Już wkrótce Polacy zrezygnują z własnego mieszkania. Wiemy dlaczego!

Z opracowanego przez firmę ThinkCo raportu pt. „Najem 2030. Kierunki rozwoju najmu mieszkań w Polsce” wynika, że w 2030 r. znacząco spadnie społeczna presja na posiadanie mieszkania.

Wyniki badania są dość zaskakujące – aż 55 proc. ankietowanych ekspertów uznało za bardzo prawdopodobne, a 43 proc. za prawdopodobne, iż rozwój najmu instytucjonalnego wpłynie w 2030 r. pozytywnie na profesjonalizację rynku najmu.

Presja na posiadanie mieszkania spadnie

„Pomimo stosunkowo niewielkiego zasobu mieszkań, wpływ podmiotów instytucjonalnych na rynek najmu będzie nieproporcjonalnie duży. Wyższa jakość i atrakcyjne lokalizacje sprawią, że PRS (instytucjonalny rynek najmu) będzie miał charakter kreatora rynku, a stosowane tam standardy będą kopiowane przez indywidualnych właścicieli na coraz bardziej konkurencyjnym rynku” – napisano w dokumencie.

21 proc. respondentów badania uważa za bardzo prawdopodobne, a 43 proc. za prawdopodobne, że w 2030 r. znacząco spadnie społeczna presja na posiadanie mieszkania. Z kolei 23 proc. uznało to za scenariusz mało prawdopodobny, a 9 proc. – bardzo mało prawdopodobny.

Spadek presji społecznej ma wynikać m.in. z prognozowanego wzrostu cen nieruchomości i ograniczenia dostępu do kredytów. Ma to prowadzić do powiększenia się „grupy najemców z ekonomicznego przymusu”. „Ułatwić ma to im wzrost zasobu i profesjonalizacja najmu w Polsce” – uważają eksperci. Ich zdaniem spadek presji społecznej jednak nie spadnie, ponieważ przywiązanie do własności jest głęboko zakorzenione w polskiej kulturze. „Najem w Polsce jest zresztą zbyt rozdrobniony i nieprofesjonalny, by w najbliższych latach zapewniać szerokiej grupie najemców poczucie bezpieczeństwa” – czytamy w dokumencie.

Warto dodać, że 40 proc. respondentów badania uznało za bardzo prawdopodobne, a 39 proc. za prawdopodobne, iż w 2030 r. jakość otoczenia (np. dostęp do usług w pobliżu, zieleni) będzie ważniejszym czynnikiem przy wyborze mieszkania na wynajem. 8 proc. uważa to za mało prawdopodobne, a 3 proc. za bardzo mało prawdopodobne. „Jedyne co może zagrozić większemu znaczeniu jakości otoczenia to gwałtowny wzrost cen najmu i zepchnięcie na dalszy plan wszelkich pozostałych kryteriów wyboru mieszkania” – stwierdzono.

Zdaniem 25 proc. pytanych ekspertów jest bardzo prawdopodobne, a według 43 proc. prawdopodobne, że w 2030 r. popularne staną się mieszkania senioralne na wynajem. 15 proc. oceniło to jako mało prawdopodobny scenariusz, a 5 proc. – jako bardzo mało prawdopodobne. „Wydaje się to być logicznym następstwem starzenia się społeczeństwa. Szczególnie w sytuacji, gdy zanikają domy wielopokoleniowe, częściej mieszkamy z dala od rodziców i dziadków, a aktywność zawodowa kobiet, na barkach których najczęściej spoczywała opieka nad seniorami w rodzinie, rośnie” – uważają analitycy.

Zobacz też: Rozważasz zakup nieruchomości w Warszawie? Koniecznie przeczytaj ten raport!

Rozwój rynku najmu

Eksperci nie spodziewają się intensywnego rozwoju rynku najmu w najmniejszych i małych miastach oraz wzrostu popularności wynajmowania domów na terenach wiejskich i podmiejskich. Wykluczają również wprowadzenie obowiązku mieszanego użytkowania nowych inwestycji mieszkaniowych przez miasta. „Dominuje wśród nich pogląd, że rządzący nie zaangażują się w stymulowanie rynku najmu bardziej, niż w promowanie własności mieszkań” – wynika z badania.

Mało prawdopodobne wydaje się również zliberalizowanie przepisów o ochronie praw lokatorów na korzyść właścicieli mieszkań. Eksperci rynku nieruchomości nie przewidują również większego rozpowszechnienia się wynajmowania nieumeblowanych mieszkań ani wprowadzenia przepisów regulujących wysokość czynszów na poziomie ogólnokrajowym.

Może Cię zainteresować:

Komentarze