Elon Musk vs. Unia Europejska. KE zarzuca, że X toleruje dezinformację i manipulację treściami

UE wszczęła postępowanie w sprawie naruszenia przepisów przez X (dawniej Twitter), w związku z podejrzeniem braku zwalczania dezinformacji i manipulacji treściami. To pierwsze taka reakcja na podstawie aktu o usługach cyfrowych (DSA). Elon Musk od momentu zakupu portalu, ma z nim same problemy. Póki co wydaje się nie przejmować tymi trudnościami i broni swojej strategii.

Elon Musk i jego X z poważnymi zarzutami

Komisja Europejskie wszczyna postępowanie wobec X, w związku z zarzutem o rozpowszechnianie nielegalnych treści. Thierry Breton Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług przekazał, że posunięcie to jest odpowiedzią na podejrzenia naruszenia obowiązków X w zakresie przejrzystości oraz jego obowiązków w zakresie przeciwdziałania nielegalnym treściom i dezinformacji.

Tzw. akt o usługach cyfrowych (DSA) nakłada na duże platformy internetowe obowiązek ograniczania ryzyka dezinformacji i ustanawiania rygorystycznych procedur usuwania mowy nienawiści. Komisja Europejska oświadczyła, że ​​wszczęła postępowanie w ramach DSA „na podstawie przeprowadzonego dotychczas wstępnego dochodzenia oraz na podstawie analizy raportu oceny ryzyka, przedstawionego przez X we wrześniu oraz odpowiedzi X na formalną prośbę o udzielenie informacji, która dotyczyła między innymi rozpowszechniania nielegalnych treści w kontekście ataków terrorystycznych Hamasu na Izrael.”

Zobacz też: Elon Musk krytykował AI, a teraz jego projekt zbiera ogromny kapitał. Prześcignie konkurencję?

Reakcja platformy na zarzuty

Elon Musk i jego X we wcześniej przygotowanym oświadczeniu rozpowszechnianym w mediach społecznościowych oświadczył, że „nadal zobowiązuje się do przestrzegania ustawy o usługach cyfrowych i współpracuje w procesie regulacyjnym”. Firma dodała również, że „Ważne jest, aby proces ten pozostawał wolny od wpływów politycznych i przebiegał zgodnie z prawem. X koncentruje się na tworzeniu bezpiecznego i włączającego środowiska dla wszystkich użytkowników naszej platformy, jednocześnie chroniąc wolność słowa, i będziemy nadal niestrudzenie pracować, aby osiągnąć ten cel”.

Po tym jak konflikt izraelsko-palestyński mocno się zaognił, platforma X była oskarżana o ułatwianie udostępniania treści antysemickich i teorii spiskowych.

W ostatnim czasie Elon Musk wywołał również sporo kontrowersji po tym, jak w jednym z wywiadów użył wulgarnych słów, zwracając się do reklamodawców, którzy opuścili X.

Może Cię zainteresować:

Komentarze