Cyfrowy dolar do kosza, Trump zakazuje CBDC w USA! Dekret przecina plany Fed
Cyfrowy dolar, jako Elektroniczna Waluta Banku Centralnego (CBDC), odchodzi w Ameryce w niebyt. Donald Trump właśnie promulgował dekret kompleksowo zakazujący jej zastosowania, prowadzenia nad nią prac czy jakiegokolwiek rozwijania samej tej koncepcji.
Donald Trump w zaledwie czwartym dniu swojej prezydentury nie zwalnia tempa, dosłownie zalewając USA (a w niektórych aspektach, mniej lub bardziej pośrednio, także resztę świata) strumieniem decyzji, które fundamentalnie zmieniają uwarunkowania prawne, ekonomiczne i finansowe w ogromnej ilości dziedzin życia.
Pośród szeregu innych dekretów, podpisał on właśnie ten, który przecina plany wobec CBDC, snute za kadencji Bidena przez Departament Skarbu albo Rezerwę Federalną. Czyni to kompleksowo i na wszystkich polach, nie pozostawiając pola do niedomówień.
Dekret ten (czy też, dosłownie, Executive Order) zatytułowany „Strengthening american leadership
in digital financial technology” nakazuje podjęcie szeregu kroków w odniesieniu do kwestii CBDC – a także cofnięcie kroków podjętych przez poprzednią administrację, a idących w przeciwnym kierunku.
CBDC – „zagrożenie”
Samą CBDC dekret Trumpa określa w słowach, które niosą echo zarzutów podnoszonych przez wielu krytyków i obrońców prywatności oraz praw obywatelskich. W ciągu ostatnich lat wprost wskazywali oni na cyfrowe waluty banku centralnego jako narzędzie totalitarnej kontroli społeczeństwa.
„…to protect Americans from the risks of Central Bank Digital Currencies (CBDCs), which threaten the stability of the financial system, individual privacy, and the sovereignty of the United States, including by prohibiting the establishment, issuance, circulation, and use of a CBDC within the jurisdiction of the United States.”
~ z dekretu Donalda Trumpa
W myśl zapisów dekretu:
- Odwołany zostaje dekret Bidena nr 14067 („Ensuring Responsible Development of Digital Assets”), a także okólnik Departamentu Skarbu z 7.07.2022 r. zostają odwołane. Na podstawie tych właśnie aktów prowadzono prace pilotażowe nad wykonalnością wprowadzenia CBDC w postaci cyfrowego dolara w USA.
- Wszystkie dyrektywy, wskazówki, zarządzenia oraz decyzje polityczne, podjęte w oparciu o powyższe akty, zostają odwołane, lub też (jeśli należą do kompetencji sekretarza Skarbu) zostaną odwołane przez tegoż sekretarza.
- Wszystkie federalne departamenty, agencje lub inne komórki organizacyjne rządu federalnego mają zakaz prowadzenia działań, które miałyby na celu opracowanie, rozwój, rozpowszechnienie lub promocję idei CBDC, zarówno w odniesieniu do USA, jak i kwestii poza ich granicami. Te zaś działania, które podjęto już do tej pory, zostają natychmiastowo przerwane i zarzucone.
Słowem, CBDC jest w Ameryce tematem martwym – przynajmniej tak długo, jak Trump jest prezydentem, bądź też póki Kongres nie wprowadzi (co przy obecnym układzie politycznym nie jest wykluczone) tych zmian na stałe do federalnego prawa. Tak czy tak, jest to ogromne zwycięstwo aktywistów na rzecz prawa do prywatności oraz walki z rządową inwigilacją.
(a) Except to the extent required by law, agencies are hereby prohibited from undertaking any action to establish, issue, or promote CBDCs within the jurisdiction of the United States or abroad.
(b) Except to the extent required by law, any ongoing plans or initiatives at any agency related to the creation of a CBDC within the jurisdiction of the United States shall be immediately terminated, and no further actions may be taken to develop or implement such plans or initiatives.
~ z dekretu Donalda Trumpa
Co istotne – mimo faktu, że dekret dotyczy w teorii tylko administracji federalnej, nie stanowej, to w tym przypadku stany niechętne Trumpowi nie mają jak go obejść. Zgodnie bowiem z zapisami konstytucji, stany są uprawnione do emisji wyłącznie tych środków monetarnych, które oparte są na złocie lub srebrze.
