Czy działania MicroStrategy mogły wpłynąć na ostatnie spadki?

Michael Saylor to osoba, która wielokrotnie podkreślała swoją wiarę w Bitcoina, a jego firma MicroStrategy ma najwięcej BTC ze wszystkich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie i mających kryptowalutę w swoim portfolio.

Zaskakujące są więc podejrzenia, że działania MicroStrategy mogły przyczynić się do 20% spadków, jakie miały miejsce we wtorek.

W jaki sposób firma MicroStrategy mogłaby wywołać spadki kursu BTC?

Firma MicroStrategy ma w swoim portfelu dokładnie 108 992 BTC. Dzięki uśrednianiu ceny i regularnym zakupom ich łączny koszt wyniósł 2 918 000 000 dolarów. Aktualna wartość (szczegółowe dane dostępne są na stronie https://www.coingecko.com/pl/public-companies-bitcoin) Bitcoinów znajdujących się w posiadaniu MicroStrategy, wynosi natomiast 5 118 846 836 USD. Można więc założyć, że gdyby firma chciała zrealizować nawet część zysku, nagłe sprzedanie tak dużych ilości Bitcoinów negatywnie wpłynęłoby na cenę.

Należy jednak przypomnieć, że sprzedaż jakichkolwiek BTC byłaby sprzeczna z podejściem, jakie od dłuższego czasu promuje Michael Saylor na swoim profilu na Twitterze (@michael_saylor). Większość jego tweetów dotyczy tego, że BTC to przyszłość, ma ogromną wartość i należy skupiać się na gromadzeniu kryptowaluty. Przykładem może być wczorajszy wpis: jeżeli nie jesteś gotowy, aby trzymać Bitcoina przez 10 lat, nie powinieneś myśleć o posiadaniu go nawet przez dziesięć minut:

„If you aren’t willing to own #bitcoin for 10 years, don’t even think about owning it for 10 minutes”.

W artykule Saylor (MicroStrategy): Nie sprzedam bitcoinów, choćby nie wiem co opisywaliśmy natomiast, że nie ma takiej ceny, która skłoniłaby CEO MicroStrategy do podjęcia decyzji o sprzedaży.

Skąd zatem głosy, że MicroStrategy wpłynęło na spadek kursu? Źródłem jest anonimowy analityk Mr. Whale (@CryptoWhale), którego na Twitterze obserwuje ponad 286 000 osób. Jego zdaniem Saylor zaczął realizować zyski i pozbywać się swoich BTC. W tym celu MicroStrategy miałoby wykorzystywać swoją nową spółkę Macrostrategy LLC, którą założono w celu przechowywania Bitcoinów należących do MicroStrategy (to pozwoliłoby sprzedawać kryptowalutę bez potrzeby raportowania działań do SEC).

Jak na razie Michael Saylor nie odpowiedział na wiadomość Mr. Whale.

Co sądzicie o podejrzeniach anonimowego inwestora? Czy słynący z dużego entuzjazmu w sprawie BTC Michael Saylor rzeczywiście mógł zacząć realizować zyski?

Komentarze