Nieruchomości wreszcie runęły. 'Teraz z górki’. Podaż stale rośnie, w Warszawie 'schodzą poniżej miliona’

Wszyscy, którzy czekali na moment, który może 'poprzedzać’ większą korektę, lub nawet krach… Z pewnością z zainteresowaniem śledzą to, co dzieje się przede wszystkim na rynku wtórnym. Jak donosi 'zametr.pl’ mamy do czynienia z urealnieniem cen. Nieustannie wysokie stopy procentowe w Polsce tłumią popyt, a niepewność wokół programu 'Kredyt na start’ pozwala kupującym uzyskiwać niższe ceny.

Podaż rośnie skokowo, a mieszkań na sprzedaż przybywa 'w tysiącach’. Jak łatwo się domyślić, w środowisku rekordowo drogiego kredytu, popyt nie jest w stanie za nią nadążyć. Mnóstwo 'inwestorów’ zdecydowało się pozbyć mieszkań i wykorzystać 'górkę’ w podobnym czasie. Kolejny aspekt to coraz bardziej problematyczny najem, z którego część 'rentierów’ rezygnuje i zamierza spieniężyć inwestycje.

Niemożliwe staje się możliwe, ceny spadają. Zwłaszcza na rynku wtórnym. Jednoznacznie wskazuje na to GazetaPrawna. Problem wydaje się szerszy, nie tylko w Polsce; zachodnie gospodarki mierzą się z tym 'warunkami kryzysowymi’, a korekta na rynku nieruchomości trwa tam od wielu kwartałów. W Polsce najbardziej zdeterminowani, by utrzymać Kredyt na Start, wydają się politycy PSL. Czy to wystarczy, by zatrzymać spadki? I przede wszystkim, komu na ich zatrzymaniu najbardziej zależy?

Jak widzimy na kilku przykładach poniżej spadki rzędu 25% od szczytów nie są czymś niespotykanym. Do niedawna wydawało się to wręcz abstrakcyjne.

Podsumujmy

Faktem jest, że ceny nieruchomości na rynku wtórnym spadają, podczas gdy główni deweloperzy wciąż 'korzystają’ ze względnej siły cenowej. Może to być jednak okoliczność, uprawdopodobniająca 'schyłek’ cyklu. Cytowany przez serwis GazetaPrawna.pl, Rafał Bieńkowski z portalu Nieruchomosci-online.pl wskazał ’(…) Osoby sprzedające, widząc trudną sytuację na rynku, w końcu urealniają swoje oczekiwania cenowe’.

W Białymstoku, Gorzowie Wielkopolskim, Łodzi, Krakowie, Opolu, Rzeszowie, Szczecinie i Wrocławiu ceny kawalerek w III kwartale spadły kwartał do kwartału od 2 do 6%. Mieszkania pokojowe taniały kwartalnie nieco mocniej od 2 do 7%. Ceny w Warszawie pozostały płaskie. Trzypokojowe mieszkania taniały wyraźnie mniej. Efekt oczekiwań na 'Kredyt na Start’?

Mieszkania tanieją, ale rok do roku mocno wzrosły

W trzecim kwartale ofertowe ceny kawalerek spadały aż w 8 centrach województw, w 2-pokojowych w 6, a 3-pokojowych także w 8. W Warszawie średnia cena transakcyjna na rynku wtórnym w II kwartale 2024 roku wyniosła niewiele ponad 15 100 zł.

To wciąż ponad 14% wzrost rok do roku, wobec ponad 21% wzrostu cen na rynku pierwotnym. Zatem obie miary są istotnie wyższe od realnego wzrostu płac, który wynosi obecnie w granicach 11-12% rocznie. Wartość nowych umów kredytów mieszkaniowych w II kwartale 2024 roku wyniosła 18,4 mld zł.

To spadek o 32% kwartalnie, ale wciąż spory, bo aż 67% wzrost roczny. To jednak efekt niskiej bazy z ubiegłego roku, gdy nie wystartował jeszcze program 'Bezpieczny Kredyt 2%’.