Gary Gensler żegna się z rolą przewodniczącego amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Nie znika jednak ze sceny – wraca na Massachusetts Institute of Technology (MIT), gdzie będzie zajmować się sztuczną inteligencją.
Chcesz zacząć przygodę z kryptowalutami?
Załóż konto na topowej platformie do handlu krypto – Bitget! Zgarnij do 6200 dolarów bonusu!
ODBIERAM BONUSGensler opuszcza SEC i wraca na MIT
Zmiana prezydenta USA przyniosła nowe porządki w kluczowych instytucjach finansowych. Donald Trump przejął urząd, a Gensler ustąpił ze stanowiska przewodniczącego SEC. Jego miejsce tymczasowo zajął Mark Uyeda, ale Trump wyznaczył na to stanowisko Paula Atkinsa.
Jednak Gensler nie rezygnuje z wpływu na politykę finansową USA. Wraca na MIT, gdzie obejmuje stanowisko profesora. Jego specjalizacją będzie sztuczna inteligencja oraz jej zastosowanie w polityce i finansach. To powrót do korzeni, bo zanim objął funkcję w SEC, wykładał na MIT blockchain i kryptowaluty.
To oznacza, że mimo odejścia z SEC, nadal będzie miał kontakt z kluczowymi graczami w świecie finansów i technologii. MIT ściśle współpracuje z sektorem prywatnym oraz decydentami politycznymi, co daje Genslerowi szerokie pole do działania.
Środowisko krypto nie chce Genslera jako profesora
Gary Gensler nie był ulubieńcem branży kryptowalut. Jego kadencja w SEC to czas ostrzejszych regulacji i ponad 125 działań przeciwko firmom krypto. Wiele osób z tej branży obawia się, że jego nowa rola na MIT da mu jeszcze większe wpływy.
Szczególnie krytycznie odnosi się do tego Devin Walsh, współzałożycielka Uniswap Foundation i absolwentka MIT. Otwarcie przyznaje, że jest rozczarowana decyzją uczelni o ponownym zatrudnieniu Genslera. Uważa, że studenci zainteresowani nowymi technologiami powinni unikać MIT, bo to strata czasu i pieniędzy.
Nie brakuje też głosów, że Gensler może wpłynąć na sposób, w jaki rząd USA będzie regulować zarówno kryptowaluty, jak i rozwój sztucznej inteligencji. Jego badania na MIT mogą mieć znaczący wpływ na przyszłe przepisy.
