Kolejna, milionowa opłata w Ethereum… szesnaście godzin po pierwszej!

10 czerwca nieznany użytkownik wysłał Ethereum (ETH) o wartości 130 USD. Taka transakcja zapewne przeszłaby bez echa, ale opłata za ten transfer wyniosła, bagatela, 10 668 ETH. Innymi słowy, użytkownik wydał 2,6 miliona USD na wysłanie zaledwie 130 USD. Milionowa opłata w Ethereum znalazła jednak dzisiaj swój dalszy ciąg.

Niektórzy spekulowali, że była to forma prania pieniędzy, inni że zwykła pomyłka. Jeszcze inni utrzymywali, że powodem tak wysokiej opłaty była usterka w oprogramowaniu portfela użytkownika.

Szesnaście godzin po tej transakcji, ten sam użytkownik wydał kolejne 10 668 ETH na opłaty transakcyjne. Tym razem chodzi o 2,6 mln USD w ETH, które wydano na przeniesienie monet o wartości 87 000 USD.

Błąd portfela?

Fakt, że zdarzyło się to dwa razy, sugeruje błąd w oprogramowaniu portfela nieznanego użytkownika. Larry Cermak postulował:

„Pochodzi to z tego samego adresu, z tą samą dokładną opłatą w ETH (10 668,73185). To wzmacnia teorię błędu i wskazuje, że nie został on jeszcze naprawiony”.

Profesor informatyki na Uniwersytecie Cornell, Emin Gün Sirer stwierdził, że błąd był najprawdopodobniej spowodowany „zamianą dwóch pól w wywołaniu API”. Odnosi się to do hipotezy, że użytkownik prawdopodobnie zamierzał przenieść 10 668 ETH na adres docelowy, ale zamiast tego wydał tę sumę jako opłatę transakcyjną.

Milionowa opłata w Ethereum? | „Odezwij się do supportu”

Grupą górników, którzy przetworzyli tę transakcję, była tym razem Ethermine, wiodąca pula wydobywcza, która reprezentuje dużą część mocy przetwarzającej transakcje Ethereum.

Ethermine zauważyła podejrzaną transakcję, oznaczając ją jako prawdopodobny „wypadek”. Od tego czasu Ethermine odłożył opłaty za transakcję w wysokości 10 668 ETH i wzywa „nadawcę tx” do „skontaktowania się za pośrednictwem DM lub supportu” w celu odzyskania środków.

Jest to odpowiedź podobna do tej z puli górniczej Sparkpool, którzy przetworzyli pierwszą transakcję o wartości 2,6 miliona dolarów. Shelton Qiu, menedżer ds. kluczowych klientów Sparkpool powiedział The Block, że czekają na „nadawcę, który skontaktuje się, aby znaleźć rozwiązanie”.

Nieznany podmiot transakcyjny musiałby skontaktować się zna odpowiedni adres e-mail firmy. Użytkownik musiałby udowodnić, że jest właścicielem adresu, na który wysłano te transakcje Ethereum, a następnie przejść procedurę odzyskiwania środków.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.