Zespół stojący za meme-coinem Floki Inu (FLOKI) ogłosił, że w niedalekiej przyszłości ma zostać uruchomiona sieć testowa wyczekiwanej gry play-to-earn (P2E) Valhalla.
Jak czytamy w artykule opublikowanym w serwisie Medium, zespół Floki Inu ogłosił rozpoczęcie prac nad swoim metaverse już latem 2021. Dziś wiemy, że już niebawem możemy doświadczyć pierwszych wrażeń z przygody w ramach sieci testowej Valhalla.
Jeden z czołowych deweloperów Floki, Jackie Xu, napisał:
Zespół Valhalla wykonał świetną robotę, kładąc podwaliny projektu w tradycyjnym modelu rozgrywki, aby ostatecznie wkroczyć w przestrzeń blockchain. Valhalla nie będzie kolejną chaotyczną grą typu play-to-earn.”
Valhalla od Floki | Czego możemy się spodziewać?
Świat Valhalli ma obfitować w tokeny niewymienialne (NFT), które będzie można ulepszać. Będzie również zawierał prototypowy system walki z dwoma grywalnymi stworzeniami zwanymi Vera.
Postacie mają wprowadzić do Valhalli elementy „intensywnej, konkurencyjnej i taktycznej” rozgrywki. Każda z nich będzie posiadać możliwość rozwoju do pięciu umiejętności dostępnych poprzez system awansowania. Co więcej, bohaterowie zostaną wyposażeni w unikalne modele osobowości, które mają mieć niebagatelny wpływ na niektóre „ukryte statystyki”. Zespół deweloperski Floki przewiduje, że po premierze metaversu pojawi się „system subskrypcji klanów”, rankingi, dodatkowe umiejętności, więcej postaci i wiele więcej funkcjonalności.
Here is some exciting Battle Arena sneak peak from $FLOKI's upcoming #NFT #Metaverse game, #Valhalla.
— Floki Inu (@RealFlokiInu) February 7, 2022
PS. UI and Textures still work in progress.#FLOKI #P2E #PlayToEarn #FlokiVikings pic.twitter.com/mSdeoAEkPV
Technologia Valhalli
Entuzjaści produkcji spod szyldu play-to-earn będą mogli wejść w świat oferowany przez Valhalla za pośrednictwem komputerów stacjonarnych. Produkcja będzie oparta na technologii warstwy drugiej, Optimism. Deweloperzy podkreślili, że „szczegóły projektu i opisane w nim funkcje mogą ulec zmianie, jako że tworzenie gier jest procesem płynnym”.
Marketing, który może robić niemałe wrażenie
W zeszłym roku Floki Inu rozpoczęło kampanię reklamową w obiektach i pojazdach londyńskiego systemu transportu publicznego pod hasłem „Missed Doge? Get Floki”. Kampania nastawiona jest na dążenie do „legitymizacji” aktywów cyfrowych opartych o łańcuch bloków i zwiększenia „zaufania przeciętnego konsumenta” do ich zakupu.
Wypada podkreślić, że budżet reklamowy Floki Inu pochodzi z 4% opłaty nałożonej na nowych nabywców. Pozyskane w ten sposób tokeny przeznaczane są na cele związane z „dalszym rozwojem technologicznym i wzrostem ekosystemu Floki”.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.