów z poprzedniego tygodnia.

Spadek cen większości kryptowalut po aktualizacji na CoinMarketCap

Strona CoinMarketCap, która jest podstawowym źrodłem na temat cen większości kryptowalut, wprowadziła spore zamieszanie na rynku po tym jak wykluczyła ceny z giełd południowokoreańskich przy obliczaniu średniej cen kryptowalut. Warto zanzaczyć, że ceny podane na stronie są średnimi cenami ze wszystkich większych giełd. Niejednorkotnie ceny na południowokoreańskich giełdach były znacznie wyższe niż na europejskich czy amerykańskich, co zawyżało średnią cenę kryptowalut.

Niezapowiedziane posunięcie mające na celu usunięcie danych z giełd Bithumb, Coinone i Korbita z średnich obliczeń ceny wywołało zamieszanie, biorąc pod uwagę, że na pierwszej stronie sugerowano szeroki spadek na rynku kryptowalut, w tym coś, co wydawało się być prawie 30-procentowym spadkiem ceny Ripple. Ogólna kapitalizacja rynku również gwałtownie spadła z poziomu 812 miliardów dolarów do 700 miliardów dolarów, co było spowodowane również paniczną wyprzedażą kryptowalut przez inwestorów (ang. panic sell).

Najbardziej widocznym skutkiem wykluczenia cen z giełd południowokoreańskich, były wręcz pionowe spadki cen kryptowalut. Możemy to zobaczyć spoglądając na wykres cenowy Bitcoin Cash i spadek jego wartości o 300 $ w przeciągu minut:

BitcoinCash wykres cenowy

Jamie Dimon żałuje nazwania Bitcoina oszustwem

Prezes JPMorgan Chase, Jamie Dimon, podobno żałuje, że nazywał Bitcoina „oszustwem”, choć nadal nie jest fanem kryptowaluty. W wywiadzie dla FOX Business Tuesday, Dimon powiedział:

Bitcoin był dla mnie zawsze tym, czym był dla rządów i co one o nim myślały, ponieważ robi się naprawdę duży, a ja po prostu mam inne zdanie niż inni ludzie.  Nie interesuje mnie tak ten temat zbyt mocno.

Dimon zamieścił komentarz o tym, że Bitcoin jest oszustwem 12 września zeszłego roku, dodając, że zwolniłby każdego tradera, o którym wiadomo, że handluje kryptowalutą. Oferując krytykę opinii Dimona w tamtym czasie, starszy analityk z Macquarie Group odsunął się od opini, że spora krytyka przeciwko Bitcoinowi pochodzi z Wall Street. Viktor Shvets, szef globalnej strategii inwestycyjnej dla Macquarie w regionie Azji i Pacyfiku, napisał, że pomimo wszelkich „ekstremalnych spekulacji”, Bitcoin opiera się na „trwałej technologii, która prawdopodobnie będzie ewoluować i umacniać się”.

W październiku Dimon powiedział, że skończył mówić o Bitcoinie po jego kontrowersyjnym komentarzu. Jednak wkrótce po tym, wyraził opinię, że nabywcy Bitcoinów „zapłacą cenę”, jeśli będą „na tyle głupi, aby go kupić”. Podczas gdy Dimon nadal nie interesuje się Bitcoinem, pochwalił technologię blockchain:

Blockchain jest prawdziwy, możesz mieć krypto jena i dolary i takie tam. Na  ICO trzeba patrzeć indywidualnie.

MoneyGram rozpoczyna program pilotażowy z Ripple

Międzynarodowa firma MoneyGram współpracuje z firmą Ripple, aby przetestować token XRP dla startupów w zakresie płatności międzynarodowych. Według informacji prasowej MoneyGram przetestuje usługę xRapid firmy Ripple ze względu na deklarowaną szybkość i efektywność kosztową. W wydaniu odnotowano, że opłaty transakcyjne XRP są znacznie niższe niż w sieci Bitcoin.

Podczas gdy istniejące firmy przekazujące pieniądze muszą mieć wcześniej opłacone rachunki w różnych krajach, aby zapewnić, że są w stanie ułatwić transakcje, korzystanie z XRP oznacza, że firma może bezpośrednio przenosić środki z jednego kraju do drugiego, powiedział Rumpple, dyrektor generalny Brad Garlinghouse:

Nieefektywność płatności globalnych nie ogranicza się tylko do banków, ale wpływa również na takie instytucje, jak MoneyGram … Korzystając z zasobów cyfrowych, takich jak XRP, które rozliczają się w ciągu trzech sekund lub mniej, możemy teraz przenosić pieniądze tak szybko, jak informacje.

ViaBTC zamyka rynek kontraktów na wydobycie kryptowalut

chiny

Chińska platforma wydobywcza Bitcoinów ViaBTC ogłosiła, że w tym tygodniu zamknie rynek kontraktów górniczych, co wynika z nowych doniesień o wprowadzeniu zakazu wydobywania kryptowalut przez władze w kraju. W oświadczeniu z 8 stycznia ViaBTC poinformowało, że zamknie rynek – dzięki któremu użytkownicy mogli nabywać kontrakty uprawniające do określonej ilości mocy obliczeniowej (i związanych z nią wypłat w krypto-walutach) – od 10 stycznia. Powód: firma chce „kontrolować spekulacje i chronić interesy swoich inwestorów”:

Proszę dokończyć wszystkie transakcje związane z obrotem w chmurze jak najszybciej, dziękujemy wszystkim za wsparcie.

ViaBTC uruchomiła swoją usługę kopania w chmurze w listopadzie 2016 r. Zamknięcie nastąpiło kilka miesięcy po tym, jak ViaBTC zamknęło giełdę krypwowalutową w odpowiedzi na prześladowanie władz chińskich. Urzędnicy również wprowadzili we wrześniu zakazu stosowania początkowych ofert monetarnych (ICO). Mimo że nie ma wyraźnych dowodów na to, że te dwa wydarzenia są ze sobą powiązane, najnowsze oświadczenie jest następstwem nowych doniesień, że urzędnicy w Chinach szukają sposobu na stopniowe zamykanie krajowych operacji wydobywczych Bitcoinów.

Bank Izreala: Bitcoin jest aktywem a nie walutą

Izraelski Bank Centralny ogłosił, że kryptowaluty są bardziej aktywami a nie walutami. Przemawiając wczoraj na posiedzeniu Komitetu Finansowego, Nadine Baudot-Trajtenberg, zastępca prezesa Banku Izraela, powiedziała:

Bitcoin i podobne wirtualne waluty nie są walutą i nie są uważane za walutę obcą.

Definiując pozycję Banku Izraela w ekosystemie kryptowaluty, stwierdziła, że ​​waluty cyfrowe powinny być postrzegane jako „aktywa finansowe”, a Bitcoin nie pasuje do prawnej definicji banku centralnego dla waluty. Baudot-Trajtenberg ostrzegła także, że Bitcoin i inne kryptowaluty nie są wspierane przez oficjalne organy, takie jak banki centralne lub rządy, oraz że inwestorzy i użytkownicy powinni być świadomi ryzyka, w tym wysokiego poziomu zmienności, który może prowadzić do nagłego spadku wartości.

W dalszej kolejności powołując się na możliwe ryzyko braku zgodności dla banków, kontynuowała stwierdzenie, że anonimowość wirtualnych walut prowadzi do możliwości ich wykorzystania w praniu brudnych pieniędzy i przestępstwach finansowych. Banki, powiedziała, muszą podjąć niezbędne środki w celu zwalczania nieuczciwych działań związanych z kryptowalutami.

Kodak wprowadzi własą kryptowalutę

Amerykańska firma technologiczna Kodak ogłosiła, że ​​uruchomi własną kryptowalutę, planując zorganizowanie ICO pod koniec stycznia. W oficjalnym komunikacie Kodak powiedział, że kryptowaluta będzie stanowić podstawę „zaszyfrowanej, cyfrowej księgi prawa własności dla fotografów”.

Chodzi o to, aby fotografowie mogli korzystać z nadchodzącego blockchainu Kodaka w celu rejestracji dzieł, a „KODAKCoin” funkcjonuje jako środek wymiany na platformie. Użytkownicy mogą otrzymywać płatności w kryptowalutach, a także płacić za prawa autorskie, zgodnie z danymi firmy. Jest to pierwszy raz kiedy ​​Kodak ujawnił swoje zainteresowanie technologią. Firma jest prawdopodobnie najlepiej znana ze swoich produktów związanych z fotografią, choć bankructwo i późniejsze ożywienie w 2013 r. skłoniło firmę do bardziej aktywnego skupienia się na druku i filmie cyfrowym.

CEO firmy Kodak, Jeff Clarke, powiedział w oświadczeniu:

Dla wielu w branży technologicznej” blockchain „i” kryptowaluta „to gorące hasła, ale dla fotografów, którzy od dawna walczą o kontrolę nad swoją pracą i sposobem jej użycia, te hasła są kluczem do rozwiązania tego, co było nierozwiązywalne: Kodak zawsze dążył do demokratyzacji fotografii i przyznawania praw autorskich licencjobiorcom, dzięki którym społeczność fotograficzna jest innowacyjna i ma narzędzie do kontroli swojej pracy.

Telegram chce zebrać 1.2 miliarda dolarów podczas ICO

Opisanie planu Telegramu jako ambitnego na zebranie takiej ilości kapitału podczas planowanej początkowej oferty monet (ICO) byłoby sporym niedopowiedzeniem. I to nie tylko dlatego, że dostawca popularnej aplikacji do obsługi wiadomości stara się zebrać 1.2 miliarda dolarów, które byłyby największą dotychczasową sprzedażą tokenów w świecie kryptowalut. Nie jest tak również dlatego, że Telegram, z 200 milionami użytkowników, wydaje się być skłonny do sprowadzania płatności kryptowalutowych do mas.

Zamiast tego proponowana Telegramowa Sieć Otwarta (TON) będzie dążyć do zniesienia decentralizacji komunikacji online, z pakietem usług, od udostępniania plików po anonimowe przeglądanie, do kupowania za pomocą nowych tokenów kryptograficznych, znanych jako gram. „To jest jak poziom ambicji Elona Muska”, powiedział Kyle Samani z Multicoin Capital, który przyglądał się ofercie. „Obawiam się, że inwestor jest skoncentrowany i wyczerpany”, dodał, ponieważ TON ma na celu zagospodarowanie tych samych obszarów, co kilka innych startupów blockchain, które ostatnio zdobyły fundusze poprzez sprzedaż żetonów.

Nakreślony w 23-stronicowym dokumencie na temat oferty ICO, TON jest protokołem blockchain dla przepływu pieniędzy pomiędzy użytkownikami i dokonywania zakupów. To oddziaływałoby bezpośrednio na aplikację messengerową Telegram, która powstała w 2013 roku w VK, rosyjskim odpowiedniku Facebooka. Źródła informują, że ​​kwota od 500 milionów do 600 milionów dolarów była celem Telegram w przedsprzedaży, a następne 600 milionów do 700 milionów dolarów miałoby zostać zaoferowane publicznie.

Wenezuelski parlament kwestionuje legalność swojej narodowej kryptowaluty

Petro Wenezuela

Wenezuelski parlament, który jest w opozycji do prezydenta Maduro, zdeklarował, że nowa narodowa kryptowaluta Petro jest nielegalna (więcej o tej kryptowalucie przeczytacie tutaj). Według organu prawodawczego kwestia petro – kryptowaluty wspieranej przez rezerwy surowców, w tym ropę naftową, ogłoszona przez prezydenta Nicolasa Maduro w grudniu – byłaby faktycznie pożyczką od krajowych rezerw ropy. Wydanie nowej kryptowaluty złamałoby przepisy, które określają, że prawodawcy, muszą zatwierdzać pożyczki rządowe.

Nazywając to „szytą na miarę korupcją”, ustawodawca Jorge Millan stwierdził:

To nie jest kryptowaluta, to jest przedsprzedaż wenezuelskiej ropy. Ogłosili wydanie rzekomej kryptowaluty, która jest nielegalna i niekonstytucyjna. Nowe oszustwo reżimu …

Ustawodawcy ostrzegli również inwestorów, że kryptowaluta wspierana przez towary będzie „nieważna”, gdy Maduro wycofa się ze swojego stanowiska po wyborach prezydenckich, które mają się odbyć w tym roku. Wiadomość ta pojawia się po tym, jak prezydent powiedział w piątek, że około 100 milionów tokenów petro (o wartości 6 miliardów dolarów) zostanie wydanych aby ominąć sankcje finansowych nałożone przez Waszyngton. Maduro wskazał, że kryptowaluta posłuży jako narzędzie płatnicze dla zagranicznych dostawców i może rozwiązać problem opóźnienia w płatnościach, które miały miejsce od nałożenia sankcji.

Microsoft ponownie przyjmuje płatności Bitcoinami

Technologiczny gigant Microsoft ponownie akceptuje płatności bitcoinowe w swoim sklepie internetowym. Według Bleeping Computer, Microsoft tymczasowo zawiesił transakcje bitcoinowe w zeszłym tygodniu ze źródłami firmowymi powołującymi się na „niestabilny” stan kryptowaluty. Przyczyna była prawdopodobnie spowodowana dużą zmiennością ceny i opłatami  transakcyjnymi Bitcoina. Anonimowa rzeczniczka firmy Microsoft potwierdziła, że płatności Bitcoinem zostały przywrócone:

Przywróciliśmy Bitcoina jako opcję płatności w naszym sklepie po tym, jak współpracowaliśmy z naszym dostawcą, aby zapewnić, że niższe kwoty Bitcoina będą wymienialne przez klientów.

Jak donosi CoinDesk, platforma gier online Steam również zrezygnował z funkcji płatności Bitcoinem na początku grudnia, powołując się na chroniczne problemy z wysokimi opłatami transakcyjnymi kryptowaluty i niestabilną ceną.

KFC w Kanadzie akceptuje Bitcoiny

Sieć smażonych kurczaków KFC Canada akceptuje Bitcoiny – przez ograniczony czas i tylko za kubełek kurczaków z motywem kryptowaluty. Ruch marketingowy o ograniczonym czasie działania przedstawia kanadyjską reklamę „The Bitcoin Bucket” wraz z opartym na Facebooku na bieżąco śledzeniem stałej ceny produktu, która wynosi około 20 dolarów kanadyjskich.

KFC Bitcoin Bucket

Źródło: Oficjalny profil KFC Canada na Facebook

Jednakże, że nie można dokładnie wejść do lokalu KFC w Kanadzie i zapłacić za pomocą kryptowaluty przy kasie. Zamiast tego, firma akceptuje Bitcoina przy pomocy firmy BitPay jako jedną z opcji za pośrednictwem strony internetowej. Bitcoin Bucket zostanie dostarczony bezpośrednio na adres klienta (przy dodatkowej opłacie 5 USD), zgodnie z procesem check-out na swojej stronie internetowej.

Maciej Kmita

 

Komentarze