Agencja Fitch utrzymała ocenę ratingową Polski na poziomie A-/F1 zarówno dla długo- jak i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz krajowej, ze stabilną perspektywą.
To ważny sygnał dla polskiej gospodarki, który jednoznacznie mówi o zaufaniu do fundamentów ekonomicznych naszego kraju. W interpretacji Ministerstwa Finansów decyzja ta jest swoistym odzwierciedleniem solidnej kondycji rodzimej gospodarki opartej na dużym, zróżnicowanym i odpornym rynku, jak również stabilnej polityce makroekonomicznej, której fundamentem jest członkostwo naszego kraju w Unii Europejskiej.
Fitch daje dobrą ocenę
Należy przede wszystkim odnotować, że Fitch docenił zewnętrzną stabilność finansową Polski oraz jej stabilną bazę dochodów budżetowych. Z drugiej strony – i całkiem słusznie – agencja zwróciła uwagę na wzrastający deficyt budżetowy, który w 2024 r. jest prognozowany na poziomie 6,2 proc. PKB (stanowi to wzrost względem 5,3 proc. w roku 2023). Mimo to, agencja przewiduje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych stopniowo zmniejszy się do 5 proc. w 2026 roku i 3,7 proc. do 2028 roku, przy założeniu, że konsolidacja fiskalna będzie efektywna.
Interesujących danych w raporcie Fitcha znajdziemy dużo więcej. Agencja prognozuje m.in., że polska gospodarka wzrośnie o 3 proc. w 2024 roku, o 3,6 proc. w 2025 roku, i o 3,4 proc. w 2026 roku. Oczekiwane ożywienie gospodarcze w dużej mierze ma być wynikiem napływu funduszy unijnych oraz wzrostu zewnętrznego popytu. Jak podkreślają analitycy, dalsza konsolidacja finansów publicznych, prowadząca do spadku relacji długu publicznego do PKB, może znacząco wpłynąć na podniesienie ratingu w przyszłości. Czynnikiem pozytywnym miałaby być również poprawa zdolności rządzenia, zmniejszenie polaryzacji politycznej oraz wzrost dochodów, zbliżających się do mediany dla krajów z kategorii „A”.
Co ciekawe, inna agencja ratingowa – S&P Global Ratings – również potwierdziła długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie A- ze stabilną perspektywą. Podmiot ma jednak podobne co Fitch wątpliwości co do konsolidacji fiskalnej – podkreśla się tu potrzebę podejmowania w kolejnych latach bardziej zdecydowanych działań ze strony rządu. Osiągnięcie planowanych celów w tym zakresie może okazać się bardzo trudne, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych oraz prezydenckich, które mają odbyć się odpowiednio w latach 2025 i 2027.
Podobieństwa i różnice
Obie agencje są zgodne, że ewentualne podniesienie ratingu mogłoby nastąpić w przypadku wzmocnienia instytucjonalnego Polski oraz kontynuacji napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych, co wspierałoby długoterminowe perspektywy wzrostu. Stabilizacja długu publicznego w stosunku do PKB na poziomie zbliżonym do innych krajów z kategorii „A” także mogłaby wpłynąć pozytywnie na rating. W swojej ocenie Fitch podkreśla, że wzrost długu publicznego do 63,7% PKB, prognozowany na 2028 rok, może jednak rodzić obawy co do stabilności fiskalnej. Agencje niepewne są także perspektyw związanych z obietnicami wyborczymi, które mogą zwiększyć presję na finanse publiczne.
Jakie są więc wnioski płynące z raportów obu agencji? Z jednej strony pozytywne, ponieważ podkreślają potencjał rozwoju i silne fundamenty gospodarcze naszego kraju. Z drugiej strony oba opracowania wskazują na konieczność utrzymania kontroli nad finansami publicznymi i realizację skutecznej konsolidacji fiskalnej. Jedno jest pewne – wzrost gospodarczy, stabilizacja długu oraz poprawa ram instytucjonalnych będą kluczowe dla dalszej oceny polskiej gospodarki.