Polygon i BAYC stworzą własny blockchain? Sensacyjne wieści dla ApeCoin DAO i społeczności krypto

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Sandeep Nailwal, współzałożyciel firmy Polygon Labs odpowiedzialnej za łańcuch Polygon ($MATIC), wyciągnął właśnie pomocną dłoń do topniejącej społeczności zdecentralizowanej organizacji autonomicznej (DAO) skupionej wokół kryptowaluty ApeCoin. Propozycja dotyczy hipotetycznego stworzenia wspólnie nowego blockchainu warstwy drugiej i wykorzystania w tym celu przewagi konkurencyjnej obydwu projektów krypto. Szczegóły poniżej.

Polygon i BAYC w jednym krypto stali domu

Propozycja zakłada dążenie do modelu współpracy w zakresie rozwoju i utrzymania (maintenance & development – przyp. red.). ApeCoin DAO i nieujawniony jeszcze publicznie partner, który specjalizuje się w tworzeniu infrastruktury i narzędzi Web 3.0, mieliby wspólnie wziąć na siebie odpowiedzialność za ciężar projektu. Oprócz tego społeczność ApeCoin mogłaby spodziewać się synergicznej współpracy ekosystemowej z samym Polygon Labs, której to spółki pracownicy mają ogromne doświadczenie w tej branżowej niszy. Robocza nazwa nowego łańcucha bloków to ApeChain.

Korzenie tego przedsięwzięcia sięgają jednak dużo wcześniej, bo aż 18 miesięcy wstecz, kiedy to Yuga Labs, firma odpowiedzialna za projekt Bored Ape Yacht Club (BAYC) oraz kryptowalutę ApeCoin po raz pierwszy przedstawiła pomysł przejścia ww. tokena na swój własny, autorski łańcuch, aby solidarnie poradzić sobie z obawami dotyczącymi skalowalności. Pomysł ten został jednak odłożony na półkę wraz z decyzją ApeCoin DAO o pozostaniu zakotwiczonym w ekosystemie Ethereum.

Zobacz też: Robaczki tratują słonie. Bardziej popularne niż te kryptowaluty drobnych inwestorów są tylko Bitcoin i Ethereum

Nie pozostało to bez konsekwencji. Społeczność kryptowaluty musiała m.in. ponosić sowite opłaty za przeprowadzenie transakcji na łańcuchu Ethereum oraz znosić fakt, że łańcuch Vitalika Buterina kiepsko znosi duży ruch na sieci, co szczególnie uwidacznia się podczas tzw. rynku byka, czyli krypto hossy. Od tego czasu jednak ApeCoin odnotowuje systematyczne spadki, a insajderzy stale zrzucają na rynek kolejne transze odzyskiwanych monet. Być może to właśnie fatalne położenie sektora NFT i marne perspektywy finansowe zdecentralizowanej organizacji autonomicznej zadecydowały o ponownym rozważeniu tak strategicznego posunięcia jakim jest własny blockchain.

ApeChain miałoby w tym celu wykorzystywać Polygon Chain Development Kit (CDK), prawdziwą skrzynię skarbów o otwartym kodzie źródłowym, która utorowałaby drogę programistom w celu płynnego zwodowania nowego okręgu.

https://twitter.com/sandeepnailwal/status/1696618823422529898?s=20

Roll-up (lub blockchain warstwy drugiej, jak zwał tak zwał) opierałby się na rozwiązaniach zk na Ethereum, jako że ich konstrukcja kładzie nacisk na prostotę wdrażania i modułowość i doskonale nadaje się do realizacji ww. zadania.

Na moment powstawania tego tekstu cena Polygon ($MATIC) wynosiła ok. 0,50 dolarów za sztukę i nadal znajdowała się w średnioterminowym kanale spadkowym. Tymczasem ApeCoin ($APE), poza krótkim epizodem kiedy zanotowało swoje maksima niedługo po wejściu na giełdy, systematycznie „krwawi”.

Czy już wkrótce zobaczymy kolejne scamy i szaleństwo mem-coinów na nowym łańcuchu bloków?

Może Cię zainteresować:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze