Dolina Krzemowa i DeFi | „Będzie z tego ogromna bańka”

Co ma wspólnego Dolina Krzemowa i sektor zdecentralizowanych finansów? Okazuje się, że dosyć wiele. Jakkolwiek spóźnieni na DeFi, prominenci największego ośrodka nowoczesnych technologii mają na nie niesamowity apetyt…

Branża zdecentralizowanych finansów (DeFi) odnotowała w ciągu ostatnich miesięcy niemały wzrost. Świadczy o tym chociażby łączna wartość środków zablokowanych w kontraktach DeFi, która wzrosła z około 500 milionów dolarów na początku roku do 11,5 miliarda dolarów w ramach lokalnych szczytów. To wzrost o ponad 2000 procent w okresie krótszym niż rok.

Fundamenty wzrostu DeFi

Za wzrostem DeFi stoją fundamentalne trendy rozwoju i edukacji, które napędzają masową adopcję w przestrzeni kryptowalut. DeFi, przestrzeń, z której na początku roku korzystało zaledwie kilkaset aktywnych użytkowników, ma ich teraz dziesiątki tysięcy.

Jak twierdzą niektórzy, DeFi może wkrótce przekształcić się w pełnoprawną bańkę, w kontekście instytucjonalnych pieniędzy, które zaczynają wpływać na tę rodzącą się przestrzeń.

Dolina Krzemowa zaczyna zwracać uwagę na DeFi

Poza wybranymi inwestycjami Andreessena Horowitza i Sequoia, inwestorzy i innowatorzy z Doliny Krzemowej trzymali się dotychczas z dala od DeFi. Nawet wielu kryptowalutowych, wczesnych użytkowników Bitcoina, jeszcze kilka miesięcy temu nie dostrzegało zbytniej wartości w DeFi.

Dolina Krzemowa, o czym świadczą wpisy na Twitterze, podcasty i przepływy kapitału, zaczyna teraz zwracać uwagę na DeFi.

Jako jeden z przykładów niechaj posłuży legendarny inwestor Naval Ravikant, który mówił niedawno o DeFi w podcaście z Timem Ferrisem:

„Budują zdecentralizowaną Wall Street, nazywają ją DeFi, D-E-F-I, dla zdecentralizowanych finansów. Ale tak naprawdę myślę, że bardziej przypomina to DEFY, ponieważ po prostu przeciwstawiaj się rządowi, DEFY. Myślę więc, że widzimy zupełnie nowe kasyno, które jest lepsze niż Wall Street.”

Inne znane nazwiska z branży venture capital również przyglądają się zdecentralizowanym finansom… Na początku tego roku Andreessen Horowitz uruchomił ogromny fundusz skoncentrowany na kryptowalutach, który zamierza intensywnie inwestować w DeFi. Partnerzy funduszu zauważyli, że DeFi wpisuje się w wolne, innowacyjne i zdecentralizowane zasady Internetu.

Analityk kryptowalut Qiao Wang obawia się, że zainteresowanie DeFi może spowodować w nadchodzących latach niemałą bańkę, jako że pieniądze są kierowane w tę przestrzeń z prędkością błyskawicy:

„Wygląda na to, że Dolina Krzemowa w końcu odkryła DeFi. W stosunku do krypto-tubylców są charakterystycznie spóźnieni. Spóźnili się z BTC, ETH i tym razem z DeFi. Ale jeśli historia jest jakąś wskazówką, przyjmą to do wiadomości i w nadchodzących latach stworzą z tego ogromną bańkę”.

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze