Netflix notuje wzrost cen akcji i podnosi ceny abonamentu

Netflix notuje wzrost akcji o prawie 14% na początku sesji w środę po tym, jak wyniki firmy za trzeci kwartał pozytywnie zaskoczyły. Platforma streamingowa zyskała 8,8 miliona nowych subskrybentów, co stanowi najlepszy wynik od rekordów z czasów pandemii. To zachęciło platformę do podniesienia cen abonamentu w niektórych państwach.

Netflix notuje odbicie po pandemii

Okres pandemii przez wielu z nas będzie wspominany nie najlepiej. Jednak są branże i przedsiębiorstwa, dla których był to złoty okres. Bez wątpienia jednym z nich jest popularna platforma streaminogowa Netflix, która notowała w tamtym czasie rekordy popularności. Po pandemii było coraz gorzej i odpływ subskrybentów skutkował osłabieniem spółki na giełdzie. Zdaje się, że powoli dobra passa dla Netflixa wraca.

Firma odnotowała wzrost liczby abonentów aż o 8,8 mln. To wynik znacznie powyżej oczekiwań i jednocześnie największy kwartalny wzrost od drugiego kwartału 2020 r. Firma podała również, że spodziewa się marży operacyjnej na poziomie 20% za cały 2023 rok. Ta garść pozytywnych wieść spowodowała, że w środę akcje Netflix wzrosł o 13,8%. Firma po tych wzrostach zdecydowała, że podniesie ceny abonamentu dla użytkowników w USA, Wielkiej Brytanii i Francji.

Zobacz też: Rewolucja, która chyba nam umknęła. Kolejny gigant rezygnuje z fizycznych nośników

Platforma walczy o klienta

Okres pandemii był czymś, co pewnie długo się nie powtórzy. Stąd można było przypuszczać, że Netflix potraktuje spadki subskrypcji oraz akcji po pandemii jako coś normalnego. Trzeba jednak przyznać, że platforma podjęła sporo kroków, by zawalczyć o klienta i zachęcić go do powrotu. W tym kwartale Netflix rozwiązał problem udostępniania haseł, ograniczając obecnie korzystanie z konta do jednego gospodarstwa domowego. Firma dodała także nową opcję subskrypcji, która pozwala użytkownikom płacić mniej, jeśli oglądają reklamy przed filmami i programami oraz w ich trakcie.

Akcje Netflixa wzrosły w ciągu ostatniego roku o prawie 30%, ale wciąż daleko im do rekordów z 2021 roku. Jednocześnie firma musi mierzyć z wymagającą konkurencją na coraz popularniejszym rynku platform streaminowych.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.