„To bank zombie”. Akcje banku spadły o 40% i są najniższe w historii. Czy to kolejna ofiara kryzysu?
W branży pogłoski o kruchości banku First Republic krążą już od kilku tygodni. Czyżby powoli te przypuszczenia stawały się faktem? We wtorek akcje First Republic gwałtownie spadły i osiągnęły rekordowo niski poziom. Inwestorzy poważnie wątpią, czy bank ustabilizuje się po utracie około 40% depozytów w pierwszym kwartale 2023 roku. Czy to będzie kolejna ofiara kryzysu?
Kolejna ofiara kryzysu bankowego już znana?
Akcje First Republic spadły we wtorek o ponad 40%, zwiększając straty od początku roku do ponad 90%. Tym samym akcje banku osiągnęły rekordowo niski poziom. W ciągu dnia cena za akcję banku wyniosła zaledwie 8,27 USD za akcję. Spadek był skutkiem opublikowania wyników, zawartych w raporcie banku za pierwszy kwartał, który pokazał, że jego depozyty zmniejszyły się o 40,8% w ciągu kwartału. To pokłosie marcowych upadłości banków, które spowodowały, że klienci zaczęli wycofywać swoje pieniądze z mniejszych banków. Depozyty First Republic na koniec kwartału obejmowały już „zastrzyk” finansowy w wysokości 30 miliardów dolarów z 11 większych banków, który miał pomóc ustabilizować ustabilizować system finansowy. Wyłączając te fundusze, odpływy netto First Republic przekroczyłyby 100 miliardów dolarów. Analityk finansowy Bob Elliot w wywiadzie dla stacji CNBC podsumowując obecnąsytuację stwierdził, że First Republic to „bank zombie”. Czy First Republic to kolejna ofiara kryzysu? Najbliższe tygodnie będą kluczowe.
Zobacz też: Dyrektor w administracji Biden przyznał, że posiada Bitcoiny. Co go czeka?
Reakcja banku na dramatyczną sytuację
W oficjalnym komunikacie prasowym First Republic poinformował, że „realizuje strategiczne opcje”, aby zmienić swój bilans po masowym odpływie depozytów. David Faber z CNBC poinformował we wtorek, że kilka następnych dni będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłości First Republic. Inne banki i urzędnicy federalni szukają rozwiązań, które pozwoliłyby ustabilizować sytuację First Republic i nie tylko. Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, w USA klienci masowo przenoszą swoje depozyty z małych banków do tych większych. Faber poinformował, że jedną z potencjalnych form ratunku jest wykupienie przez większe banki części aktywów First Republic. Nie jest jednak jasne, czy inne banki będą chciały to zrobić. Natomiast Bloomberg News poinformował we wtorek, że First Republic zamierza sprzedać do 100 miliardów dolarów pożyczek i papierów wartościowych, aby zrestrukturyzować swój bilans.
Może Cię zainteresować: