Długo oczekiwany soft fork Taproot na Bitcoinie przeszedł Speedy Trial z sygnalizacją gotowości ze strony ponad 90% bloków. Rozwiązanie zostanie wdrożone w listopadzie bieżącego roku.
Bitcoin jest o krok bliżej historycznego wydarzenia, jakim będzie zaimplementowanie założeń Taproot na jego blockchainie. Wielu spodziewa się, że aktualizacja będzie miała na sieć wpływ o randze podobnej do SegWit czy ostatniego halvingu.
Czas na Taproot
Ze względu na swoją zdecentralizowaną naturę, wdrożenie aktualizacji musi przejść proces zatwierdzania i nie może zostać po prostu wydane na świat zgodnie z wolą programistów Core.
W przypadku Taproot górnicy musieli osiągnąć konsensus i wysłać sygnał, że są gotowi go wesprzeć. 90% bloków wydobytych w okresie trudności potrzebowało sygnału. Dziś kamień milowy został wreszcie osiągnięty.
Od ogółu do szczegółu
Okres trudności to czas, jaki upływa między dwoma zmianami poziomu trudności. Sieć Bitcoin działa poprzez równoważenie mocy obliczeniowej dostarczanej przez górników i trudności algorytmów, które górnicy muszą rozwiązać.
Chodzi o to, aby powstawały operacje tak trudne, aby górnicy rozwiązywali jeden blok co 10 minut. Czasami do sieci dołącza więcej górników (więc przy większej mocy obliczeniowej bloki są wydobywane nieco szybciej) lub niektórzy wyłączają swoje maszyny.
Gdy mocy jest dużo, sieć automatycznie zwiększa trudność podczas korekty (i odwrotnie). Dzieje się tak co 2016 bloków, które zwykle wydobywane są co dwa tygodnie. Proces głosowania nad aktywacją Taproot miał miejsce podczas ostatnich 2016 bloków.
Gdyby górnicy nie osiągnęli porozumienia podczas Speedy Trial, następnym krokiem byłby UASF (ang. User Activated Soft-Fork). Ten proces niósł ze sobą ryzyko konfliktu węzłów sieci.
Jak informowaliśmy Was wcześniej, pierwsza próba aktywacji zakończyła się niepowodzeniem, więc proces sygnalizacji został przełożony na kolejny okres trudności (ten, w którym obecnie się znajdujemy).
Dlaczego to takie ważne?
Taproot to soft fork Bitcoina, który obiecuje bezpieczniejsze, prywatne i lżejsze transakcje. Te ostatnie mają szczególne znaczenie dla sieci, ponieważ pomagają zmniejszyć obciążenie transakcjami, czyniąc sieć Bitcoin nieco bardziej skalowalnym i pomagając obniżyć nieco opłaty transakcyjne.
Rozwiązanie idzie w parze z podpisami Schnorr, metodą podpisywania pozycjonowaną jako alternatywa dla obecnych podpisów ECDSA. Po aktywowaniu tych podpisów możliwe będzie stworzenie swego rodzaju klucza głównego do podpisywania kilku transakcji. Klucz główny byłby w rzeczywistości rodzajem scalania kilku podpisów w jeden, co potencjalnie oszczędza miejsce, jako że transakcje generują mniej danych.
Dobry/ zły Taproot
Wielu entuzjastów BTC jest optymistycznie nastawionych do Taproot nie tylko dlatego, że może potencjalnie poprawić funkcje łańcucha bloków Bitcoin, ale także dlatego, że można go uznać za pro wzrostowy sygnał dla inwestorów.
Wielu pozostaje jednak sceptycznych. Jednym z przykładów jest Edward Snowden, który stwierdził niedawno, że wdrożenie Taproot może okazać się szkodliwe:
„Spójrz, co faktycznie robi Taproot. Taproot nie rozwiązuje problemu prywatności Bitcoina. I są pewne argumenty, że faktycznie pogarsza prywatność poprzez swego rodzaju fragmentację przestrzeni adresowej, ułatwiając kryminalistyczną analizę przepływu”.
Public speaking is hard, but my intended point was not opaque: neither Taproot nor Lightning come even *close* to addressing Bitcoin's privacy problems — and in fact even provoke arguments for how they hurt it (at least short term). That's not to say they're worthless…
— Edward Snowden (@Snowden) May 8, 2021