Smartfony za chwilę znikną? Zastąpi je AI phone. Czym nas zaskoczy i kiedy wejdzie na rynek?
Wielu użytkowników pamięta jeszcze moment, gdy smartfony były nowością i zaczęły wypierać telefony z tradycyjną klawiaturą. Dopiero co przyzwyczailiśmy się do nowego wynalazku, a wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku czeka nas nowa rewolucja. A może to tylko chwyt marketingowy, który ma poprawić wyniki sprzedaży gigantów, którzy notują gorszy okres? Sprawdźmy, co kryje się pod tajemniczą nazwą „AI phone” i czy faktycznie może być kolejną rewolucją.
AI phone: rewolucja, czy chwyt marketingowy ratujący smartfony?
Eksperci zajmujący się rynkiem technologicznym oceniają, że jednym z najmodniejszych haseł w tym roku będzie „AI phone”. Pod koniec zeszłego roku firma Samsung zastrzegła nazwy „AI phone” oraz „AI Smartphone” co było sygnałem, że za chwile możemy obserwować nowy wyścig wśród producentów smartfonów, którego tematem przewodnim będzie sztuczna inteligencja.
Obserwatorzy przypuszczają, że producenci smartfonów w AI upatrują szansy na poprawę wyników sprzedażowych i finansowych. Dlatego spodziewają się, że AI Phone będzie tematem przewodnim podczas Mobile World Congres. MWC to największe targi branży mobile na świecie. Tegoroczna odbędzie się w Barcelonie.
Zobacz też: Budowa domu w planach? Nie mamy najlepszych wieści. Tak źle nie było od 17 lat
Co zaoferują nowe urządzenia?
Eksperci spodziewają się, że nowe urządzenia będą wyposażone w bardziej zaawansowane chipy do uruchamiania aplikacji AI oraz że aplikacje AI będą działać na urządzeniu, a nie w chmurze. Nowością ma być wprowadzenie dużych modeli językowych. Duże modele językowe to ogromne modele sztucznej inteligencji trenowane na ogromnych ilościach danych, które stanowią podstawę aplikacji takich jak popularne chatboty. Modele te odblokowują nowe funkcje, takie jak możliwość generowania przez chatboty obrazów lub tekstu na podstawie polecenia użytkownika.
Inną ważną zmianą ma być „AI na urządzeniu”. Wcześniej wiele aplikacji AI na urządzeniach było częściowo przetwarzanych w chmurze, a następnie pobieranych na telefon. Jednak zaawansowane chipy i możliwość skutecznego zmniejszania dużych modeli językowych prawdopodobnie spowodują, że więcej aplikacji AI będzie uruchamianych wyłącznie na urządzeniu, a nie w centrum danych.
Może Cię zainteresować:
A ile to prądu zeżre. Zapewne więcej niż zapotrzebowanie jakiegoś dużego kraju…