Cyfrowy juan do spekulacji? | Jest oficjalne oświadczenie PBOC
Według oświadczenia wydanego przez Mu Changchuna z Chińskiego Banku Ludowego (PBOC), cyfrowy juan jest gotowy do pierwszych testów. Changchun potwierdził również, że cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) nie będzie aktywem, który będzie mógł zostać poddany spekulacjom, tak jak bitcoin. W związku z tym „cyfrowy juan” nie będzie potrzebował wspierającego go koszyka walutowego. Pierwsze reakcje na oświadczenie PBOC są różne, a niektórzy chińscy traderzy rozczarowani. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie by, jak sami twierdzą, znaleźć sobie inny obiekt zainteresowań do spekulacji.
Nie – dla spekulacji chińskim cyfrowym juanem
Szef Instytutu Badań Cyfrowych Walut PBOC – Mu Changchun – wydał oświadczenie na sobotnim spotkaniu finansowym w Pekinie. Jak podaje Shanghai Securities News:
Cyfrowy juan służy do wydawania, a nie do spekulacji. Nie posiada cech spekulacji tak jak BTC, nie wymaga również koszyka aktywów, aby utrzymać swoją wartość, podobnie jak stablecoiny.
Chiński serwis informacyjny potwierdził oświadczenie Changchuna, że cyfrowy juan nie będzie zasobem kryptograficznym, takim jak bitcoin lub rodzaj stablecoina, który proponuje Libra.
W publikacji zacytowano Changchuna, który powiedział:
Obecnie cyfrowa waluta DCEP Chińskiego Banku Ludowego zasadniczo zakończyła proces projektowania […], formułowania standardów, badań i rozwoju funkcjonalnego, debugowania i testowania.
Co dalej z chińskim cyfrowym juanem?
Następnym krokiem rozwoju projektu jest rozpoczęcie wdrażania programów pilotażowych dla waluty cyfrowej. Nie podano w tym zakresie konkretnych ram czasowych. Po wdrożeniu procedur pilotażowych planuje się wydanie waluty bankom komercyjnym, które następnie rozproszą CBDC w przestrzeni publicznej.
Powyższe rewelacje przyniosły zgoła odmienne reakcje komentatorów. Jeden z użytkowników platformy mediów społecznościowych Weibo zauważył:
Jeśli nie pozwolicie mi spekulować cyfrowym juanem, będę spekulować na innych rzeczach, na zagranicznych giełdach.
Ktoś inny skonstatował temat na Sina.com w następujących słowach: „A zatem nie będzie z tym żadnej zabawy. ”
Media spoza chińskiej orbity nie odnoszą się do sprawy w tak emocjonalny sposób. Dlaczego? Niewielu jest zaskoczonych doniesieniami, biorąc pod uwagę znaną praktykę chińskiego rządu związaną z przeciwstawianiem się praktykom spekulacyjnym w kontekście kryptowalut.
Pomimo listopadowych wypowiedzi prezydenta Xi Jinpinga, chińscy urzędnicy stawiają sprawę jasno. Naciski rządu chińskiego dotyczą rozwoju regulowanego sektora blockchain, a nie ICO czy innych praktyk natury spekulacyjnej.
Od Redakcji
Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:
Zachęcamy również do głosowania w nominacjach do nagród Nexus 2019. Oddaj swój głos już teraz i weź udział w losowaniu kryptowalutowych gadżetów!