Skąd FBI ma kryptowaluty o wartości prawie 2 mln USD? Bitcoin, Tether i Ether to tylko niektóre z nich

Federalne Biuro Śledcze (FBI) to agencja rządowa zajmująca się przestępstwami wykraczającymi poza granice danego stanu w USA. Z najnowszego raportu służb wynika, że w ostatnim czasie weszły w posiadanie całkiem sporej ilość kryptowalut. Jak do tego doszło?

Jak FBI zdobyło kryptowaluty o wartości prawie 2 mln USD?

FBI zyskało rozpoznawalność dzięki amerykańskim filmom akcji. To specjalne służby zajmujące się ściganiem różnego rodzaju przestępstw o charakterze ponadstanowym. Okazuje się, że FBI nadąża za dynamicznie rozwijającą się rzeczywistością i zajmuje się ściganiem wykroczeń w cyfrowym świecie. Federalne Biuro Śledcze (FBI) w najnowszym raporcie ogłosiło, że tylko od marca do maja 2023 roku skonfiskowało aktywa kryptograficzne o wartości około 1,7 mln USD. Organ ścigania przejął kontrolę nad 147 000 USD w Bitcoin (BTC), 800 000 USD w Ether (ETH), 307 000 USD w Tether (USDT), 469 000 w Dai i 20 000 USD w Monero (XMR) w Arizonie, Kalifornii, Connecticut, Florydzie, Georgii, Między innymi Illinois, Luizjana, Massachusetts Michigan, Minnesota, Nebraska, New Hampshire, New Jersey, Nowy Meksyk, Nowy Jork, Ohio, Oklahoma i Pensylwania. Zgodnie z oficjalnym dokumentem FBI przejęło łącznie 428,5 ETH we wschodnim dystrykcie Wirginii, co stanowiło około 463 000 USD. To jak dotąd największa konfiskata.

Zobacz też: Wieloryby robiły duże zapasy Bitcoina w ostatnich miesiącach. Czego możemy się spodziewać?

Służby nie odpuszczają nikomu

Kryptowaluty to nie jedyne dobra przejęte w trakcie śledztw prowadzonych przez FBI. Oprócz aktywów cyfrowych służby udokumentowały także konfiskatę dolarów amerykańskich z kont bankowych, samochodów sportowych. Skonfiskowano również liczne przedmioty luksusowe, takie jak torby, odzież, obuwie itp. FBI konsekwentnie ostrzega przed oszustami w przestrzeni kryptograficznej, a także dokonuje nalotów na domy kilku znanych graczy z branży. W ostatnim czasie organy ścigania przeszukały m. in. rezydencję założyciela firmy Kraken Jessego Powella. FBI sprawdzało też dom byłego dyrektora generalnego filii FTX na Bahamach Ryana Salama. Agencja ostrzega również przed fałszywymi ogłoszeniami o pracę. Niewinne ofiary są kuszone lukratywnymi ofertami, a następnie są przetrzymywane wbrew ich woli i zmuszane do dokonywania międzynarodowych oszustw kryptograficznych.

Może Cię zainteresować:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze