Stany Zjednoczone to najważniejsze miejsce dla kryptowalut, ale z powodu wielu zawirowań i sporów natury prawnej od pewnego czasu branża zaczęła zastanawiać się, gdzie może powstać nowe centrum kryptowalut. Znany entuzjasta Bitcoina podaje, które miejsce jest najlepsze dla kryptowalut i wskazuje na jego liczne zalety.
Teksas jako naturalny dom dla kryptowalut? Oto jego zalety
Amerykański senator Ted Cruz znany dał się poznać jako jeden z tych polityków, który co jakiś czas puszcza oko do członków społeczności kryptograficznej. Powszechnie znane jest jego optymistyczne nastawienie do Bitocina i branży krypto w ogóle. Choć generalnie sytuacja w USA wokół kryptowalut jest skomplikowana. Dlatego od pewnego czasu sporo jest plotek na temat tego, gdzie mogłoby powstać nowe światowego centrum kryptowalut. W jednym ze sowoich ostatnich tweetów Cruz nie ma wątpliwość co do tego, gdzie według niego branża mogłaby się rozwijać najlepiej. Jak nie trudno się domyśleć, chodzi o Teksas. Senator opisał jego zalety na Tweeterze:
To, co odróżnia Teksas od reszty świata, to fakt, że Teksańczycy kochają wolność, podobnie jak byki zajmujące się aktywami cyfrowymi. Ta innowacja już przynosi korzyści gospodarce i sieci energetycznej Teksasu.
W swoim niedawnym wywiadzie dla „Forbesa” Cruz wspomniał także, że Teksas jest ośrodkiem zatrudnienia, innowacji i wolności. Dodał również, że dzięki temu jest to naturalna oaza dla branży aktywów cyfrowych na całym świecie.
Cruz jako adwokat kryptowalut?
Senator Ted Cruz wielokrotnie wyrażał swoje pozytywne stanowisko wobec Bitcoina oraz całej branży kryptowalut. Cruz wierzy, że zdecentralizowany charakter Bitcoina zwiększa wolność, ponieważ jest „niekontrolowany”, co wywołuje opór rządu. W kwietniu, gdy ceny Bitcoina przekroczyły 30 000 dolarów polityk oświadczył, że jest niesamowicie optymistyczny wobec tej waluty. Senator wspomniał także, że sam regularnie kupuje kryptowaluty, z uwagi na pozytywne perspektywy inwestycyjne. Z drugiej strony Cruz przyjął sceptyczny ton w odniesieniu do walut cyfrowych banku centralnego (CBDC). Jego zdaniem CBDC ma na celu zniszczenie całej wartości Bitcoina. Uważa, że wdrożenie CBDC byłoby głęboko niebezpieczne dla społeczeństwa. Postawa Cruza i jego słowa czynią z niego zagorzałego orędownika kryptowalut. Niestety politycy bywają bardzo chwiejni i potrafią zmieniać zdanie z dnia na dzień, o czym warto pamiętać.
Może Cię zainteresować: