XRP na prostej do bilionów? Szef Ripple: „Przed nami największa szansa w historii krypto”
Brad Garlinghouse, CEO Ripple, znów, w swoim stylu, rzuca mocne hasła. Tym razem jednak nie o sądach, nie o walce z SEC, tylko… o bilionowej szansie, jaka rysuje się przed XRP, jego inwestorami i całą branżą kryptowalut w USA.
Ripple wychodzi z cienia
Według szefa Ripple, rynek amerykański właśnie się otwiera, a XRP jest idealnie ustawione, żeby zająć w nim centralne miejsce. Co więcej – Garlinghouse mówi wprost: to nie tylko szansa dla Ripple, ale dla całej transformacji systemu finansowego, który jego zdaniem „od lat prosi się o wymianę”.
Po latach batalii z SEC – przypomnijmy, sprawa dotyczyła zarzutu sprzedaży niezarejestrowanych papierów wartościowych o wartości 1,3 miliarda dolarów – Ripple może wreszcie odetchnąć. Sąd stwierdził, że XRP nie jest papierem wartościowym w sprzedaży detalicznej, co dało firmie zielone światło do dalszych działań w USA.
W ciągu ostatniego roku XRP wzrosło o około 270%. Ripple zapowiada ekspansję z nową energią. W tle? Powrót Trumpa do Białego Domu, rosnące ceny Bitcoina i… pomysł stworzenia Strategicznej Rezerwy Krypto, w której XRP ma grać jedną z głównych ról obok dwóch innych altcoinów – Solany i Cardano.

Biliony w ruchu – i Ripple na pierwszej linii
– Rynek transakcji transgranicznych to biliony dolarów. A dzisiejsze systemy są przestarzałe – mówi Garlinghouse. Ripple chce to zmienić, oferując szybsze, tańsze i bardziej przejrzyste rozwiązania. I teraz, kiedy regulacyjne kajdany są zdjęte, mogą wreszcie ruszyć z kopyta.
Coraz częściej mówi się o możliwości powstania ETF-u opartego na XRP. Jeśli taki fundusz faktycznie powstanie, może przyciągnąć na rynek nawet 8 miliardów dolarów nowego kapitału. Dla porównania: to mniej więcej tyle, ile potrzeba, żeby rozruszać całą giełdę altcoinów.

Czy XRP ma szansę stać się tym, czym miał być SWIFT 2.0?
Optymizm rośnie, ale rynek nie zapomina, że krypto to nie bajka. Mimo to, wiele wskazuje na to, że Ripple znalazło się w idealnym miejscu, w idealnym czasie. Sprzyjają im politycy, technologia, a nawet sentyment inwestorów.
Garlinghouse gra va banque: mówi o rewolucji, nowym rozdaniu i wielkich pieniądzach. A my wszyscy patrzymy, czy XRP rzeczywiście z tej szansy zrobi złoto. Bo jak nie teraz – to kiedy?